Ale gdy ktos nie moze/nie chce miec psa czy kota - moze poczuc sie zagrozony. A w kazdym razie w duzym dyskomforcie - co nie sprzyja dobrym stosunkom.
I mysle ze nie mozna nikogo zmuszac do posiadania zwierzecia - wziecie go pod swoj dach musi byc samodzielna decyzja. Trudno o milosc na sile.
Dodatek za posiadanie zwierzaka - czemu nie
Jako pracodowaca masz prawo dac dodatek czy premie za ladny wyglad, za usmiechanie sie do klientow - mozesz dac i za psa - Twoje prawo.
Ale sugerowanie ze gdy ktos takowego nie ma to jest w jakis sposob gorszy, mniej pozadany lub lubiany - to akurat uwazam za niezbyt ok.
I mozesz sobie bardzo popsuc stosunki z pracownikami.
Na dodatek z Twojej winy.
Musisz uszanowac to ze nie kazdy zwierze moze miec (alergie, brak czasu, brak finansow, niezgoda malzonka, warunki lokalowe itp) lub ze moze go po prostu nie chciec (nie kazdy musi kochac psy i koty i pragnac z nimi mieszkac - co nie znaczy ze jest gorszy czy zly. Wazne jest czy nimi nie gardzi i ich nie nienawidzi ani nie krzywdzi.)