Tyci Rumcajsik na DS u BZW.......

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 14, 2010 8:25 Re: Tyci Rumcajsik-BIAŁACZKA-bardzo prosi o wsparcie na leczenie

Rozumiem Wasze wahania, ale vetka powiedziała, ze ma mleczne zęby, wiec proszę nie mnie krytykujcie tylko veta z Białegostoku. Kociak jest tak chudy, że znać mu wszystkie kosteczki, wiec nawet krwi nie można mu było podać. Przekazałam to co mówiła Bozena przez telefon. Nie widziałam kociaka i trudno mi ocenic sytuację. Ale jak na razie nie mam podstaw do tego aby nie wierzyć Bożenie, bo mnie jeszcze nie okłamała. I tak jak mówiłam informacje na temat leczenia pochodza od vetki u której kociak przebywał. Teraz Bożena skonsultuje je z wiadomościami swojego veta i dopiero wtedy podejma decyzje o dalszym leczeniu. Prosze nie chwytajcie mnie za słówka. Nigdy nie miałam białaczkowego kota i nie wiem jak sie do tego zabrać. Ta choroba w tak młodym wieku musi być odpowiednio leczona i z tym chyba wszyscy sie zgadzamy
A poza tym moje Panie ja wychodze zawsze z założenia, że na watku określonego kota mówi sie tylko o tym kocie. Chyba że autor watku zezwoli na inne rozmowy. Nie wyobrażam sobie, zeby na moim watku ktokolwiek mówił o innych autorach i to nad wyraz niepochlebnie. Moga być nie wiem jacy źli ale nie upoważnia to nikogo do wydawania wyroków. Nie jesteśmy moje drogie Panem Bogiem ( :? ) by ferrować wyroki niebieskie, ani żadna z Was (sorry jeżeli kogos skrzywdziłam) nie ma aplikacji sedziowskiej aby wydawac wyroki ludzkie. Jeżeli te zasady bedziemy przestrzegac na Forum będzie dużo mniej agresji a dużo więcej spokoju.
Przepraszam ale na temat leczenia kota nic wiecej nie powiem, póki nie otrzymam informacji od Bożeny, a i te teraz będę tylko wklejała, aby nie popełnić żadnej omyłki. Miłej niedzieli życzę :ok: :ok: :ok:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Nie mar 14, 2010 8:30 Re: Tyci Rumcajsik-BIAŁACZKA-bardzo prosi o wsparcie na leczenie

Nie bardzo rozumiem cały ten magiel, ale mam zamiar odwiedzic niebawem Rumcajsa i porozmawiac na temt jego leczenia bo osobiście niewiele wiem o kociej białaczce.
Czy ten wątek teraz tak będzie wyglądał?
Czy ktoś tu może dac mu DOM bez innych kotków?
bo póki co tylko Bożena się zadeklarowała i bardzo Jej dziękuję.
Mały z lecznicy mógł wrócic tylko do swojej tymczasowej opiekunki która go zabrała od chłopa. Ale tam 15 psów, wet w promieniu 50 km i transport pksem, więc też byście miały jakieś "ale".
Obrazek Obrazek

ina11

 
Posty: 858
Od: Pon sty 29, 2007 2:29
Lokalizacja: ok.Warszawy

Post » Nie mar 14, 2010 8:32 Re: Tyci Rumcajsik-BIAŁACZKA-bardzo prosi o wsparcie na leczenie

Przepraszam IKA, w którym miejscu Cię krytykowałam, bo nie bardzo rozumiem?
Napisałam, co wiem o leczeniu Virbagenem - wykorzystacie tę wiedzę lub nie. Tyle.
Co do finansowania, nie będę się wypowiadać. Kto chce i może, niech to robi.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie mar 14, 2010 8:50 Re: Tyci Rumcajsik-BIAŁACZKA-bardzo prosi o wsparcie na leczenie

Erin ja nie mówiłam ze mnie krytykujesz. Ja pisałam to co usłyszałam od Bożeny na temat leczenia malucha przekazane przez vetke z Białegostoku. Ale powiedziałam też że bedzie to konsultowane z vetem Bożeny. Ja nie kwestionuje Twojej znajomości białaczki ale kwestionuję swoja nieznajomość tematu białaczkowego,. W tym temacie moge tylko przekazywac informacje nie doradzać czy podpowiadać. :mrgreen:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Nie mar 14, 2010 9:02 Re: Tyci Rumcajsik-BIAŁACZKA-bardzo prosi o wsparcie na leczenie

OK :) W takim razie przekaż Bożenie to, co napisałam.
I zapytaj, jeśli możesz, ile kociak waży.
Ale z tego, co widziałam na fotkach, raczej niewiele.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie mar 14, 2010 9:07 Re: Tyci Rumcajsik-BIAŁACZKA-bardzo prosi o wsparcie na leczenie

Erin pisze:OK :) W takim razie przekaż Bożenie to, co napisałam.
I zapytaj, jeśli możesz, ile kociak waży.
Ale z tego, co widziałam na fotkach, raczej niewiele.

waży 65 dkg
Obrazek Obrazek

ina11

 
Posty: 858
Od: Pon sty 29, 2007 2:29
Lokalizacja: ok.Warszawy

Post » Nie mar 14, 2010 11:17 Re: Tyci Rumcajsik-BIAŁACZKA-bardzo prosi o wsparcie na leczenie

Ile kotów ma Bożena?
I czy wszystkie zaszczepiła na białaczkę przed wzięciem Rumcajsa?
Ktoś wie?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie mar 14, 2010 11:22 Re: Tyci kotuś- koci katar, uszkodzone oczko- pilnie szukamy DT

Dulencja pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:Jeśli możliwe będzie wsparcie zakupu Vibragenu z datków,chętnie przyjmę taką pomoc...


Znowu... :evil: :evil: :evil:


To nie koniec. Zaraz się zacznie zbiórka na szczepionki p/białaczkowe dla wcześniej uzbieranych kotów...
:mrgreen: :( już sama nie wiem czy się smiać czy płakać.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie mar 14, 2010 15:38 Re: Tyci kotuś- koci katar, uszkodzone oczko- pilnie szukamy DT

magaaaa pisze:
Dulencja pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:Jeśli możliwe będzie wsparcie zakupu Vibragenu z datków,chętnie przyjmę taką pomoc...


Znowu... :evil: :evil: :evil:


To nie koniec. Zaraz się zacznie zbiórka na szczepionki p/białaczkowe dla wcześniej uzbieranych kotów...
:mrgreen: :( już sama nie wiem czy się smiać czy płakać.


przyznaję Wam rację, choć po prześledzeniu wątków Bożeny nie podzielam zdania IKI co do prawdomówności Bożeny, nic czas pokaże :piwa:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Nie mar 14, 2010 17:22 Re: Tyci Rumcajsik-BIAŁACZKA-bardzo prosi o wsparcie na leczenie

Bożena pisze:
"Noc minęła nam dobrze, aczkolwiek czuwanko było i niezłe mruczenie.Rano
otwieram oczy, a Rumsajs przypuścił atak na mój nos i oczy,gadając przy
tym niemiłosiernie.Raczki mam już w malutkich 'sznytach, bo jak to kocie
kopie nogami chcąc sie bawic.Na razie piłeczka go nie obchodzi, bo
adoruje nas i każdego przybysza futerkowego.Najbardziej chyba naszego
bernardyna adoruje, bo zawsze sie ożywia kiedy pies podchodzi polizać
małego.
Co do wieku Rumcajsika to w zwiazku z tym,że ząbki są jeszcze 1
zabkami(widziałam)i dopiero 'coś 'sie wykluwa na jednym miejscu w
pyszczku stałego Pani doktor oceniła wiek kociaka na urodzony
6.01.2010r. i tak ma w ksiazeczce wpisaneWczesniej miałam informacje,że
był z sierpnia...Oczka zaktaplamy Tobrexen,czego nie lubi, ale dajemy
rade.Właśnie skończył śniadanko i wskoczył na łózko-myje sie
sśicznie.Biegunki nie miał dzisiaj rano i jest bardzo, a bardzo słodki..
Wiele rzeczy pisze sie na watkach pod wpływem chwili,czego robic nie
chce.W przeszłosci koty ze schroniska jadły Whiskasa w dodatku do
jedzenia, bo co niektóre nic porzadnego nie ruszały.Od dawna juz
zrezygnowalismy z karmy puszkowej .Zamawiam serca wołowe,watrobe,
kurczaki i udziec z indyka.Dostaja i surowe i podgotowane.ładnie
przytyły.Sucha karma to tylko i wyłącznie RC Sensitible w opakowaniach
promocyjnych(400+400)i Interstinal-400za 28zł...Jako dodatek mieszanki
dostaja Purine CHOW CAT i dla stetylizowanych w odpowiednich
proporcjach.Odkłaczajacej nie dosypuje do karmy, gdyz mam 2 koty bardzo
wyniszczone i źle znosza taka domieszke.Podaje odkłaczacz w zelu.Nie
musze sie tłumaczyc nikomu ,ale nie dam Wam pozywki.Kotek jest leczony i
bedzie tez diagnozowany w odpowiednim czasie.Jest taki ciupeńki,ze
Vibragen zakupie sobie z własnych pieniedzy, nie potrzebuje zbiórki
publicznej, bo pracuje..I tez oswiadczam ,ze w odpowiednim czasie
bezpiecznym dla kotka, który odrobaczony jeszcze nie został.O leczenie
białaczkowe, czy nowotworowe prosze sie nie martwic-zdaje sie na madrosc
lekarza który konsultuje terapie ze specjalista.Sama na własna reke nie
lecze kotów takimi lekami..Tyle-miłego dnia-Gucio ze Slaska nadal szuka
domu-białaczka i slepota.Rumcajs ma juz dom,czy to sie komus podoba ,
czy nie.Na temat tego jak walczyc o kota gasnacego na białaczke wiem
wiele-doszkoliło mnie zycie,niestety bardzo przykro.Testujcie swoje
koty, szczepcie i nie patrzcie na testy "wybiórczo', bo własnie ten
niepozorny w grupie nietestowanej , bo długo zyje i jest po
szczepieniach moze okazac sie nosicielem wirusa i roznosic go bez
Waszych podejrzeń.Moje koty wszystkie były pzetestowane od października
3 razy...z morfologia i w niektórych przypadkach USG...No i zaszczepione
jak sie domyslacie według zaleceń-tanio nie było,bo czesc szczepionek
kosztowała 70zł...Radzimy sobie dobrze w chwili obecnej , i teraz bedzie
tylko lepiej, bo mój maz który kiedys nie przepadał za kotami od
niedawna stał sie ich miłosnikiem i bardzo mnie wspiera w utrzymaniu
naszych kotów.
Zwróciłam jej tylko uwagę, że maluch był już 3-krotnie odrobaczany
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Nie mar 14, 2010 17:39 Re: Tyci Rumcajsik-BIAŁACZKA-bardzo prosi o wsparcie na leczenie

Iko.... nie wierzę w to, ze TY to piszesz....

Bożena jakiś czas temu dzownila do mnie prosząc o finanse na leczenie kotów, ktore dzieki jej niefrasobliwosci zaraziły sie bialaczka.... JAk ma lec zyć nowego kota, skoro nie ma pieniadzy na leczenie swich?
Jeszcze jedo - porszac o pomoc Bozena przysiegala, ze innych kotów nie wezmie. Sprawdzilam - w tym czasie próbowala zdobyc koejne koty

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Nie mar 14, 2010 19:29 Re: Tyci Rumcajsik-BIAŁACZKA-bardzo prosi o wsparcie na leczenie

Never pisze:Iko.... nie wierzę w to, ze TY to piszesz....

Bożena jakiś czas temu dzownila do mnie prosząc o finanse na leczenie kotów, ktore dzieki jej niefrasobliwosci zaraziły sie bialaczka.... JAk ma lec zyć nowego kota, skoro nie ma pieniadzy na leczenie swich?
Jeszcze jedo - porszac o pomoc Bozena przysiegala, ze innych kotów nie wezmie. Sprawdzilam - w tym czasie próbowala zdobyc koejne koty



a Bożena znów występuje w roli biednej, niesłusznie pomawianej ratowniczki kotów. Normalnie ręce opadają...

Jak się wątek rozliczeniowy zakończył wiadomo - Bożena nie przedstawiła wszystkich faktur mimo obietnic i wielce urażona wycofała się z forum. Oprócz tego groziła oponentom prawnikiem za bezpodstawne pomówienia :smokin: oraz napisała że nie będzie przygarniała więcej chorych kotów. Tia.....

Nie minęły dwa miesiące i jesteśmy w kwestii Bożeny w punkcie wyjścia.

Bożeno masz w ogóle zdolność do autorefleksji?
I zobaczenia błędów w swoim postępowaniu?
Ostatnio edytowano Nie mar 14, 2010 19:48 przez piccolo, łącznie edytowano 1 raz

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 14, 2010 19:43 Re: Tyci Rumcajsik-BIAŁACZKA-bardzo prosi o wsparcie na leczenie

kiedyś ktoś napisał Bożenie kłamać tez trzeba umieć...od siebie dodam jak się nie umie lepiej przemilczeć :mrgreen:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Nie mar 14, 2010 20:00 Re: Tyci Rumcajsik-BIAŁACZKA-bardzo prosi o wsparcie na leczenie

Wiecie, przykro że z powodu takiego malusiego szkrabka jest tyle nieporozumień :(
Wszyscy przecież chcą dla niego jak najlepiej...

W każdym razie muszę tylko napisać, że dwie niezależne wetki w dwóch lecznicach określiły jego wiek na max 10 tygodni. (Po ząbkach) Może, jak to na wsi facet nie doliczył się kotów. Jest czarny, więc mało charakterystyczny.
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie mar 14, 2010 20:13 Re: Tyci Rumcajsik-BIAŁACZKA-bardzo prosi o wsparcie na leczenie

Witam
Z ulotki informacyjnej Vibrgenu Omega:
"6. DZIAŁANIA NIEPOŻĄDANE
W niektórych przypadkach po zastosowaniu preparatu VIRBAGEN OMEGA u psów i kotów mogą
wystąpić następujące przejściowe objawy kliniczne:
• wzrost ciepłoty ciała (3-6 godzin po wstrzyknięciu)
• wymioty
• luźne stolce i łagodna biegunka, tylko u kotów
Ponadto można zaobserwować niewielkie zmniejszenie liczby leukocytów, płytek oraz erytrocytów
we krwi. Powrót do wartości wyjściowych następuje w ciągu 1 tygodnia.
• przejściowe zmęczenie w czasie trwania leczenie, tylko u kotów
W przypadku zaobserwowania jakichkolwiek poważnych objawów lub innych objawów nie
wymienionych w ulotce, poinformuj o nich swojego lekarza weterynarii. "
i
"Stosowanie u kotów zakażonych wirusami FeLV i/lub FIV, w wieku powyżej 9 tygodni, nie w
końcowym stadium klinicznym. W badaniach terenowych wykazano :
- zmniejszenie nasilenia objawów w 4-tym miesiącu choroby
- zmniejszenie śmiertelności:
• u kotów z anemią śmiertelność wynosząca około 60% w 4, 6, 9 i 12-tym miesiącu po
podaniu interferonu uległa obniżeniu o około 30%.
• u kotów zakażonych FrLV, u których nie stwierdzono anemii w następstwie stosowania
interferonu śmiertelność z 50% została obniżona o 20%. U kotów zakażonych FIV
stwierdzono niską śmiertelność (ok. 5%) na którą podanie interferonu nie miało wpływu."

Po 'ludzku' napisała o tym Galla w wątku białych :
galla pisze:Nie bardzo rozumiem - jakich kiepskich skutkach?
Virbagen potrafi w ciągu pierwszych kilku dni spowodować spadek morfologii, producent podaje tę informację w dziale o działaniach niepożądanych. Podaje również, że to objaw przejściowy i mija w ciągu 7 dni.
Z tego co wiem, nie ma zaleceń dotyczących tego, przy jakich wynikach podaje się Virbagen, jest zalecenie, że podaje się go przy zdiagnozowanej białaczce zakaźnej. Informacja dotyczy tylko tego, że nie podaje się go w końcowym stadium klinicznym.

http://www.emea.europa.eu/vetdocs/PDFs/ ... -PI-pl.pdf

Powyżej w cytacie link do ulotki informacyjnej producenta Vibragenu.. poniżej do wątku białych:
viewtopic.php?f=1&t=93685&start=885
Pozdrawiam Serdecznie.
lesna
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 139 gości