Mała1 pisze:Jak ktos sie podejmuje czegos takiego, to nie ma mowy o tym,ze choruje, ma goraczke, mama ma urodziny, nie moze zwolnic sie z pracy itd..itd
Takie sytuacje beda sie zdazac ciągle, wiem to z doswiadczenia.
(...)
ale tak wyszło,ze na codzien jestem ja
I ja mam tak naprawde ,,całosc,, na głowie
No właśnie - takie są realia.
I to jest tak naprawdę sedno sprawy. Żeby to miało ręce i nogi, a przede wszystkim głowę, musi się znaleźć "druga Mała". Uważam, że jeśli taka osoba się nie zgłosi, to cała reszta jest bezsensownym biciem piany.
Pozdrawiam ciepło na weekend
