

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
andzelika1952 pisze:Niestety Tofik u mnie także nie chciał nic brać z ręki .....
...... chce po prostu jeść kulturalnie , na talerzyku.
andzelika1952 pisze:Niestety Tofik u mnie także nie chciał nic brać z ręki . Myślę ,że nie był nigdy tego nauczony. Nie jest to żaden problem , chce po prostu jeść kulturalnie , na talerzyku.![]()
Szkoda ,że teraz coś wychodzi w uszkach a nie u mnie
graszka_gn pisze:andzelika1952 pisze:Niestety Tofik u mnie także nie chciał nic brać z ręki .....
...... chce po prostu jeść kulturalnie , na talerzyku.
A o sztućce nie prosi ?![]()
Aneee - czy próbowałaś podawać mu przysmaki na otwartej dłoni ? Ja tak zaczynałam z którymś moim.
aneee pisze:ostatnio jak je mięsko to łapkę wyciąga i do pyszczka wkłada...![]()
aneee pisze:no właśnie przyznam że zaskoczyło mnie to dość mocno ale jak stwierdziła Pani wet jeśli nie śmierdzi mu z pyszczka to nie jest źle.... za tydzień mamy stawić się na ponownej wizycie i wtedy zdecydujemy co zalej.... czy zdejmujemy kamień czy próbujemy z antybiotykiem
z lepszych wieści , to mogę powiedzieć , że Tofik jest przekochany mimo że nadal boi się gwałtownijszych ruchów ale wierze , że przejdzie mu to z czasem jak zda sobie sprawę że nie ma czego się bać...
Ostatnio mam wrazenie , że Tofik zmienia się w kameleona albo coś z moim wzrokiem jest nie tak bo potrafię szukać kota po całym mieszkaniu by się w końcu zorientować że ten śpi na parapecie tj w punkcie wyjścia![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, luty-1, misiulka i 71 gości