To ja zgłaszam drugą kandydatkę na zonę moją Sylvię wilczkę




Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
wania71 pisze:Z ostatnich wiadomości: znaczenie chyba ustało, nie chcę zapeszyć, ale od kilku dni kocurek nie nie zaliczył żadnej wpadki.
Ze zdrowiem też lepiej, dzisiaj przeszliśmy na tabletki i kontynuujemy dietę zakwaszającą.
Natomiast jeśli idzie o integrację ze zwierzakami, to jest tak sobie![]()
Sziwa nie jest kotem, który miękko wchodzi w stado. Jest okropnie spięty, niewiele się bawi i tylko wtedy, gdy w pobliżu nie ma kotów, albo śpią i nie zwracają na niego uwagi. W przeciwnym razie startuje do nich na wyprostowanych łapach, a one pierzchają w popłochu - chyba wyczuwają wilkołaczą krew.![]()
Niestety dzisiaj Sziwa próbował tak zastraszyć psa. Pies nic nie zrobił, był zdumiony taka nieuprzejmością, my od razu interweniowaliśmy, nic się nie stało. Ale trzeba bardzo uważać.
Wilczku, jeśli się zdecydujesz, to przed Tobą trudne zadanie.
Poza tym jest nieustająco śliczny i rozczulający, choć użarł dziś mojego męża. A jak już zmęczy się integracją, to idzie pod drzwi swojego pokoju i prosi, żeby go już tam wpuścić. I najpierw sprawdza, co nowego w miseczkach.
szar pej pisze:pisiokot
też chętnie popatrzę na te twoje zabezpieczenia. U moich znajomych,kot wylądował na dwór razem z moskitierom na głowie...
JaEwka pisze:
WątpieWilczka ma już hmm w sumie to nie wiem ile ma ale tak ok 10 lat. Ona kilka lat siedziała we Wrocku w schronie.
A widzę, że konkurencja jakaś doszłaBędą się bić o faceta
![]()
Kiki022 pisze:Sziwa może mieć dwie żony
Hmmm.... ale by fajnie wyglądało stado kocich wilczków
wania71 pisze:Żon ci u nas dostatek, ale i te przyjmuję jako wróżbę zwycięstwa![]()
wania71 pisze:Cśiii...piszę po cichutku, bo wilkołaczek śpi mi na kolanach. Dzisiaj znów doszło do drobnego spięcia z psem, ale nie wiem, kto zacząłTrochę mi wstyd, ale to też znaczy, że coraz bardziej się luzujemy. I my i Sziwa.
(...)
W każdym razie krew się nie leje
Wilczek pisze:Pisiokotku, dziękuję za zdjęcia, myślę, że z takim poradnikiem "krok po kroku" to nawet mój TŻ jakoś sobie poradzi (mam nadzieję, że tego nie przeczyta) Zwłaszcza, jeśli zobaczy efekt na żywo
![]()
wania71 pisze:Sików po kątach nadal brak, a do tego dodam, że gdyby tak przyszły Domek chciał mieć kiedyś więcej kotów, to jest to do zrobienia
wania71 pisze:Sików po kątach nadal brak, a do tego dodam, że gdyby tak przyszły Domek chciał mieć kiedyś więcej kotów, to jest to do zrobienia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości