Marysia, smutny koniec historii

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 09, 2004 17:04

Iwona :cry:
Za poprawę i za nadzieję. Żeby sie Marysia obudziła. Mnie się to po prostu nie mieści w głowie, że można wrócić do bezpiecznego domu a tam tragedia. Trzymam za Was kciuki bardzo mocno.

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Nie maja 09, 2004 17:10

Iwona, trzymam wciąż kciuki i myślę o Was

Hana

 
Posty: 10984
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Nie maja 09, 2004 17:10

...więc póki co widzę podwyższoną hemoglobinę. I nie wiem, jak te płytki...


idźmy dalej


AspAT 6-44
AlAT 20-107
AP 23-107
Glukoza 100-130
Kreatynina 1,0-1,8
Mocznik 25-70
Białko całkowite 60-80



Iwona, musi być dobrze!!
Kciuki z całych sił!!!

katonka

 
Posty: 4378
Od: Wto lis 19, 2002 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 09, 2004 17:22

Musi byc dobrze! Po prostu musi byc! I bedzie! Marysiu dziewczynko kochana trzymaj sie mocno... Trzymajcie obydwie
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie maja 09, 2004 17:29

iwono z calych sil trzymam kciuki..bedzie dobrze.
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Nie maja 09, 2004 17:38

Strasznie Ci wspólczuję.

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Nie maja 09, 2004 17:45

Z calych sil sciskam kciuki :ok:
Pozdrowienia
Marlena, Alice, Santuzza, Altair

Marlena

 
Posty: 755
Od: Pon lut 02, 2004 9:19
Lokalizacja: Z Poznania, obecnie w Krakowie

Post » Nie maja 09, 2004 17:47

Myślę ciepło o Marysieńce, tak mi jej szkoda, życzę jej z całych sił, żeby wygrała walkę o życie...
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4674
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie maja 09, 2004 18:16

Trzymam, mysle iprzesylam fluidy.Marysiu, zdrowiej :ok: :ok: :ok:
Cukier jest wysoki, ale wiem, ze u kotow w stressie poziom we krwi sie podwyzsza /niedawno przerabialam/, wtedy miarodajny jest poziom cukru w moczu.
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Nie maja 09, 2004 18:22

Trzymam bardzo, bardzo :(

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Nie maja 09, 2004 18:24

Maryniu, zdrowiej nam kociczko droga. Trzymamy mocno :ok:

smilla

 
Posty: 2837
Od: Sob lut 14, 2004 19:52
Lokalizacja: trójmiasto

Post » Nie maja 09, 2004 18:27

Iwona, to straszne, mialam nadzieje, ze bedzie wieksza poprawa. Jednak nie trace nadzei, w koncu los sie moze odmieni na lepsze, bede za to trzymac kciuki. Co do wynikow, to nie moge znalezc badan Hruptaka, ale jednego jestem pewna, ze przynajmniej nerki sa w porzadku (mocznik i kreatynina w normie).
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Nie maja 09, 2004 19:07

Trzymam bardzo mocno kciuki i przesylam mnostwo dobrych mysli.
Marysiu, zdrowiej!

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie maja 09, 2004 19:24

Iwona, wszystkie swoje wyniki zostawilam w lecznicy, wiec niewiele pomoge. Na pewno hemoglobina znacznie powyzej normy, i poziom glukozy (u Daisy w stanie TOTALNEGO stresu poziom glukozy wskazywal na spiaczke).
Trzymam mocno za Marysie i za Ciebie :ok: .

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie maja 09, 2004 19:42

dzis rano nie dała sie włożyc do koszyka, musiałam ja wziąc na ręce, Tomek nakrtł ja ręcznikiem, zeby nie zmarzła. Potem u pani moniki zaczeła sie bardzo energicznie odpychac od stołu i na oczach trzech osob o mało nie spadła z wysokiego stołu.
Budzi sie je swiadomosc i odgłosy, ktore wydaje są coraz bardziej kocie, sa miukliwe, miekkie a nie głuche i mechaniczne. wiem kiedy jest zła a kiedy sie skarzy.
ale nie chce dla niej takiego zycia, jakie ma teraz, jesli taka bedzie perspektywa. nawet jesli miałaby przed soba jeszcze długie zycie.
chcialabym, zeby zaczęła jesc samodzielnie, mozna by zrezygnowac z weflonu, ktory jest dla niej duzym zagrozeniem, bo to otwarta furtka do infekcji. ale nie je, nie otwiera pyszczka, nie wiem na ile to konsekwencja wywichniecia a na ile porazenie.
Dzis jest czwarta doba.
jest duzy postep, ale tez widac, ze doszło do krwiaka w czaszce i chyba jednak pękniecia jednego kregu w kregosłupie.
W dalszym ciagu analizujemy przyczyne jej urazu.
Po wielu rozmowach z lekarzami, osobami, ktore były swiadkami ataku psa na kota i skutkow tegoz ataku, wykluczamy udział naszego psa. Pies wazy ponad 45 kg i spokojnie miazdzy w zębach cielece kosci giczowe. Gdyby jego atak spowodował wstrząs mozgu, Marysia miałaby połamamny kregosłup i zmiazdzona czaszke.
ciesze sie w tym nieszczesciu, ze to nie pies, bo to by była za duzo dla nas.
Dzieki za podanie wynikow kocich. To pocieszające, ze narządy wewnętrzne nie zostały uszkodzone. To byłoby okrutne gdyby wyszła ze wstrząsu i odeszła z powodu urazu wątroby lub nerek.
zobaczymy co jutro wskaze rozmaz no i badanie moczu. ona moze miec wysoką glukoze w surowicy bo dostaje kroplowkę.
Kiedy ją głaszcze macha przednimi łapkami. nie wiem na ile to proba ugniatania a naile mechaniczny odruch chorego kręgosłupa.
czasami łapia ja silne przykurcze jak u dzieci z porazeniem mozgowym. trzeba wtedy rozmasowywac delikatnie, zeby napięcie ustapiło.
Wczoraj byłam pełna optymizmu a dzis cały dzien chce mi sie płakac.
przed chwilą zrobiła siku i zaczęła płakać, zeby zabrac spod niej mokry ręcznik.wiec odczuwa dyskomfort spowodowany mokrym posłaniem. dwa dni temu w nocy samam musiałam sprawdzac, czy nie ma mokro

Iwona

 
Posty: 12813
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd, smoki1960 i 94 gości