


Kochana, zrelaksowana, szczęśliwa koteczka jest na tym zdjęciu

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Akima pisze:mam zamiar sprawdzić dzisiaj swoje posty i zdjęcie usunąć. Chciałąm tylko żebyście zobaczyły jak jest jej dobrze
jasdor pisze:Szkoda, że nie załapałam się na ten domek razem z Pipi
babajaga pisze:Jasdor, nie wiemy ile kicie pamiętają ale przecież nie pomagałaś jej, żeby ci była wdzięczna. Pewnie trochę czujesz jakbyś oddała dziecko ale zrobiłaś dobrze, Pipi ma bezpieczny dom, opiekę i miłość
jasdor pisze:babajaga pisze:Jasdor, nie wiemy ile kicie pamiętają ale przecież nie pomagałaś jej, żeby ci była wdzięczna. Pewnie trochę czujesz jakbyś oddała dziecko ale zrobiłaś dobrze, Pipi ma bezpieczny dom, opiekę i miłość
Tak właśnie się czuję. Ale jak widzę tę pogodę za oknem (znowu zasypało) i straszny ziąb, to taaak sie cięszęm, że Pipi nie musi sie błąkać już pod blokiem i stołować w aucie, że aszzzz !
Jak wracam do domu, a pogoda obrzydliwa, wyobrażam sobie, że ona wygrzewa się przy kaloryferku albo w łóżeczku, miseczka jest pełna i ręce Dużych, które ją głaskają po cudnym futerku, a ona
wesoło mrrrruczy.
Takie wizje wynagradzają jej brak
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości