Moderator: Estraven

no to widzę, że kotka zafundowała ci niezłe atrakcje

proca pisze:Czyli lepiej nie fundować kociakowi takich "smacznych rozrywek".
Węże chyba nie mają w swoim jadłospisie kotów?
A co do tego czy to "humanitarne", to raczej tak, no w końcu tak stworzyła to natura. Lew zjada antylopę, kot zjada mysz... itd.
Bardzo mnie to zastanawia, bo np. zabawy z kotem naśladują polowanie, ale nie dają kotu pokarmu, tylko pobudzają instynkty. A jakby dostał żywą mysz, to czy potraktował by ją jako zabawkę, czy jakby poczuł smak krwi zacząłby jeść. Mój kot nie ma na co polować, więc nie wie jeszcze co to prawdziwe polowanie, bawi się tylko ze mną i to wszystko.
i całkiem dobrze sie przy tym bawią
która patrzy na Ciebie takimi czarnymi oczkami
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości