MBBS - walczymy!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 07, 2010 16:14 Re: MBBS - chorują :(

Uświadomiłam sobie, że Blanuś nawet nie napiła się dziś. A jak się do niej podchodzi, to ona ucieka i się chowa :(
Wejście pod wannę zastawiłam. Teraz przez tatą z mięskiem schowała się za kibelek. Siedzi w łazience, bo tam jest cieplutko. No i eukaliptus odparował... cała łazienka nim pachnie. Słuchajcie... To naprawdę wygląda źle... :cry:
Kasiu86 dzięki za porady. Odliczam godziny do kolejnej dawki antybiotyku. A jutro i tak wet obowiązkowo. Oby do jutra...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie mar 07, 2010 16:17 Re: MBBS - chorują :(

Ma zatkany nos, prawda? Więc mając do wyboru jeść/pić czy oddychać, stawia na oddychanie. Człowiek jak chory to też z jedzeniem bywa na bakier. Ona ma prawo nie chcieć jeść.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie mar 07, 2010 18:13 Re: MBBS - chorują :(

Ach Agus, chodz w moje wirtualne ramiona. Lzy mi az poplynely przy czytaniu. Chuchasz i dmuchasz i tez na nic wychodzi.
Z wyjazdem to trudno, nie moglas wiedziec, ze tak sie stanie, a u Cioci i Wujka jest w dobrych rekach. S. tez przeciez pomoze. Jak tylko lekia zadzialaja bedzie lepiej, nie dobrze ale lepiej. Wez TZ-ta z powrotem juz, zebys nie musiala jechac tam.
A Karolek niech sie w garsc wezmie, przeciez taki stary jeszcze nie jest, nie? Kurcze no! Poglaskaj wszystkie futra mocno. A reszta niech nie wazy sie wytykac nosa poza dom!

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Nie mar 07, 2010 18:20 Re: MBBS - chorują :(

Ale sie porobiło. Wielkie kciuki trzymam. Koniecznie musisz jechać do weta. A może wizyta u Krawczyka by sie Blanusi przydała?
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie mar 07, 2010 18:36 Re: MBBS - chorują :(

K....rcze.. trzymajcie się i zrdrowiejcie futra, coby pani nie martwić :!:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie mar 07, 2010 19:13 Re: MBBS - chorują :(

Tak wybierzemy sie do Krawczyka. Blanusia cierpi. Jeden zastrzyk byl bolesny i jest odczyn. A moj wet jest w W-wie. Musimy czekac do rana.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie mar 07, 2010 19:51 Re: MBBS - chorują :(

Nikt mi nie powie, że ciepłe myśli dobrych ludzi nie działają.
Udało mi się napoić Blanusię i mała wyraźnie lepiej się poczuła.
Proszę - myślcie o nas jeszcze. Potrzebujemy wsparcia. Wet dopiero jutro.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie mar 07, 2010 19:57 Re: MBBS - chorują :(

Jesteśmy...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie mar 07, 2010 20:01 Re: MBBS - chorują :(

Może zmiksuj jej mokre(dolej kapkę wody) i też jej podaj ze dwie strzykawki 5ml chociaż, to nie opadnie z sił, a musi je mieć do dalszej walki z chorobą. :ok: :ok:
Tylko powolutku podawaj żeby się nie zakrztusiła.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40419
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie mar 07, 2010 20:05 Re: MBBS - chorują :(

A to już zrobiłam!! Najpierw podałam wodę strzykawką. A potem spróbowałam z jedzonkiem. I mała sama polizała odrobinkę!! Dlatego dziękuję za Waszą obecność i nadal o kciuki proszę!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie mar 07, 2010 20:10 Re: MBBS - chorują :(

Kciuki są. Same pozytywne myśli przesyłamy.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 07, 2010 20:41 Re: MBBS - chorują :(

Dopiero przeczytałam :( Ale Wam się narobiło... :( Trzymam kciuki. Skoro zaczęła jeść, to powinno być coraz lepiej! Mam nadzieję, że tak będzie!

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Nie mar 07, 2010 21:08 Re: MBBS - chorują :(

Trzymam kciuki Villemo. Bidne te Twoje zwierzaki; wsumie katar i jedzenie nie idą w parze, więc jeśli Blanka coś tam skubie to i tak dobrze. Może nie doczytałam, ale wiecie co jest psu, że tak traci przytomność? Oglądałam kiedyś program o psie z narkolepsją - każde gwałtowniejsze emocje powodowały u niego właśnie takie objawy.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie mar 07, 2010 21:14 Re: MBBS - chorują :(

Dokładnie nie wiem. Wetka mówi, że pies ma chore serce (niedomykalność zastawek). Dodatkowo od dawna miewa ataki padaczki. Najnowsze schorzenie to przerost prostaty...
Napoiłam Blankę. Leży na swoim posłanku. Karolek też śpi.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie mar 07, 2010 21:26 Re: MBBS - chorują :(

Zostaw ich spac i odczekaj jutro. Mysli empatyczne sa!

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: florka, marivel i 22 gości