wania71 pisze:Na razie rozrobiłam Silivet z wodą w proporcjach jak dla kurczaków i niech wszystkie kotokurczaki popijają.
Jak się mają kotokurczaki po kuracji


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
wania71 pisze:Na razie rozrobiłam Silivet z wodą w proporcjach jak dla kurczaków i niech wszystkie kotokurczaki popijają.
wania71 pisze:Na razie rozrobiłam Silivet z wodą w proporcjach jak dla kurczaków i niech wszystkie kotokurczaki popijają. Taka lura chyba żadnemu nie zaszkodzi.
wania71 pisze:psiokotku, mam do Ciebie sprawę natury moralnej, że tak powiem, tylko muszę znaleźć wolną chwilkę.
wania71 pisze:pixie, jakaś literówka Ci się wkradła?![]()
wania71 pisze:Bunio już nie dostaje sterydów. Ma znów wysokie OB-85 i mocznik 85,5W Myślenicach nas olali, tzn. brak odpowiedzi na mój mail, a w Rzeszowie zalecono lespewet i karmę nerkową (już wiem, co powiesz)
wania71 pisze:ale jakoś tak za bardzo się nie zastosowałam... chciałam, żeby wet z Myślenic się ustosunkowała i minęły dwa tygodnie. Na oko, czuje się nieźle, chociaż jest chudy.
wania71 pisze:Wieczorami szaleje, bo na wsi mamy ekolaserki - robaczki świętojańskie![]()
Pozostałe koty nie zostają w tyle, jeśli chodzi o różne dolegliwości i znów bujamy się do Rzeszowa i z powrotem, wezmę tam znów Bunia za jakiś czas na badania.
Właściwie pomysłów na leczenie brak, ale to nic nowego.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Maniek19, Paula05 i 107 gości