MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lut 23, 2010 10:00 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

magicmada pisze:Gratuluję dokocenia, muszę przyznać, że jesteś kiepskim domem tymczasowym, tak jak i ja zresztą, z tym, że ja mam 4 sztuki tymczasów przerobionych na stałych bywalców:)


He, he, ja też jestem kiepskim domem tymczasowym :wink: Mam cztery sztuki tymczasów przerobionych na stałych bywalców, co z czwórką rezydentów daje osiem kocich pyszczków :D. A całe lata miałam jednego kota :roll:. No, ale jak zaczęłam jeździć do schroniska to ... :oops:. Co prawda kilkanaście tymczasow udało mi się wyadoptować (w wielkich boleściach :lol:), ale z tą wspomnianą czwórka nie mogłam się rozstać. Nie mogłam i już ! Doskonale Cię rozumiem :D

A Magic oczywiście nie miała nic złego na myśli. Ona też z tych, co mają miękkie serducho :wink:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 23, 2010 13:12 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

selene00 pisze:
Dulencja pisze:
Wycałowała Marysinowe łapki :twisted: :twisted: :twisted:

:ryk: Widzę, że doskonale rozumiałabym się z Twoją Mamą :mrgreen: Łapki, to pikuś :lol:

Kto zgadnie, gdzie jeszcze Marysię można wycałować :mrgreen: - żart :D

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto lut 23, 2010 13:19 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

:ryk:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 23, 2010 13:43 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

:ryk:
Marysia jest taka słodka, że cała do całowania.
Obrazek Obrazek Obrazek

Temida75

 
Posty: 1756
Od: Śro sie 19, 2009 14:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 23, 2010 17:38 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Marysia została wycałowana od noska do ogonka :wink: :lol: :lol: I przyznam, że się podobało, oj podobało :twisted: :twisted:

Mama dzisiaj dawała kotom wołowinkę, gdybym tego nie zobaczyła na własne oczy, nie uwierzyłabym.... Siedziała na taborecie na środku sypialni, dookoła niej cała szósteczka kotów i wielki Amik, a Mam widelcem rozdawała mięsko :lol: :lol: Przed kociastymi stały rozstawione miseczki, przed Amikiem talerz :twisted: :twisted: I Mam w środku, niczym królowa :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 23, 2010 17:40 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Pasja życia kotów - micha
Pasja życia Mam - koty :ryk:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto lut 23, 2010 18:07 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Moja Mama nie lubi kotów :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 23, 2010 18:10 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Nie miałam zamiaru Cię urazić, napisałam tak dla żartu, bo sama identycznie traktowałam moje tymczasy, przekształcając na rezydentów, na szczęście nie wszystkie, bo by było ich kilkanaście, a tak są tylko 4.
Jeśli Cię to uraziło, przepraszam, nie miałam na myśli, niczego złego. Z Marysi się bardzo cieszę, trafił się jej cudowny los na loterii, ze zwierzaka cierpiącego w schronisku, trafiła do domu, gdzie jest kochana.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto lut 23, 2010 18:19 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

magicmada pisze:Nie miałam zamiaru Cię urazić, napisałam tak dla żartu, bo sama identycznie traktowałam moje tymczasy, przekształcając na rezydentów, na szczęście nie wszystkie, bo by było ich kilkanaście, a tak są tylko 4.
Jeśli Cię to uraziło, przepraszam, nie miałam na myśli, niczego złego. Z Marysi się bardzo cieszę, trafił się jej cudowny los na loterii, ze zwierzaka cierpiącego w schronisku, trafiła do domu, gdzie jest kochana.

Nie, to ja przepraszam, bo czasem jestem nadpobudliwa i przewrażliwiona :roll: Zwłaszcza na punkcie mojego bycia DT 8) Bo ja wiem, że absolutnie się do tego nie nadaję 8)

Tak naprawdę, DT byłam cztery razy, z czego w jednym przypadku, Gucia chorego na PNN, wiedziałam, że to DT do końca, wyłącznie z nazwy :roll: I serce rośnie mi na myśl, że ten koniec staje się coraz bardziej odległy :mrgreen: :mrgreen:
Ja po prostu przygarniam takie zwierzęta, że opcja ich oddania jest dla mnie nie do pomyślenia :roll: :wink: Bo jestem taka Zosia-Samosia, muszę osobiście dopilnować, że nikt więcej ich nie skrzywdzi :mrgreen: :mrgreen:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 23, 2010 18:23 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Rozumiem Cię, bo sama często postępuję podobnie. Zazdroszczę twardym domom tymczasowym, które konsekwentnie potrafią koty wydawać, bo ja już kilka też miałam zostawić, a jednak poszły, zawsze z bólem serca i z lękiem, ale jakby nie poszły, to inne by nie mogły zostać uratowane. A teraz sama się zapchałam, zostawiając Bajkę, ale taka była moje decyzja.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto lut 23, 2010 20:38 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Ale mam zdjęciowego hiciora :twisted: :mrgreen: :mrgreen:

Maryśka siedzi na fotelu i się pierze :wink: :twisted: :mrgreen: :mrgreen:

Właśnie tak....
Obrazek

Obrazek

Od kogo buziaka w wystawiony, różowy brzucio 8) :lol: :twisted: :twisted: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 24, 2010 9:13 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

ja całuję, ja ja ja ja !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź


Post » Śro lut 24, 2010 9:28 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

a ja dopiero doczytałam :) Dobra, nie będę "kopać leżącego" ;) chociaż sama tffarda jestem i wydaję wszystkie tymczasy. Ale w przypadku Maryśki byłam pewna, że to Twoja Mam ją przygarnie. Nie znam układów, ale skoro sama mówisz, że "Mama nie lubi kotów" :ryk:

bardzo, bardzo się cieszę :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 24, 2010 15:11 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

:D gratuluję dokocenia, Marysia trafiła wspaniale. Wobec tego zdejmujemy ogłoszenia :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 127 gości