Ludwisia [*] - żegnaj dzielna koteczko.Marysia ma dom.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 12, 2010 9:21 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

Czyli po cichutku się ucieszymy, ale rzeczywistość zaklinamy nadal :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
No i żeby apetyt już wrócił :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt mar 12, 2010 9:24 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

Georg-inia pisze: trza było glistę w słoik, bym sobie obejrzała ;)


Inga, wszystko masz spakowane, naszykowane, tylko nie wiem czy Ania wszystko zabierze: kupa w torebce i w słoiku, glisda w torebce, torebka z glisdą w drugiej torebce i druga torebka z torebką z glisdą w trzeciej torebce, żeby nie uciekła :oops:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 9:31 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

gosiaa pisze:
Georg-inia pisze: trza było glistę w słoik, bym sobie obejrzała ;)


Inga, wszystko masz spakowane, naszykowane, tylko nie wiem czy Ania wszystko zabierze: kupa w torebce i w słoiku, glisda w torebce, torebka z glisdą w drugiej torebce i druga torebka z torebką z glisdą w trzeciej torebce, żeby nie uciekła :oops:

:ryk: :ryk: :ryk:

wiadomości o miodowej panience to miód na serce. Nareszcie poprawa. Nieśmiało ale naprawdę bardzo się cieszę. Oby już było tylko lepiej! Gosiu, jesteś wspaniała, że tak pomagasz. Madziu, ogromnie się cieszę, że najgorszy scenariusz się nie sprawdził i że koteńka odczuwa ulgę. Teraz musi być lepiej!
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 10:02 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

No to z górki :)

teraz tylko trzeba uważać, żeby nie podziębić małej, bo zaraz jej się zatkają zatoki.
Antybiotyk przez długi czas i leki które rozpuszczą te gluty i wszystko zejdzie :)

- to z moich doświadczeń ludzkich :mrgreen:

To był naprawdę świetny pomysł z punkcją zatok - szkoda, ze trzeba ją usypiac do tego, bo przydałoby się jeszcze kilka takich płukań.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt mar 12, 2010 10:04 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

gosiaa pisze:
Georg-inia pisze: trza było glistę w słoik, bym sobie obejrzała ;)


Inga, wszystko masz spakowane, naszykowane, tylko nie wiem czy Ania wszystko zabierze: kupa w torebce i w słoiku, glisda w torebce, torebka z glisdą w drugiej torebce i druga torebka z torebką z glisdą w trzeciej torebce, żeby nie uciekła :oops:


nie wiem, czy ją odszukam, glistę znaczy, w zwojach tych torebek :ryk:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 10:09 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

Georg-inia pisze:
gosiaa pisze:
Georg-inia pisze: trza było glistę w słoik, bym sobie obejrzała ;)


Inga, wszystko masz spakowane, naszykowane, tylko nie wiem czy Ania wszystko zabierze: kupa w torebce i w słoiku, glisda w torebce, torebka z glisdą w drugiej torebce i druga torebka z torebką z glisdą w trzeciej torebce, żeby nie uciekła :oops:


nie wiem, czy ją odszukam, glistę znaczy, w zwojach tych torebek :ryk:

:ryk: :ryk: :ryk:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 10:12 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

Wspaniałe wieści!
Oby już było tylko lepiej :D

A ten robal bardzo mnie zainteresował. Jak on wygląda? :oops:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 10:22 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

on, ten robal, nie jest wyględny.
Weź sobie klusek spagethi, podgotuj lekko i masz. No może przetnij na 3
:twisted:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt mar 12, 2010 10:24 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

Anda pisze:on, ten robal, nie jest wyględny.
Weź sobie klusek spagethi, podgotuj lekko i masz. No może przetnij na 3
:twisted:


:ryk: zależy jakiej długości ten klusek :ryk:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 10:30 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

Mała na pewno jest mocno zarobaczona. Ja dostałam od Ani CC bauminth w strzykawce do podania, ale jak jej się zaczął pogarszać stan zdrowia, to po prostu bałam się jej podać odrobalacza, bo wiadomo - trucizna i te trupki rozkładających się robali przy jej stanie zdrowia mogłoby źle jej zrobić. Także mała jeszcze w ogóle nie była odrobaczana....
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 10:30 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

Georg-inia pisze:
Anda pisze:on, ten robal, nie jest wyględny.
Weź sobie klusek spagethi, podgotuj lekko i masz. No może przetnij na 3
:twisted:


:ryk: zależy jakiej długości ten klusek :ryk:



MOim zdaniem te kluski to i tak nie oddadzą sytaucji, gdy nasz Felciu żygnął całym kłebem glizd, wszystkie sie ruszały i jakby do góry "główki" podnosiły. :evil: Makaron sie nie rusza :mrgreen: Nigdy więcej takiego widoku :roll:

A wtedy się przynajmniej wyedukowałam, co do prawidłowego (chyba) odrobaczania futer i że z glizdami tak szybko się nie wygra :oops:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt mar 12, 2010 10:35 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

oj tam, Georg po sezonie letnim puścił mi pawia z glist na stół. Dwanaście było. Liczyłam. Ponieważ były róznej wielkości i się ruszały - ciężko było mi policzyć, więc rozdzialałam je na kupki pt. "policzone" i "do policzenia" wykałaczką. Nie wiedzieć czemu mój TŻ oniemiał, jak zobaczył mnie przy tej czynności :roll: :mrgreen:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 10:37 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

Dzwonił do mnie Krzyś ze schroniska. W schronisku jest braciszek Ludwisi (Ludwiczek :oops: ) podobno kropka w kropkę identyczny jak Ludwisia....
chory, nie je, jest na kroplówce.
Obawiam się że ma taką samą jakąś wredną bakterię do maleńka.
Może jak Ania CC będzie w schronisku to go obejrzy, może cos się uda zrobić..... :( :( :(
teraz jeszcze ten maluch mi strasznie w głowie!!!!!!!!!!!!!!! :(


A ja chciałam napisać coś o Marysi, bo przez tę chorobę Ludwini o niej rzadko się tu mówi. A to koteczka wspaniała :1luvu: od dwóch dni nauczyła się spać ze mną na poduszce. Przytula chudą dupinkę do mnie, mrrrrrruczy i zasypia.
A dziś po raz pierwszy odkąd jest u mnie - odnotowałam pierwsze, nieśmiałe próby zabawy 8O 8O piłeczką z dzwoneczkiem (szkoda, że o 4 rano :twisted: :twisted: :twisted: ) i okazało się, że Marysia potrafi skakać i biegać 8O 8O 8O
to jest bardzo nieśmiała kotunia. Nie do człowieka a do miejsca. Dwa tygodnie minęły zanim zaczęła swobodnie poruszać się po mieszkaniu, chodzić a nie tylko spać zwinięta na fotelu.
Potrzebujemy dla maleńkiej bardzo ciepłego, pełnego miłości i delikatności domu :D
tekst ogłoszenia już mam, tylko fotki jakieś muszę zrobić. Szkoda, że Asia Sis nie może nam takich ładnych fotek zrobić. Bo ja ani sprzętu ani zdolności nie mam.... ale coś tam zrobimy pstryk! pstryk!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 10:39 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

Georg-inia pisze:oj tam, Georg po sezonie letnim puścił mi pawia z glist na stół. Dwanaście było. Liczyłam. Ponieważ były róznej wielkości i się ruszały - ciężko było mi policzyć, więc rozdzialałam je na kupki pt. "policzone" i "do policzenia" wykałaczką. Nie wiedzieć czemu mój TŻ oniemiał, jak zobaczył mnie przy tej czynności :roll: :mrgreen:



:ryk:
Przyznaję się bez bicia, że ja z niesmakiem sie oddaliłam w rejony bliżej nieokreślone :roll: .

O matko a po co je liczyłaś?
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt mar 12, 2010 10:40 Re: Ludwisia i Marysia - miód i mleko-Ludwisia chora.

Georg-inia pisze:oj tam, Georg po sezonie letnim puścił mi pawia z glist na stół. Dwanaście było. Liczyłam. Ponieważ były róznej wielkości i się ruszały - ciężko było mi policzyć, więc rozdzialałam je na kupki pt. "policzone" i "do policzenia" wykałaczką. Nie wiedzieć czemu mój TŻ oniemiał, jak zobaczył mnie przy tej czynności :roll: :mrgreen:

tyż Wieśka nie rozumiem... :wink:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Szymkowa i 486 gości