Ludwisia [*] - żegnaj dzielna koteczko.Marysia ma dom.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 12, 2010 10:41 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

AgaPap pisze:O matko a po co je liczyłaś?


z ciekawości. Ile zmieści się w jednym kocie 8)

chyba z offtopowałyśmy Magdzieradek wątek :oops:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 10:42 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

Georg-inia pisze:
AgaPap pisze:O matko a po co je liczyłaś?


z ciekawości. Ile zmieści się w jednym kocie 8)

chyba z offtopowałyśmy Magdzieradek wątek :oops:


z'offtopowałyście :twisted:

teraz proszę ładnie się odnieść do mojego wpisu - to będzie na temat :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 10:43 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

ojej! to co z Ludwiczkiem zrobimy? qrczę! DT by się przydał... :(
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 10:46 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

atla pisze:ojej! to co z Ludwiczkiem zrobimy? qrczę! DT by się przydał... :(


zapomnij :( nie ma gdzie...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 10:47 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

Georg-inia pisze:
atla pisze:ojej! to co z Ludwiczkiem zrobimy? qrczę! DT by się przydał... :(


zapomnij :( nie ma gdzie...


:(
poza tym to może być również ciężki pacjent, jak nasza Ludwisia :( :( :( tym bardziej mnie serce boli o niego....... :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 11:00 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

ja to wiem, Dziewczyny. tylko mi szkoda dzieciaka...
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 11:01 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

Trzeba napisać wprost :( jeśli Mały ma to samo dziadostwo co Ludwisia, a wszystko na to wskazuje, jeśli zostanie w schronisku, możemy już nad nim krzyżyk postawić...
W tym momencie DT oznacza dla niego życie.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 11:02 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

gosiaa pisze:Trzeba napisać wprost :( jeśli Mały ma to samo dziadostwo co Ludwisia, a wszystko na to wskazuje, jeśli zostanie w schronisku, możemy już nad nim krzyżyk postawić...
W tym momencie DT oznacza dla niego życie.


dokładnie tak......... :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 11:08 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

Ręce mi opadają na takie informacje :(

Tym bardziej, że ja mam szlaban na tymczasy, dopóki nie wyadoptuję naszych dwóch nieadoptowalnych tymczasów :evil:
A jakby cud się stał i zostałaby tylko czwórka rezydentów to mały i tak na podróż na koniec Polski się nie nadaje.
Gdzie te czasy jak brałam od was mojego Lemcia, a w domu to tylko dwie rezydentki były, a teraz dwa domy, bo już osobno z moją mamą, z którą wtedy mieszkaliśmy i dużo więcej rezydentów i tymczasów też w obu domach :wink:

Magdaradek na zdjątka cukiereczka białego czekamy :D

A ja znowu z offtopuje - Georg-inia myslę, że ja wtedy jakbym zliczyła te glizdy to byłoby wiecej niż 12 sztuków :evil:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt mar 12, 2010 11:17 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

atla pisze:
Georg-inia pisze: trza było glistę w słoik, bym sobie obejrzała ;)


Inga, wszystko masz spakowane, naszykowane, tylko nie wiem czy Ania wszystko zabierze: kupa w torebce i w słoiku, glisda w torebce, torebka z glisdą w drugiej torebce i druga torebka z torebką z glisdą w trzeciej torebce, żeby nie uciekła :oops:



Ludwisiu - oby tak dalej :ok:

Czytam o tej glisdzie wypadniętej z kici - a fuj...a późniejszy opis "glisdy zapakowanej" :ryk:

Georg-inia pisze:oj tam, Georg po sezonie letnim puścił mi pawia z glist na stół. Dwanaście było. Liczyłam. Ponieważ były róznej wielkości i się ruszały - ciężko było mi policzyć, więc rozdzialałam je na kupki pt. "policzone" i "do policzenia" wykałaczką. Nie wiedzieć czemu mój TŻ oniemiał, jak zobaczył mnie przy tej czynności :roll: :mrgreen:
8O 8O 8O

Mam nadzieję, ze uda się uratować Ludwiczka...Kiedyś miałam o schroniskach "dobre" zdanie, ze ratują, ze pomagają...Dopiero tu doczytałam jak jest naprawdę...

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt mar 12, 2010 11:32 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

myślę że nawet w schronie uda się Ludwiczka uratować, jak już wiadomo że to robal go zjada. dobrze że ta glista wylazła z małej. Wanilka nasza już dwiema łapkami na drugiej stronie była bo zjadało ją świństwo którego zwykłe odrobaczenie nie ruszyło, słabiutka była ale poradziła kiedy odpowiedni lek dostała więc wierzę że Ludwinia jest na prostej :ok: Ludwiczek też będzie jak dostanie lek od CC :ok: tylko jeszcze conva trzeba wciskać dzieciakom.

pewnie że DT byłby zbawieniem... dla niejednej bidy niestety :cry:

zdjęcia Marysi szybko tu :!: :lol:

ps. nie wiem jak jest w łódzkim schronie, ale mam nadzieję, że się przejmą i zadbają o Ludwiczka?
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Pt mar 12, 2010 11:40 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

To nie chodzi o glisdę, Ludwisia ma mega katar, wczoraj miała zawalony nosek, miała problemy z oddychaniem, leki nie działają, tylko dzięki szybkiej interwencji CC udało się jej pomóc...

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 11:41 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

:oops: a ja myślałam że kryzys spowodowany robalem, skoro wcześniej przełom miała :oops:
dalej trzymam kciuki za rodzeństwo :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Pt mar 12, 2010 11:42 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

A jak dzisiaj malutka, troszkę lepiej, Gosiu?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 11:44 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

gosiaa pisze:To nie chodzi o glisdę, Ludwisia ma mega katar, wczoraj miała zawalony nosek, miała problemy z oddychaniem, leki nie działają, tylko dzięki szybkiej interwencji CC udało się jej pomóc...


dokładnie. To jakaś mega odporna bakteria plus zapalenie zatok i jakieś zrosty przez to. Przynajmniej ja tak zrozumiałam. Ludwisia miała robioną punkcję i płukanie zatok inaczej by się udusiła.....
żywimy nadzieję, że zrosty nie będą się tworzyć od nowa. W każdym razie CoolCaty walczy jak lwica i po prostu robi co może a nawet to, co niemożliwe żeby naszą słodką dziewuszkę ratować :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Jeśli u Ludwiczka jest podobna sytuacja, to w warunkach schroniskowych, no....... delikatnie mówiąc będzie bardzo ciężko kotka wyprowadzić :( :( :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 338 gości