


Moderator: Estraven
BOENA pisze:Trzymam mocno kciuki za jutrzejszy zabieg Czarnulki![]()
![]()
![]()
U mnie Maciej ma dziś gorszy dzień.
Rano wymiotował,poszedł spać pod wannę,nie chce jeść![]()
Znowu jestem zmartwiona
Mała1 pisze:purina jest nienajgorsza karma, ale royal duzo lepszy
siriwan pisze:Mała1 pisze:purina jest nienajgorsza karma, ale royal duzo lepszy
Jeżeli mogę polecić suchą (80% diety Modrzewia to suche, przy mokrym i mięsie strasznie wybrzydza), to póki co u mnie faworytem jest Sanabelle Sensitive. Kupowana na kilogramy wychodzi sporo taniej niż Royal (no chyba że znajdzie się Royala w promocji 2 w cenie 1, wtedy cena jest porównywalna), Modrzew całkiem przestał się po niej zakłaczać (nie trzeba mu już podawać pasty) no i nie nudzi mu się od 4 miesięcy.
Na drugim miejscu jest Profilum. Ta sama jakość co Royal i Sanabelle, nie za drogo (nawet jak się kupuje paczkowane a nie na kilogramy), smakowało, ale trzeba było podawać pastę na odkłaczanie, no i nie ma tej karmy w żadnym sklepie w okolicy.
Na trzecim jest Royal, głównie ze względu na wysoką cenę.
Próbowaliśmy też próbek z Hillsa (smakowały, ale też nie znalazłem w żadnym sklepie niedaleko, więc na próbkach się skończyło) i Purinę. Purina (konkretnie Purina One, bo są różne) wypadła najgorzej, bo mój kot jest strasznie wybredny i Purina nudziła mu się po tygodniu.Ale plus za to, że jest tania i można ją dostać nawet w markecie.
Przez jakiś czas robiłem też tak, że mieszałem Royala i Purinę. Purina zaniży średnią cenę, a Royal podniesie jakość.
Sulfuria pisze:Modrzew-podoba mi się
Sulfuria pisze:Profilum to nie jest firma Mars od Wiskasa?
Sulfuria pisze:Purina ONE przeszła bez echa. Myszka uwielbia Purina Cat Chow Special Care HC Hairball Control.
Sulfuria pisze:Najlepsze jednak są puchy i 'żywa myszka' czyli mięsko i rybka.
Sulfuria pisze:Z tym mieszaniem to sprytne jest.
Kocia Lady pisze::ok:![]()
siriwan pisze:Sulfuria pisze:Modrzew-podoba mi się
Ładnie, prawda?
Prawda. Modrzew bo kłuje?Sulfuria pisze:Profilum to nie jest firma Mars od Wiskasa?
Z tego co pamiętam, to tak, produkuje ją Mars. Ale jakościowo jest dużo lepsza od Whiskasa. Widać to na prostym przykładzie - Whiskasa Modrzew nie ruszy, Profilum się zajadał.
Może mają lepsze kompozycje zapachowe i ulepszacze ;Psiriwan pisze:A co do żywej myszki... Modrzew ma możliwość wychodzenia na podwórko. Jest ogrodzone, chociaż bez jakichś specjalnych zabezpieczeń, ale Modrzew nie próbuje uciekać. Za bardzo się boi, wystarczy mu że może posiedzieć gdzieś w kąciku, zjeść trawę i spotkać się z kotami, które akurat tamtędy przechodzą.A ponieważ za podwórkiem jest pole, a na polu myszy, to już mi się zdarzyło gonić złapaną przez niego mysz po pokoju.
O sprzątaniu schodów przed domem z jego "trofeów" nawet nie wspominam...
Sulfuria pisze:Prawda. Modrzew bo kłuje?
Sulfuria pisze:Może mają lepsze kompozycje zapachowe i ulepszacze ;P
Sulfuria pisze:hehe Fajny koleś. Nasza Kicia [*] była kotką łowną. Gdy rodzice wyjeżdżali z nią na wieś też znosiła nornice jako trofea a po paru latach w okolicy dała się zauważyć pewna mutacja wśród jaszczurek: bez ogonów
Kocia Lady pisze:pewnie że się interesuję i jestem pełna podziwu dla Waszej akcji z tymi kotkami...
Użytkownicy przeglądający ten dział: januszek i 127 gości