Kefir & Morfeusz - rozmawiamy o fizjologii :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 12, 2010 8:07 Re: Kefir & Morfeusz - szukamy wiosny....

Hej, to nie u wspólnego weta, bo tam musiałabym do południa pojechać na pobranie krwi - do 13.00 a nie mogłam, musiałam po pracy.
Ale....czekam jeszcze na fosfor - będzie dziś.
powiem jedno. Kreatynina 9,0.
bez komentarza......
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt mar 12, 2010 8:10 Re: Kefir & Morfeusz - szukamy wiosny....

9.0? 8O to możliwe w ogóle ?...?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 8:13 Re: Kefir & Morfeusz - szukamy wiosny....

ponad 5 to już wg IRIS 4 stadium niewydolności, Kefir miał początkowo ok 2,7 (i nie chciano go operować z tego powodu) potem ładnie 1,6 - 1,55 a tu niespodzianka.
Badania powtórzę z 2 tygodnie, weta będę słuchać.
Kefir wydawał mi się jakby blady - śluzówki, ale anemii nie ma. Poza tym - sierść ma gorszą a to zawsze towarzyszyło pogorszeniu wyników.
Czekam na fosfor. Objawów Kefir żadnych nie ma. Pije, je, wydala, bawi się, wzdycha, szoruje paluszki u stóp i śpi jak zawsze.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt mar 12, 2010 8:33 Re: Kefir & Morfeusz - szukamy wiosny....

dagmara-olga pisze:powiem jedno. Kreatynina 9,0.
bez komentarza......

:( O kurczę....
A mocznik?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 12, 2010 8:36 Re: Kefir & Morfeusz - szukamy wiosny....

ogólnie niefajnie. Czekam na fosfor. Obecnie faktycznie większy nacisk jest na kreatyninę i fosfor + białka w moczu. Czytałam w publikacjach IRIS - to takie stowarzyszenie nefrologiczne , że tak to określę.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt mar 12, 2010 8:39 Re: Kefir & Morfeusz - szukamy wiosny....

Kefir, chłopie, ty nas tu nie martw.
Najmocniejsze kciuki trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 12, 2010 9:00 Re: Kefir & Morfeusz - szukamy wiosny....

No Kefir ty nam numerów nie rób :(

claudia66

 
Posty: 605
Od: Czw kwi 24, 2008 12:40
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt mar 12, 2010 9:07 Re: Kefir & Morfeusz - szukamy wiosny....

Nie chce mi się wierzyć w taką kreatyninę, przy w miarę normalnym zachowaniu Kefira, albo im się hemoliza zrobiła z krwi i walnęło wynik. Daga a ile on ma mocznika, bo chyba nie doczytałam?
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt mar 12, 2010 9:09 Re: Kefir & Morfeusz - szukamy wiosny....

No właśnie, przy takiej kreatyninie powinny być wymioty, niechęć do jedzenia, apatia i cała gama różnych objawów. Może naprawdę wyniki są walnięte? :roll:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 12, 2010 9:16 Re: Kefir & Morfeusz - szukamy wiosny....

nie mam tego przy sobie, z pamięci tylko tę kreatyninę przytoczyłam. Po południu się odezwę.
Spokojnie, poczekajmy sobie co dalej, badanie i tak powtórzę za 2 tygodnie bo takie jest zalecenie. Wet i tak będzie leczył kota nie wyniki.
Kefir na pewno stracił nieco masy mięśniowej, ja to widzę (myślałam, że to już objaw starzenia - takie zaniki) , ale nie ma anemii ani odwodnienia. Sierść - sztywna i bez połysku i łupież - to dla mnie był sygnał, że coś nie tak.

Mruńka diablica miała parę lat złe wyniki wątrobowe, że nie powinno jej być a była i miała się dobrze.
dzięki za dobre myśli!
Morfik doszedł do siebie już po tym ataku z listopada i wreszcie jak sika - to do końca w kuwecie , bo po ataku ostatnia strużka po pupie leciała , on się nie myje bo nie daje rady no i woniał, ja go myłam ścierkami do niemowlaków, on się wściekał i gryzł , ja się smarowałam antybiotykiem na te rany ... a teraz już sika ładnie. Szczelny jest.
Nie boli go jak koopala sadzi. Jest ok.
To i Kefir będzie ok.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt mar 12, 2010 9:18 Re: Kefir & Morfeusz - szukamy wiosny....

dagmara-olga pisze:To i Kefir będzie ok.

I tego mu razem z Kulokotem gorąco życzymy :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 12, 2010 9:54 Re: Kefir & Morfeusz - szukamy wiosny....

Bazyliszkowa pisze:
dagmara-olga pisze:To i Kefir będzie ok.

I tego mu razem z Kulokotem gorąco życzymy :ok: :ok: :ok:

I my też :ok: :ok: :ok: :ok:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt mar 12, 2010 9:55 Re: Kefir & Morfeusz - szukamy wiosny....

Meldujemy się z :ok: :ok: :ok: :ok:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 12, 2010 21:01 Re: Kefir & Morfeusz - szukamy wiosny....

dagmara-olga pisze:Po południu się odezwę.

Czekamy...

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 12, 2010 23:13 Re: Kefir & Morfeusz - szukamy wiosny....

Kefir kciukasy wielkie :ok: :ok: :ok:

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Gosiagosia, lewel i 12 gości