Tytek wiecznygilarz Margolcia Juz Po Operacji .

MaybeXX pisze:
dorcia44 pisze:właśnie zamówiłam sobie żwirek ,jak zwykle ten którego tak nie lubię Cat s Best Eco brudzi niemiłosiernie ale za to wydajność fantastyczna .

Wyobraźnia płata mi psikusy

hyhy...kcem fotki Dorci w kuwecie.... :1luvu:

zrobić to pół biedy ,ale zakopać to byłby już problem :lol:

ale dobrze że mi przypomniałyście bo przelewu za żwirek nie zrobiłam .
Oliwki jest york ,ma na czubku głowy kukuryku :mrgreen:

a dowcipna sherina stwierdziła że jej córcia miała dłuższe i gęstsze jak się urodziła :twisted:

Olinek za parę dni będzie miała rok.
Jeszcze daliśmy rade być razem w szpitalu ,rok temu...jakże inaczej wtedy było . :cry:

Rany jak ten czas leci

Witaj Dorciu, ja tylko na chwilę. Jak tylko będe miała możliwość zrobienia zdjęć to dam na bazarek fajną kurtkę damską i dziecięca, więc szykujcie kasę :mrgreen:

Myślałam, że namówię rodziców na pieska od Ciebie ale tata jest na straszne nie :evil:

a jest szansa na naleśniki w tym tygodniu? to bym wpadła na obiad

dzien dobry

znowu poniedziałek...

niestety ..znowu poniedziałek :twisted:

Zunia witaj po długiej nieobecności

moja koleżanka była na nie z kotami ,do czasu jak takie małe coś stanęło na jej drodze ,mówi spojrzała mi w oczy ,zatrzepotała rzęsami :wink:

i wpadłam ...zgłupiała całkiem na punkcie tego kota ,pierwszego w życiu ,a przecież uwazała je za coś co może sobie być byle nie w domu i nie za blisko niej :lol:

od paru dni chodzę jak wypluta ,wszystko mnie boli ,nie wiem gdzie łeb a gdzie ogon...

biegaczka trwa ,chyba się z lekka odwodniłam bo szyja indycza powiększyła się ,łapią mnie skurcze i boli serducho ,zaczęłam jeść męża Kalipoz.
ale skąd u mnie serce :roll:

podobno go nie mam ,tak twierdzi syn który widział śliczną kurteczkę na wiosnę :twisted:

od następnej soboty zaczyna prace.

wydaje mi się że wiosnę czuć .przez mróz :wink:

miłego tygodnia wszystkim .

zunia pisze:Rany jak ten czas leci
Witaj Dorciu, ja tylko na chwilę. Jak tylko będe miała możliwość zrobienia zdjęć to dam na bazarek fajną kurtkę damską i dziecięca, więc szykujcie kasę

ja się będę czaić, na jaki wzrost będzie kurteczka? na wiosnę bardziej?

Dorcia, nasz biedny Rudy Kacperek przez swoje szaleństwo walnął się o coś w nos

spuchł między oczami nieco.
straszny z niego łobuz i trochę kamikaze...

dorcia44 pisze:niestety ..znowu poniedziałek

Zunia witaj po długiej nieobecności

moja koleżanka była na nie z kotami ,do czasu jak takie małe coś stanęło na jej drodze ,mówi spojrzała mi w oczy ,zatrzepotała rzęsami i wpadłam ...zgłupiała całkiem na punkcie tego kota ,pierwszego w życiu ,a przecież uwazała je za coś co może sobie być byle nie w domu i nie za blisko niej

od paru dni chodzę jak wypluta ,wszystko mnie boli ,nie wiem gdzie łeb a gdzie ogon...
biegaczka trwa ,chyba się z lekka odwodniłam bo szyja indycza powiększyła się ,łapią mnie skurcze i boli serducho ,zaczęłam jeść męża Kalipoz.
ale skąd u mnie serce podobno go nie mam ,tak twierdzi syn który widział śliczną kurteczkę na wiosnę

od następnej soboty zaczyna prace.

wydaje mi się że wiosnę czuć .przez mróz

miłego tygodnia wszystkim .

Dorciu weż też magnez nie tylko potas...może Aspargin lub Magne B-6.Stress robi swoje-nerwica zżera magnez. Jak możesz pij ciepłą wode z miodem i cytryną. To dobrze nawadnia-przy odwodnieniu człowiek jest bez sił. Masz prawdopodobnie wirus grypowy,który przechodzisz zamiast leżeć.Moja mama tez się tak załatwiła-teraz jest czas na takie wirusy.
Może dasz radę pić tez sok z pomidorów i jeśc ziemniaki gotowane z masłem.
A serce masz-przreciez sercem widzisz te wszystkie zwierzaki......

Kupić trzeba elektrolit w aptece i smectę
Ja w piątek wzywałam pogotowie do sąsiadki, zgarnęłam ją z klatki schodowej, jak szła sobie coś do picia kupić
odwodniona po biegunce, a wody w całym bloku przez jeden dzień nie było. Kobitka sama mieszka. Zabrali ją do szpitala.

Trzymaj się Dorcia!

ewick pisze:
zunia pisze:Rany jak ten czas leci
Witaj Dorciu, ja tylko na chwilę. Jak tylko będe miała możliwość zrobienia zdjęć to dam na bazarek fajną kurtkę damską i dziecięca, więc szykujcie kasę

ja się będę czaić, na jaki wzrost będzie kurteczka? na wiosnę bardziej?

Kurtka jest na taka ciepłą zimę albo zimną wiosnę. Na 160 rozmiar 38
Postaram się jak najszybciej wstawić na bazarek.

dzięki słoneczka ,magnez tez mam ,spadkowy .
Piłam czarna jagodę ,Małgosia D dała dla Oliwki ,jak na razie nie było potrzeby dawać dziecku to babcia sobie popija :oops:

pomidory mam ,też spadkowe ,jeszcze xandra dla Grzesia kupiła ,zaraz popije .
Kisielek dobry ,.
Ja nerwus jestem ,ale wewnętrzny :oops:

w pracy miało być zwolnienie ,nerwy ,stres ,niemiła atmosfera :cry:

i nie tylko
ech uroki życia.
i zle samej

wiem ,jest Bartek ,ale sami wiecie że dzieciom nie mówi się tego co boli ,co męczy ,może za parę lat ,teraz to nie ten etap.

oj zaczynam narzekać ,biorę się do roboty to mi przejdzie .

Dorciu już neidługo wiosna

trzeba jej wyczekiwać

witam i zabieram się ostro do pracy

dzień dobry .

wzięłam sobie bułkę ,suchą ,dobra na brzuszek ..a już kolejka się zrobiła ,każde chce :twisted:

ja im suchego nie wyjadam :evil:

siedzę przy kompie ,półgębkiem bo za mną Kropcia się rozwaliła i ani myśli posunąć tłusty zad,zabrała się za ciumkanie ,znów będę mokra ,nigdy z tego nie wyrośnie . :lol:

w piwnicy wciąż leje się woda ,czy to możliwe że aż tyle w stropach się uzbierało :?:

Dzień dobry Dorciu.

U mnie dziś bardzo smutno

Tytek wiecznygilarz Margolcia Juz Po Operacji .

Kto przegląda forum