Patka_ pisze:
Moge zainstalowac klatke, ale nie wiem jak to ma rozwiazac kwestie, ze kot nie korzysta z kuwety W OGOLE. On jest bardzo spokojny spi schowany na szufladzie na klawiature.
Owszem mial dostac 2 tygodnie, ale nie mam niestety srodkow na odkupienie sobie nowego regalu i remont podlogi w pokoju. Powiedzialam, ze moge pomoc, co nie znaczy ze poswiece swoj dom na kocia kuwete....
Na Kocimskiej korzystał z niej będąc w klatce, nie wiem czy za każdym razem ale korzystał. Abstrahując od tego, że w nowym domu niektórym kotom zdarza się nie korzystać z kuwety od pierwszego dnia i najczęściej rozmawiamy z osobami adoptującymi o sposobach jak temu zaradzić a to nie są wolontariusze, którzy z urzędu powinni wiedzieć więcej i więcej rozumieć.
Nikt nie wymaga poświęcania domu, staramy się znaleźć rozwiązanie sytuacji, z uwzględnieniem w tym wszystkim dobra kota, którego przerzucanie na prawo i lewo może się źle skończyć.
Patka, a umieszczenie go w łazience? Przede wszystkim łatwiej posprzątać i ciężko coś zniszczyć