10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 03, 2010 14:42 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Jak sobie umyje to i owo oraz podskoczy, to znaczy, że jeszcze nie za gruba...

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro mar 03, 2010 14:44 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Nie wiem, która najpinkiniejsa, chyba ta w bialym :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 03, 2010 15:35 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

włóczka pisze:dama w zieleni, dama w bieli i dama w różach.... ;)

jednym słowem - dama :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 03, 2010 21:51 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

włóczka pisze:Obrazek


a mnie to zdjątko najbardziej się podoba. Tak słodko zdziwiona tutaj jest Lizunia :1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 06, 2010 9:39 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

kluska :1luvu:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 06, 2010 12:35 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Śliczna :1luvu:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 07, 2010 10:01 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Kluski Lizki fotek parę... ;)


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
tak się bawimy (chodniczki tylko jeżżżżżżdżąąąąąąąąą po całej chałupie............................. ;) ) ...


Obrazek
... coś by się zjadło (kot w blokach startowych - a nuż duża się ruszy do kuchni...) ...

Obrazek
... jesteśmy kotkiem czystym ....

Obrazek Obrazek
... i ślicznym....

Obrazek Obrazek
... i baaaardzo lubimy spać ;)
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1449
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Nie mar 07, 2010 10:24 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Nie no kluska jednak z Lizki, nie ma co :D Duża ją elegancko upasła :lol:
a bawi się jak mały kociak, te zdjęcia są przeurocze.

Może by tak zmienić fotki w ogłoszeniu, pokazać jaka kicia jest wesoła i młoda duchem.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 07, 2010 15:17 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

:1luvu: Słodka kicia :1luvu:

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon mar 08, 2010 9:31 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Lizka naprawdę jak kociak szaleje :1luvu:
Tak to waśnie jest gdy kot szczęśliwy :D :D :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto mar 16, 2010 9:29 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Czasem bytrza coś napisać, co tam u nas...
Ale u nas w sumie nic ciekawego ;) Ot, kot MIESZKA. Pojemy, pośpimy, powyglądamy przez okno, poprosimy ładnie łapką o jedzenie, o zabawę - duża, no zajmnij się mną, co będziesz przy tym komputerze siedzieć, siedzieć to masz jak ja chcę pospać obok albo jak się chcę w ciebie wtulić... Jak duża wyjechała na dwa dni, to ją przywitały kocie wyrzuty, jak następnego dnia wróciła z pracy, to ją przywitała kocia radość wyrażana galopami.... Dzisiaj przed wyjściem do pracy duża dostała z pazurków, chyba szło o to że się za długo szykowała i trochę inaczej niż zwykle, więc pewnie kotek myślał że znów gdzieś sobie na długo zniknie - najpierw było przyjście do dużej, gadanie i tłumaczenie, a jak się duża szykowała dalej to potem łaps ząbkami i pac! (oczywiście to moja interpretacja tylko, ale tak mi cosik to wygląda że to o to szło.... )
Ano cóż, sam jeden niewychodzący kot w domu z jednym sporo pracującym i włóczącym się ludziem to chyba nie jest szczyt kociego szczęścia, ale co zrobić... :(

Aha. W dzień na tapczanie leżą dwa "gniazdka" - Lizuniowe posłano i moja poduszka i koc (czyli stanowisko do pracy z laptopem). Zgadnijcie które jest zawsze zajęte... ;)




Natomiast jak się pojawiłam w rodzinnym domu z reklamówką o którą lubi się ocierać Lizka, to nastąpiło nerwowenerwowenerwowe Mysiowe bieganie, zaznaczenie tejże reklamówki, a potem próba (udaremniona szczęśliwie) oznaczenia jeszcze mojej kurtki :evil: - pewnie też był na niej zapach Lizki, bo jak przychodzi mnie witać to ją będąc w tej kurtce głaszczę.... Mysia nigdy dotąd niczego nie oznaczyła w domu; owszem przystawia się zadeczkiem do mebli jak chce pokazać że kota należy wypuścić alboco, ale to zawsze dotąd były tylko demonstracje.... Wiosna, kocury znaczą okolicę, jej tu jakiś obcy kot "wszedł" do domu, więc.....

Echhh, zdaje się że myśli o zebraniu obu panien na jakiś czas pod jednym dachem mogę sobie spokojnie odłożyć do MagazynuMarzeńNiespełnialnych.... :( :( :(
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1449
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Wto mar 16, 2010 9:47 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Nie zawsze pisze ale zawsze czytam wiadomości. Włoczko jesteś wspaniałą osoba i bardzo ciekawie piszesz, z przyjemnością się czyta
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto mar 16, 2010 10:07 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Dziękujemy za wieści :D Coś mi się zdaje, że Lizunia z włóczącą się włóczką jest baaaardzo szczęśliwa :wink: :D :D :D
A ciotki razem z nią 8)
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro mar 17, 2010 11:56 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

To mega-komfortowa sytuacja dla kota - mieć Dużą, która się słucha, a jak się nie słucha to można przyłożyć łapą dla porządku. A Duża i tak kofffa :wink:.

Tak powinno być w każdym domu :D.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 17, 2010 11:59 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Uwielbiam relacje z życia Lizuni :1luvu:

katikot

 
Posty: 2881
Od: Pt paź 26, 2007 23:31
Lokalizacja: Kraków/Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot], puszatek i 84 gości