nie mam dobrych wiesci niestety, córka pochorowała sie na maxa,sama potrzebuje juz pomocy.
Bardzo ciezko sie im porobiło.
cóż, ja juz z ta swiadomoscia jestem od rana, wiec juz sie z nia powoli godzę.
dziś chyba właSnie teraz pierwsze koty przyjezdzają do schroniska
Bedą przyjezdzac z dwa, trzy dni.
W pierwszy dzien klatka, potem obrózki z numerkami i na kociarnie pierwszą
Przynajmniej będę naocznie je widziała,
Wstępne zdjecia są ponoć porobione, bedą wydrukowane przez kogos z rodziny i zaniesione Pani do szpitala.
Na odwrocie bedzie napisane imie i opis.
Jak znajdzie którys dom-bedziemy informowac ta Panią .
wiem poki co ,ze sa dwa rude, dwa biało-rude, trikolorki, szylkredki, dwa czarno-białe, jeden chyba czarny, reszta bure i biało-bure.Mogłam cos pokrecic.
Jak tylko bede miec choc jedna fotke, od razu wkleje
Schronisko chce przeznaczyc dla nich pierwsza kociarnię-jest mała-ale będą tam razem
Z tego powodu trzy problematyczne koty-starsze, schroniskowe(Halszka, Figa) i Bagira dzis zaczipowana, ktora ma jechac do Niemiec musza przejsc chyba na druga czesc
I wszystkie posterylkowe teraz koty od razu na druga czesc beda trafiac
Bardzo beda potrzebne domy i tymczasowe i stałe, nawet nie wiecie jak bardzo
Bo do schroniska nadal będą napływac normalnie koty swoim tokiem
najszczesliwsza-ciesze sie ,ze chcesz jakiemus dac dom
Ale my jako niekochane nie jesteśmy w stanie wspierac ich finansowo kompletnie.
ilosc okropnie pilnych wydatków w tej chwili nas wykańcza finansowo.
Potrzebujemy w takich wypadkach indywidualnych sponsorów dla danego kota
nie uciagniemy tego niestety