błagam o pomoc!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 07, 2004 8:24

Witam wszystkich. Kotka niestety umarła wczoraj po południu podczas zabiegu u weterynarza. Była w strasznym stanie. Wyszły jej na wierzch wszytkie wnętrzności. Problem polegał na tym, że został w niej martwy kot, po tym jak urodziła pierwszego martwego i później dwa żywe. Nie wytrzymała zabiegu i nie obudziła się. Wczoraj rano jeszcze była z kotkami,ale potem uciekła od nich, bo kot kiedy jest w kiepskim stanie odchodzi, zeby umrzeć w samotności. Znaleźliśmy ją w krzakach i zawieźliśmy do weterynarza. Dawał jej szanse na przeżycie, ale biedaczka nie wytrzymała.

A tereaz dobra wiadomość. Kotki znalazły matkę! Przyjęła je kotka karmiąca jednego swojego miesięcznego kociaka. Mają się dobrze, są czyste, najedzone i szczęśliwe. Będą żyły.Dziękuję wszystkim za wsparcie.
rudolf

gontarzm

 
Posty: 4
Od: Czw maja 06, 2004 11:29

Post » Pt maja 07, 2004 8:34

Biedna kicia :cry:

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Pt maja 07, 2004 8:46

boze jak mi zal tej kotki... dobrze ze chociaz maluszki zyja.
Natia, Pulka, Wiesiu i Smolik

natia

 
Posty: 196
Od: Czw kwi 01, 2004 13:56
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt maja 07, 2004 8:48

Gontarzym
bardzo bardzo mi przykro.
Dobrze, że znalzałeś mamkę dla kociątk.
Trzymaj się.

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 07, 2004 11:51

Na początku dziwne mi się wydało jak kotka mogła uciec zostawiwszy nowo narodzone kociaki, ale tak, pewnie czuła, że jej koniec nadchodzi i dlatego nawet wasza pomoc już nie była w stanie jej uratować. Do nas na ogródek dwa razy przybłąkały się dzikie koty w strasznym stanie, jak się okazało właśnie po to, żeby umrzeć, bo wet też nie był w stanie już nic poradzić. Biedna kicia...
Mojej Pusi się poszczęściło. Przybłąkała się do nas w ciąży, miała wszystkie kociaki martwe i na dodatek nie mogła ich urodzić, ale wszystko się dobrze skończyło.
Dobrze, że kotuszki znalazły nową mamusię!

Ania z Poznania

 
Posty: 3378
Od: Śro gru 17, 2003 15:25
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 294 gości