
zeFiRki
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
annette88 pisze:kalairek ma prackę, jak fajnie !![]()
też bym popracowała w sklepie, lubi kontakt z ludźmi.
Póki co, pisałam do Rozmów W Toku, co trzeba zrobić, żeby się na widownie dostać ( za to ponoć 40 zł płacą) babeczka chciała mój nr kom do kontaktu. Zawsze to jakaś przygoda
I spotkałam tę koleżankę w busie wczoraj, która tam była.. Już kilka razy ponoć i idzie znowu w nast. tygodniu. Ona przez agencję, nawet propozycję statystowania w filmie miala
Ale najchętniej to bym już do urzędu poszła
goodfriend pisze: Nasi mają gości w sobotę więc znając życie w niedzielę będą chorować.... Może być niedziela..![]()
zeFiRki
kalair pisze:Śmialam się już z TŻ-em, że coś zarobię, ale nie będę miała kiedy wydawać.
kalair pisze:
tillibulek pisze:kalair pisze:Śmialam się już z TŻ-em, że coś zarobię, ale nie będę miała kiedy wydawać.
takich rzeczy nie mozna mowic TŻ, bo bedzie chcial przejac piecze nad kasą i wtedy Ty bedziesz pracowala, a on bedzie wydawal
tillibulek pisze:kalair pisze:
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
aaaahhhh...........
[/quote]kalair pisze:Pisałaś do rozmów w toku? Fajnie! Pewnie że jakaś atrakcja to jest!Ale nie masz jeszcze żadnej odpowiedzi?
annette88 pisze:kalair pisze:annette88 pisze:Pisałaś do rozmów w toku? Fajnie! Pewnie że jakaś atrakcja to jest!Ale nie masz jeszcze żadnej odpowiedzi?
Pisałam przedwczoraj, wczoraj wieczorem pytała o nr tel, zobaczymy czy zadzwonią i kiedy
goodfriend pisze: I nie popijajmy chrupek mlekiem... Dla kotów oczywiście..
kalair pisze:
A widzisz. nIekiedy trzeba zaryzykować. Bo a nóż trafi się coś super na zaraz, a Ty będziedsz uwiązana w czymś, czego nie znosisz? Niestety, nie zawsze idzie sobie z pracodawcą załatwić przeniesienie..
kociczka39 pisze:kalair pisze:
A widzisz. nIekiedy trzeba zaryzykować. Bo a nóż trafi się coś super na zaraz, a Ty będziedsz uwiązana w czymś, czego nie znosisz? Niestety, nie zawsze idzie sobie z pracodawcą załatwić przeniesienie..
Ja tam się nie szczypałam.W biurze mi powiedziała,że będę dwa tygodnie odrabiać.Powiedziałam nie ma problemu,jutro idę do lekarza i mnie nie ma dwa tygodnie.Kiedyś sobie rękę naderwałam przy formowaniu i w każdej chwili mogłam iść na zwolnienie,zupełnie legalne,bo świstki i prześwietlenia miałam.Na tą wieść sobie odpuścili
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, jolabuk5 i 63 gości