Tytek wiecznygilarz Margolcia Juz Po Operacji .

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 01, 2010 8:28 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

Dorotko ja też mówię, że będzie dobrze - tylko trzeba czasu

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 01, 2010 9:51 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

Dziś poniedziałek i 1 marca, pierwszy dzien tygodnia i miesiąca. Może to od dziś już będzie lepiej?
Tego Ci Dorotko życzę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 01, 2010 19:08 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

jak nas dzisiaj tu mało :(
Dorcia nic nie pisze, ale z tego co wiem to Pyza przegryzła jej kabel do komputera i nie ma netu :(

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 01, 2010 19:52 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

Nic się Pyzie nie stało?

ewick

Avatar użytkownika
 
Posty: 5976
Od: Pon lis 27, 2006 16:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 01, 2010 19:54 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

ewick pisze:Nic się Pyzie nie stało?

Nie, spoko..to nie pierwszy raz :wink:
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Wto mar 02, 2010 9:05 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

biedna Dorcia, jak nie ma wody, to netu :?
ech te zwierzaki!

sherina a mnie tak kusi spytać, co Ty za cudo masz w podpisie? to chyba Kicorkowe, co??
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 02, 2010 10:33 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

Nie mogę się dodzwonić do Dorotki :roll: nie odbiera tel..

magdaradek pisze:
sherina a mnie tak kusi spytać, co Ty za cudo masz w podpisie? to chyba Kicorkowe, co??

Magdo, nie..Kicorek nie ma czarnego devona :lol: :twisted:
napiszę Ci wieczorem, jak spokojnie usiądę, jak to się u nas potoczyło :wink:
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Wto mar 02, 2010 10:40 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

witam a kiedy Dorcia tu zawita?

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 02, 2010 10:40 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

sa takie osłonki na kable, takie rury jakby, nie jest to drogie chyba, zerknę
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Czw mar 04, 2010 7:43 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

Dorciu kiedy się pojawisz? - widzisz, że tu bez Ciebie nie ma życia
Pyzie należy się ostre manto za ten kabelek :wink:

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 04, 2010 9:56 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

Witam po przerwie :D
Pyzie za wiele rzeczy należy się manto :twisted: ale w co to bić,chudzinka taka ,kosteczki na wierzchu :roll: :wink:
a z netem to tez moja wina :oops:

dziś Tytosław pobił samego siebie w zachowaniu ,śpię sobie jeszcze ,tak mi jeszcze dobrze,uwalił się na mnie i mlaska ,acha myje się ,ale w pewnym momęcie wyciągnął łapsko ,oparł o moją twarz zapierając się o mój nos :evil: i dalej robic sobie toaletę po pobycie w kuwecie ,czułam to doskonale :twisted:

W ogródku mam tulipany na 10 cm...i pierwsze kwiatki sasanki :D

w pracy nadal fatalnie ,miało być zwolnienie zrobili roszadę i rozwalili św. trójcę.
atmosfera fatalna.
ale co tam ,ja poszłam tam pracować, a nie polemizować .

a wczoraj miałam sen,ale jaki 8O
chodziłam z dwoma nożami po dworzu ,ludzie cos szeptali że to ta wariatka co ma 40 psów i tyleż kotów ,śmiali się ze mnie ,jedna podeszła do mnie i spytała co ja z nimi robię ,odpowiedziałam że podrzynam gardła i smalec wytapiam :lol: ..oczywiście w złości tak powiedziałam .

dziś śnił mi się Grześ ,chory bardzo :cry: :cry: :cry:

sama ja złapałam fuchę i jutro idę myć okna ,dam rade a co mam nie dać,dam radę :!:

buziaki dla wszystkich i miłego czwartkowego. :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 04, 2010 10:46 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

Dorciu! Doła masz potężnego :( Sny odzwierciedlają nasze myśli, przeżycia...
A ludzi (tych co gadają, nawet tylko we śnie) to miej w nosie
każdy by chciał mieć 40 psów i kotów, tylko się boi ;)
Moje starsze dziecko dziś rano powiedziało, że by chciał mieć 50 psów i 50 kotów, schronisko :) Moja krew!
"Gromadzić" zwierzęta już zaczęliśmy ;)

ewick

Avatar użytkownika
 
Posty: 5976
Od: Pon lis 27, 2006 16:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 04, 2010 10:51 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

mój Młody też kocha zwierzaki :ok:
wczoraj powiedział, że mają w klasie żółwia - byliśmy wczoraj w kakadu kupić dla niego jakieś żarcie, pani zapytała czy legalny, ja zgłupiałam bo nie wiedziałam, bo i skąd
dziś zadzwoniła nauczycielka Młodego, z pochwałą i słowami, że ma już piątkę z zachowania, za to że się tak zainteresował Julką ;) , podobno opowiada teraz kolegom z klasy o żółwiach, co jedzą itd... ;)
a żółw legalny, na kilka dni przyszedł do szkoły
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Czw mar 04, 2010 11:57 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

ja też kocham zwiarzaki :D

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 04, 2010 12:24 Re: Tytek wieczny gilarz EXO i PERS z rod. do adopcji

A ja sobie doczytuję ... po cichutku :)

Kolegi brat dostał na urodziny ... kraba.

Ja wolę ufutrzone zwierzaki jednak :mrgreen:

dorcia44 pisze:Oliwka już chodzi ,za parę dni będzie miała urodzinki ,gdyby Grześ żył :cry:
4 marca zeszłego roku oboje byliśmy w szpitalu ,minęło tak niewiele czasu a już nie ma nas ,jestem ja.:cry:
mała gadzinka kroćka się po mieszkaniu ,na futerka woła kiki :lol:
wszystko co może pcha do buzi i ciągle gada ,po swojemu ale nawija jak katarynka


Jak szybko to minęło ... 8O :roll:
Ja wciąż pamiętam pierwsze kroki młodego ... teraz to już wielki chłop i przemądrzały, że strach. A Oliwka, zobaczysz, ani się obejrzysz, a kawalerów zacznie przyprowadzać :D
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, lucjan123 i 55 gości