Karmelka i Morelka - obie kotki w swoich domkach :))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto mar 09, 2010 10:48 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

TŻ będzie miał ze mnie używanie :ryk: i więcej mojej zupy nie zje, a przynajmniej nie nałoży :ryk:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 09, 2010 11:38 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

:ryk: możesz zebrać strzykawką, możesz w słoiczek. Ja mam w pogotowiu zawsze jeden pojemniczek, taki z apteki, grosze kosztuje, plus czysta strzykawka. Ale łapałam już wsadzając na ślepo rękę z tym pojemniczkiem do kuwety, za i pod kota. Zostałam olana, ale trudno. Z jakim triumfem zawiozłam do labu, to normalnie :roll: :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 09, 2010 11:59 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

Inga, używałam dla maluchów bentonitowego, bo wszystkie poza Ashą nie kojarzyły drewienek i nie wiedziały do czego to służy, z bentonitem OK, drewienka zaakceptowały dopiero po jakimś czasie.

Gosia, to nie jest tak że sikały cały czas, zdarzyło im się kilka razy zaraz po przyjeździe, po zastosowaniu folii i soku z cytryny problem ustał, po zrezygnowaniu z folii i soku z cytryny już nie wrócił. Po przeprowadzce do nowego domku się nie pojawił, wyjątkiem jest/była Finki. Finka pojechała do nowego domu, przez 3 tygodnie było OK a potem zaczęła sikać do łóżka. Pani Agnieszka długo z tym walczyła i z tego co teraz rozmawiam obecnie jest OK.
Nie trafisz za tymi kotami :roll:
Łapać najlepiej podstawiając pod sikającego kota specjalny pojemniczek. Kupisz w każdej aptece za jakieś 70groszy.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 09, 2010 13:18 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

rybcie pisze:czy to znaczy, że tak po prostu może być i już? :( skąd taką folię wziąć?


Każdy sklepik malarski czy gospodarstwa domowego ma taką folę - malarska, opakowanie 20m2 najcieńsza ze 3zl kosztuje.
Pornij ją na miejsze kawałki zamim się poplącze, łóżko nakrywalabym dwuwarstwowo.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 09, 2010 13:25 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

dzięęęęęki za wszystkie rady :1luvu: :1luvu: :1luvu: . Wolę takie działanie niż bezsilne załamywanie rąk i kolejne wsady do pralki bez nadziei na poprawę ;). Oby dzisiejszy był ostatni :)
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 11, 2010 10:50 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

Jak tam? Sucho??? :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 11, 2010 11:24 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

annskr pisze:Jak tam? Sucho??? :D



albo rybcie zatonęła w siuśkach :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 11, 2010 13:42 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

Karmi jest u Ani CC, ale zacznę od początku.

siuśki próbowałam łapać, lab. koło mnie (2 przystanki drogi) do 17.00. Pierwszego dnia nie udało się, panna puściła 5 min. przed zamknięciem :evil:, wczoraj byłam sama u lekarza na 18.20. Do wyjścia łaziłam po mieszkaniu z łychą w łapie i nic :(. Na szczęście w domu sucho. Tak naprawdę to się jej zdarzyło tylko 4-5 razy. Codziennie śpi z nami i jest ok.??? Jestem teraz tydzień w domu więc w razie czego czas do łapania miał się zacząć dziś. No właśnie, miał...

Rano TŻ przydepnął ogonek Antosia. Ten miauknął głośniej i... się zaczęło. Nie wiem czy Bonifacy pomyślał, że to przeciw niemu czy przeciw Karmi i jazda się zaczęła jak w sobotę podczas wizyty. Agresja totalna, jazgot i gonitwa przez całe mieszkanie. Jak działkowe, niekastrowane dzikuny. Masakra. Dobrze że dziś w domu jestem. Od 7 rano Bonifacy w łazience i miauczał. Ale inaczej. Karmi się bała tego głosu i się zabunkrowała. Ani ona ani Antek prawie nic rano nie zjedli. Antek na przykurczonych łapach chodził. Po godzinie spróbowałam, i po 1 min. znów się zaczęło. Nic a nic się nie wyciszył. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam. Jak by się dopadli, to nie wiem czym by się to skończyło. Wiem jak wygląda docieranie kotów, ale to zupełnie co innego. Wiem jak Bonifacy syczy na psy obce i psa teściów. To też zupełnie co innego. To tak jak psy na podwórku zajadle się gryzą. To taki rodzaj agresji. O 11 rano wizyta u Ani. Z Bonifciem, ale skoro sprawa tak wygląda to dobrze ją od razu zaszczepić, z resztą w tym tygodniu był termin. No i jak opowiedziałam co i jak to się potwierdziło, że faktycznie to Karmi może być ogniskiem zapalnym. Ania zaproponowała że Karmi zostanie u niej. Wiem, że to straszne, że obarczyłam tym Anię, ale oni razem nie mieli szans się dogadać, jeżeli to faktycznie o nią poszło. I jeszcze by się mała wycofała przy tych jazdach.

teraz Bonifcio jest po zastrzyku z relanium a i tak miauczy od godziny tak ostro jak wtedy. Tylko tylne nogi mu się plączą :(. Uaktualnię zaraz ogłoszenie Karmi i roześle, podam namiary na siebie telefoniczne. Żeby jak najszybciej znalazła dom.

przepraszam... :cry:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 11, 2010 14:35 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

Uuu, to się narobiło... Współczuję...

Dobrze, że jest CC :1luvu:

Na wszelki wypadek muszę bardziej uważać i nie deptać kocich ogonów :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 11, 2010 15:16 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

Gosiu spokojnie. Jazdy masz niesamowite, ale to się niestety zdaża. U nas Lord parówa jest chyba kocim gayem bo baby wszystkie równo tłucze. Najwięcej dostaje się oczywiście Misi która też nie jest niewinna. Zawsze jeżeli Ania ma możliwość to lepiej żeby u niej została niż ma się wycofać. Niestety im więcej kotów tym więcej problemów do rozwiązania.
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Czw mar 11, 2010 15:21 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

Satyr77 pisze:. U nas Lord parówa jest chyba kocim gayem bo baby wszystkie równo tłucze.


Za moich czasów mówiło się damski bokser :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 11, 2010 15:24 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

Satyr77 pisze: ... U nas Lord parówa jest chyba kocim gayem bo baby wszystkie równo tłucze...


Nie no, Satyr, w tym momencie przesadziłeś :ryk: :ryk: :ryk: wymiękłam :ryk: :ryk: :ryk:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 11, 2010 15:32 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

A czy to moja wina że chłopak ma jakąś schizę, jak pojawi się kocur to nie ma problemu pogoni ze dwa razy i spokój, a baby tłucze ile wlezie. Był drugim naszym kotem i z pierwszą Pchłą nadal się tłuką. Jeszcze toleruje Tazulca bo maluch, ale w porównaniu do jego relacji z Krzykaczem to też jej nie lubi.
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Czw mar 11, 2010 23:22 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

Karmelka na razie noc spędzi w klatce, trochę małej na nią, ale trudno. Ponieważ jest zdrowa, odrobaczona, zaszczepiona i ma wszystkie testy minus, można będzie wypuścić niedługo na pokoje. Żeby tylko przestała zwiewać w dziury.
Czuje się juz pewniej, glaskana zrobila koci grzbiet, przeciągnęła się, wyszła z klateczki, obwąchały się z Arusią, nasyczała na Amelkę, która też chciała się zaprzyjaźnić i nawet do klatki sie pchała, potem pozwiedzała, weszła do krytej kuwety, zrobiła siooo, wyszła, napsikała na Amelkę ponownie, ponownie obwąchały się z Arusią i mała wróciła do klatki na jedzonko i spanko. Jest cisza, i śpi, cisza, matko koty i cisza 8O Ona tak zawsze aniołeczek jest?
Mam nadzieję, ze nie będzie kuwety z łóżka, bo tego to nikt nie lubi.

Dzięki za podrzucenie karmy, Rybcie :)
I pamiętaj, że będziesz dom wybierać, ja tu tylko sprzątam :twisted:
;)

Maciek zachwycony, Arusia też, TŻ nie. Bo znów wybrałam między kotami i nim. O sikaniu na łóżko nic nie mówiłam. Może nie będzie trzeba. Amelce też zdarzało się, jak była w podobnym wieku i przeszło.
Tak więc mam wyrzuty sumienia, ale i radochę.

mała była wystraszona, więc foto na razie takie:

Obrazek

Obrazek

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt mar 12, 2010 6:35 Re: Karmelka - wymarzony DS poszukiwany, Morelka już u siebie :)

Dzięki Sis jak nie wiem co. Bardzo się cieszę, że ją przygarnęłaś. Oczywiście, że traktuję ją cały czas jak jak swojego tymczaska więc zaraz jak tylko TŻ wyjdzie do pracy zabieram się za ogłoszenia i czekam niecierpliwie z telefonem w ręku na odzew. Mam nadzieję, że Odpowiedzialny Kochający Domek się zaraz znajdzie. Karmi jest przecież i bardzo piękna i kochana.

Morelka została przechrzczona albo dostała drugie imię - Gacusia na pewno ze względu na swoje duże uszyska. Aklimatyzuje się, boi się jeszcze psa, ale ponoć naśladuje koleżankę i przez to zajęła wszystkie jej ulubione miejsca.
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości