kociczka39 pisze:kalair pisze:Łapulki.
kalair pisze:Iriskowy łapek.
To jak,na kiedy się umawiamy?przynosisz mi je



Oczywiście! Dbam o to, by były świeżutkie!


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kociczka39 pisze:kalair pisze:Łapulki.
kalair pisze:Iriskowy łapek.
OKI pisze:kalair pisze:Kociara82 pisze:ciekawe, co temu pysiowi sie teraz marzy, sni... tak slodko spi...
Myszy?
![]()
![]()
Ktoś się kiedyś zastanawiał, czy zwierzęta śnią..Hmm..
Myszy! Na pewno Myszy! Taaaakie grrroźźźne Myszy
dune pisze:kalair pisze:dune pisze: bozenka niezly przysiad musialas zrobic do tej fotki
A nawet legnięcie na podłodze....
ja jutro poszukam fotki motyla co jak ja robilam to zległam doopskiem we wrzosowisku
w calej kolonii maslaków....no pi eknie wygladalam jak wstałam![]()
![]()
Dorota pisze:Tuski,
dzien caly spedzilem pod wanna![]()
Mru
PS A wiem, ze to jeszcze nie koniec mojej udreki.
kalair pisze:A co do snu..![]()
O czym śnią zwierzęta?
Zwierzęta śnią, a ich sny odzwierciedlają to, co robiły przed zaśnięciem.
Marzenia sennie nie są wyłączną domeną człowieka. Wśród naszych braci mniejszych są gatunki prowadzące znacznie intensywniejsze życie we śnie niż my. Choć tego, co wówczas widzą i czują, możemy się tylko domyślać.
Sen nie musi oznaczać odpoczynku. W marzeniach sennych lub w koszmarach możemy przeżywać dzikie, wyczerpujące przygody. To, co jest udziałem człowieka, odnosi się również do zwierząt. Istnieje bowiem wiele dowodów świadczących o tym, że także zwierzęta śnią. I że ich sny odzwierciedlają to, co robiły przed zaśnięciem.
Udowadnia to doświadczenie przeprowadzone w Massachusetts Institute of Technology. Badacze zarejestrowali aktywność mózgu czterech szczurów nagradzanych w trakcie biegu w kołowrotku. Okazało się, że później, gdy gryzonie pogrążyły się we śnie, ich mózg wykazywał taką samą aktywność, a gałki oczne poruszały się w podobny sposób. Podczas kolejnych faz snu mózg szczurów funkcjonował tak, jak gdyby nadal trenowały w kołowrotku: naukowcy byli nawet w stanie określić, w jakim punkcie zabawki szczur znajduje się w danej chwili snu.
W przypadku zwierząt uwaga naukowców skupia się na badaniu występowania marzeń sennych w fazie snu paradoksalnego. Każdy właściciel psa lub kota z pewnością zaobserwował nieraz, jak jego czworonożny przyjaciel podczas snu wzdryga się, przebiera nogami, popiskuje. Oznacza to, że śni. Ponownie przeżywa sceny z polowania, swoje lęki, zadowolenie. Jednak nie wszystkie zwierzęta doświadczają paradoksalnej fazy snu. Ryby, gady (prawdopodobnie za wyjątkiem żółwia) i owady odpoczywają nie śniąc. Jeszcze inaczej jest u ptaków: fazy snu paradoksalnego są u nich bardzo krótkie, trwają od kilku sekund do najwyżej jednej minuty, w dodatku znacznie częściej zdarzają się u piskląt niż u dorosłych osobników.
Naukowcy zdołali zarejestrować przebieg snu u prawie setki różnych gatunków ssaków. Doszli do wniosku, że sen paradoksalny występuje u wszystkich gatunków należących do tej grupy zwierząt za wyjątkiem delfina i kolczatki australijskiej. Badania ujawniły również inne zaskakujące fakty: umiemy dziś podać, kto śni więcej, a kto mniej. Choć uważa się, że sen paradoksalny umożliwia rozwój bardziej skomplikowanych funkcji mózgu, okazuje się, że najdłuższy czas trwania tej fazy występuje u najprymitywniejszych ssaków: pancernika i oposa, u których całkowita długość fazy REM wynosi od 5 do 6 godzin na 18 godzin codziennego snu. Ze snem paradoksalnym trwającym przeciętnie 2 godziny w ciągu jednej nocy człowiek sytuuje się między kretem a świnią, zdystansowany pod tym względem przez jeża, kota czy nietoperza.
Podczas odpoczynku fazy snu następują po sobie kilkukrotnie. U różnych gatunków odstęp między fazami snu paradoksalnego bywa różny. U myszy są to 4 minuty, u kota 27 minut, godzina u konia, 90 minut u człowieka i 100 minut u słonia. Ta cykliczność wiąże się prawdopodobnie z metabolizmem podstawowym organizmu, (określającym zużycie tlenu w czasie jednej godziny w przeliczeniu na gram wagi). (…) Poziom metabolizmu podstawowego myszy jest 25 razy większy niż słonia, co oznacza, że zmiana cykli snu paradoksalnego występuje u niej 25 razy szybciej niż u niego – tak więc mysz śni częściej, ale za każdym razem o wiele krócej.
Czas trwania poszczególnych faz snu paradoksalnego jest różny u różnych gatunków. U ptaków trwają one po kilka sekund, u myszy krócej niż minutę, 20 minut u człowieka, około kwadransa u konia (ale tylko wtedy, gdy śpi w pozycji leżącej, a nie stojącej) i pięć minut u kozy. Żółw, nieruchomy przez większą część swojego życia, przejawia nieliczne objawy snu paradoksalnego, tak jak kajman, który w nocy oraz przez większą część pory zimowej jest pogrążony letargu i znajduje się w stanie przypominającym sen paradoksalny od siedmiu do ośmiu minut dziennie.
jakie slicznekalair pisze:
kalair pisze:Byłam mała i tak spałam..
Nelly pisze:Wykład przeczytałam
kalair pisze:Byłam mała i tak spałam..
Jessooo ale ona była słodziak.
No tak, pamiętam pamiętam oczarowała wszystkich
Dobranocka słońce.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości