Kurde ja dzisiaj pół dnia latałam po sklepach celem nabycia odpowiedniej do szpitala koszuli nocnej i nic nie kupiłam

Wszystko albo takie przeźroczyste, że sensacyję wzbudzę, albo takie krótkie, że z dzyndzlem na wierzchu chodzić trzeba

Katastrofa! Ja mam tylko piżamy, a koszule które posiadam to raczej się do szpitala nie nadają - bo ja sie z tym panem ginekologiem nie będe bawić w lekarza, tylko wręcz przeciwnie

No i co teraz?
A żeby było weselej strasznemu dziecku się buty zimowe rozleciały i pociska teraz w adidaskach - dzisiaj tez wszystkie sklepy obuwnicze zaliczone - zimowych butów już niet!

Będzie Zuza musiała w tych adidaskach do wiosny dociągnąć, bo nie ma absolutnie nic. W desperacji byłam skłonna kupić takie wypasione, po przecenie 250 zł, ale i tak jej rozmiaru nie mieli

Mam nadzieję że zima już odpuści...
