

Szczuruś bez zmian, chudy, skołtuniony. Jestem chora i nie mam jak się zebrać do lecznicy, a muszę tam jeszcze zatargać rujkującego jajcarza Noska i Niespodziankę, która sika chyba jednak tylko z nerwów (w wynikach badania moczu niczego złego nie ma), za to ma mega zapalenie dziąseł

Może po weekendzie mi się uda. Nie mam na nic siły ostatnio.