K-ów,Gasparku,żegnaj moja myszko:(Ptyś dołączył:-((i Nuka:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 07, 2010 17:53 Re: K-ów, prosimy o kciuki za tygodniową Balbinkę!

Patka_ pisze:Kastapra, mogę wziąść małego nawet dzisiaj, dałabys radę mi go podrzucić i odwiedzic grubasa czarnego:)?

W sprawie Liska, nie dodzwonilam sie, jak cos bede wiedziec dam znać. Ten domek miał byc u mamy faceta mojej przyjaicolki, pod krakowem, wiec napiszcie mi prosze cos wiecej, to sa starsi ludzie, ktorzy bardzo kochaja zwierzeta, ale jakos tak wyszlo, ze nie maja...

ps. zostal jakis wolny zwirek?


nie wiem jeszcze, nie wszyscy chyba odebrali.

Z tego wszystkiego zapomniałam, że do domu pojechała też świeżo-przyjezdna Pipi z Krosna, Akima z Robertem ją zawieźli

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 07, 2010 17:54 Re: K-ów, tygodniowa Balbinka odeszła :-((

Patka a może być jutro??
Dziś już nie bardzo dam radę, a jutro podjechałabym z całą trójką na przegląd do KV z uwzględnieniem ogonka Gagi. A potem do was. Kto i czym odrobaczał maluchy? Tweety wspominałaś coś o tym. One nie mają książeczek prawda?

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 07, 2010 18:04 Re: K-ów, tygodniowa Balbinka odeszła :-((

kastapra pisze:Patka a może być jutro??
Dziś już nie bardzo dam radę, a jutro podjechałabym z całą trójką na przegląd do KV z uwzględnieniem ogonka Gagi. A potem do was. Kto i czym odrobaczał maluchy? Tweety wspominałaś coś o tym. One nie mają książeczek prawda?


ta pani odrobaczała je w lecznicy na Drukarskiej, to było na początku tego tygodnia

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 07, 2010 18:25 Re: K-ów, tygodniowa Balbinka odeszła :-((

a wiadomo może czym, albo są gdzieś książeczki?? pewnie nie...
Balbinka :( [*]

Czy to ta malizna ze śmietnika??

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 07, 2010 18:48 Re: K-ów, tygodniowa Balbinka odeszła :-((

Biedna Balbinka, serducho pęka.....:(

Jutro bede od 19 w domu, pasuje Ci?
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 07, 2010 18:55 Re: K-ów, tygodniowa Balbinka odeszła :-((

Chyba zmiana planów, Tweety do Ciebie zadzwoni

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 07, 2010 19:18 Re: K-ów, tygodniowa Balbinka odeszła :-((

kastapra pisze:Chyba zmiana planów, Tweety do Ciebie zadzwoni


ja pisałam Tweety, że jak dla mnie to mały może iść do tamtej pani, ale ja niestety nie dam rady wziasc drugiego doroslego kota, poniewaz narazie separuje kieleckiego bo zestresowany plus chcialabym przejac te 2 koty ktore zamierzam zabrac od mojej mamy ze wsi, wiec musze miec gdzie... zreszta Andrzej się nie zgadza na 5 dorosłych kotów, bo nas nie ma w domu i po prostu nie dajemy rady z bałaganem i zniszczeniami:(

przepraszam, że nie pomogę:(
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 07, 2010 19:21 Re: K-ów, tygodniowa Balbinka odeszła :-((

Pipi już w nowym domu. Dobrze, ze tak szybko bo Robert mówił, że siedzi na Kocimskiej ciagle w tym samym miejscu i się nie rusza. Ona bardzo potrzebuje ludzi. Znowu Bieżanowska. Dużo kotów tam wydajemy. Rodzina fajna, kochają zwierzęta.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 07, 2010 19:21 Re: K-ów, tygodniowa Balbinka odeszła :-((

kastapra pisze:a wiadomo może czym, albo są gdzieś książeczki?? pewnie nie...
Balbinka :( [*]

Czy to ta malizna ze śmietnika??


tak, to ona :cry:

Wieści z KV:
- Gaspar został pod czujnym okiem swojej fanki czyli dr Motyki. Pojawiły się u niego kamienie i okazało się, że jest zatkany więc doktor cewnikowała go. Dostał kroplówkę w ramach kolacji. Jutro do 15-stej jest Roman więc jest szansa, że się dowiem co z Gasparkiem
- Melvin ponoć czuje się ok i nawet zaczął sam sikać 8O ale szczegóły to pewnie też jutro od Romana.

Patka, kielecki kot jest dorosły więc tam ryzyko mniejsze, z maluchami u Ciebie chyba dobrze by było poczekać jeszcze chwilę.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 07, 2010 19:26 Re: K-ów, tygodniowa Balbinka odeszła :-((

Tweety pisze:
kastapra pisze:a wiadomo może czym, albo są gdzieś książeczki?? pewnie nie...
Balbinka :( [*]

Czy to ta malizna ze śmietnika??


tak, to ona :cry:
ę
Wieści z KV:
- Gaspar został pod czujnym okiem swojej fanki czyli dr Motyki. Pojawiły się u niego kamienie i okazało się, że jest zatkany więc doktor cewnikowała go. Dostał kroplówkę w ramach kolacji. Jutro do 15-stej jest Roman więc jest szansa, że się dowiem co z Gasparkiem
- Melvin ponoć czuje się ok i nawet zaczął sam sikać 8O ale szczegóły to pewnie też jutro od Romana.

Patka, kielecki kot jest dorosły więc tam ryzyko mniejsze, z maluchami u Ciebie chyba dobrze by było poczekać jeszcze chwilę.


Nie zamierzam się spierać bezpieczeństwo kociaka najważniejsze, z racji tego ze w sobote prawdopodobnie zabiore 2 futrzaki zza wieliczki i narazie odpadam niestety jako dt.
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 07, 2010 20:35 Re: K-ów, tygodniowa Balbinka odeszła :-((

biedna Balbinka :(
[*][*][*]
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Nie mar 07, 2010 20:38 Re: K-ów, tygodniowa Balbinka odeszła :-((

Tweety jakby mąż ci zapomnial powiedzieć to Gaspar ma tasiemca :(
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 07, 2010 21:05 Re: K-ów, tygodniowa Balbinka odeszła :-((

Armatury w klatce.
Zostawiliśmy im mokre i wodę, suchego nie.
Łapaliśmy je przez 30 minut, całkowicie demolując przy tym cat-room (to znaczy, one demolowały uciekając).

Wyjmując je jutro, radzę zachować wielką ostrożność, bo to potwory. Tak, potwory.

Leone

 
Posty: 789
Od: Wto wrz 22, 2009 14:10
Lokalizacja: Zielona Góra/Rawa Mazowiecka/Kraków

Post » Nie mar 07, 2010 22:02 Re: K-ów, tygodniowa Balbinka odeszła :-((

Biedna malizna Balbinka :cry: Drugi maluch w porządku?

A z innej beczki:
Zrobiłam zdjęcia Omletowi. Omlet najczęsciej urzęduje w towarzystwie kota egipskiego czyli Spajdera. Omlet jest niesamowicie zabawowo natawiony do życia :)
Wczoraj odwiedziły mnie 2 dziewczyny (studentki) - chcą zaadoptować Spajdera. Wydaja się być sensowne i chcą przyjść kilka razy by przyzwyczaić kotucha do siebie. Jakoś wzbudziły moją sympatię... Przychodzą jutro rano na pierwszą "sesję"

Omlet
Obrazek Obrazek Obrazek

Omlet i Spajder jako kot egipski
Obrazek Obrazek

Paweł i Gaweł w jednym stali domu...
Obrazek Obrazek

...a jeden z nich był diwą (chyba Paweł :))
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Komórka :lol:
Omlet: "Kto ma komórkę?" Spajder: "Ja mam, ja!" Obrazek

O: "No to pokaż ją - nie wstydź się" Obrazek

O: "To ma być komórka? Ten badziew? Nie rozśmieszaj mnie" i wykonuje klasyczne ROTFL :ryk: Obrazek

S: "No fakt... chyba rzeczywiście badziewny..." Obrazek
pozdrawiam,
ogocha
Obrazek
Chałwa, Kitel i Thalia ['] na zawsze ze mną

ogocha

 
Posty: 1309
Od: Wto sie 07, 2007 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 07, 2010 22:14 Re: K-ów, tygodniowa Balbinka odeszła :-((

Balbinka (*){*}[*] :cry:


Gaspar kociuchu coś ty znowu wymyślił ..........??
Nie dość że infekcja to jeszcze pozazdrościł Rufkowi...

Tweety doszło pw :?:
Wislackikot doszło pw :?:

Moja kociarnia ma się coraz lepiej żadne nie dostaje kroplówki.
Jutro kontrola Nala x 2
We wtorek Mufasa

Nie mam kiedy jechać do szpitala po wypis....
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 105 gości