

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mokkunia pisze: Ja wiem, jestem nudna, ale ilekroć patrzę na zdjęcia Nikusi z nowego domku to cały czas mi chodzi po głowie, że Nikusia wygrała najlepszy los na loterii, że ma tak cudowny dom, że jest tak kochana i rozpieszczana. Normalnie jakby to nie działo się naprawdę, jakby to była bajka. Zaniedbany, dzikawy kot odnalazł swój raj na ziemi i jest teraz piękną królewną zadbaną, kochaną i przytulastą
rybcie pisze:Szybenko, ale się ta Nikusia kochana u Ciebie otwiera. Aż miło patrzeć, zaglądam regularnie i każde kolejne zdjęcia i opisy czułości kocio-ludzkich zachwycają. Tylko ten grzyb niech już sobie precz pójdzie! A kysz, a kysz! Słyszysz!
pisiokot pisze:mokkunia pisze: Ja wiem, jestem nudna, ale ilekroć patrzę na zdjęcia Nikusi z nowego domku to cały czas mi chodzi po głowie, że Nikusia wygrała najlepszy los na loterii, że ma tak cudowny dom, że jest tak kochana i rozpieszczana. Normalnie jakby to nie działo się naprawdę, jakby to była bajka. Zaniedbany, dzikawy kot odnalazł swój raj na ziemi i jest teraz piękną królewną zadbaną, kochaną i przytulastą
Myślę dokładnie tak jak Ania.
Czytając o Nikuni i ogladając te cudne zdjęcia, za każdym razem mam w głowie "przebitkę" na czasy schroniskowe i przypomina mi się jak wyglądała i zachowywała się wtedy.
Cuda panie, cuda
Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 106 gości