Kardamon i przyjaciele (od s. 50) Zojka w DS (od 93)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 20, 2010 15:21 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

oj to noewesoło jest!
Jest granica przy której przekroczeniu koty głupawki dostają. U mnie dorosłe koty to łeebee(Tyson przesadził sparwę-do chwili obecnej musze wietrzyc mieszkanie często :mrgreen: )
ma ndzieję,że Duszek wpadnie w oko komuś fajnemu. ja zcekam na podpowiedzi i pomysły an zmiane w ogłoseniach.czasem najdziwniejszy trafia do ludzia.
Duszek znajdzie dom tylko czasu trzeba i już!!! A cierpliwosć Twoja i kocia poszła sobie na skróty i zabłądziła :twisted:
Ostatnio edytowano Sob lut 20, 2010 16:00 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob lut 20, 2010 15:58 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

Hanelko, rozumiem Cię doskonale.
(Dopóki u mnie z moimi trzema chłopakami i Baśką biegała tylko Andzia, potem świrował z Andzią Filip - to jeszcze było OK. Jak poszedł Filip, a wróciła Waleria, to okazało się, że dwie dodatkowe kocice zrujnowały równowagę w stadzie. Teraz tymczasy są w "izolatkach", po chałupie śmiga tylko moja czwórka - i koty są znowu szczęśliwe, bawią się, przytulają, nie biją się.)
Delikatne duszyczki z tych naszych kotów, trzeba bardzo uważać, żeby nie przesadzić. :?

Oby znalazł się już ten dobry dom dla Duszka i niech się u Ciebie uspokoi towarzystwo. :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob lut 20, 2010 16:01 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

Moja cierpliwość ma się jeszcze w miarę, chociaż czasem jak wracam do domu, to beczeć mi się chce, albo się zastanawiam czy nie odwrócić się na pięcie i nie wyjść czym prędzej :(
Zresztą sama wiesz...

Futer mi żal. Przecież nie robią mi na złość, tylko mówią, że im niefajnie.

Duszek robi się coraz bardziej "doludzki". Wyraźnie się uśmiecha na mój widok i złazi z lodówki, żeby się przytulić. W nocy śpi w nogach i wcale mu nie przeszkadza, że wierzgam we śnie :lol: Odruch - szybki obrót o 180 stopni i atak - już coraz słabszy, jednak jest. Nic nowego właściwie nie mogę o nim napisać.
Jest bardzo spokojny. Nie umie się bawić ani z kotami, ani ze mną, ani sam. Nie potrafię go zachęcić. Może to kwestia przekocenia i w spokojniejszych warunkach zaskoczyłby. Próbował być kotem prawie nakolankowym. To znaczy siadał obok i przytulał się do nogi. Jak siadałam na tapczanie, patrzył na mnie wyczekująco. Mówiłam: chodź - i przybiegał natychmiast. Ale już tego nie robi. W ogóle bardzo rzadko przychodzi do pokoju. :(
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 20, 2010 16:09 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

choroba pzrekoconego domu!
Ludzia dla siebie by chcieli a tu brak tego!
na swoim będzie ok.
DOMKU weź sie za czytanie a nie olimiady ogladasz.W kocim towarzystwie to jest sens siedzenia przed telewizorem :lol:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob lut 20, 2010 16:15 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

ASK@ pisze:W kocim towarzystwie to jest sens siedzenia przed telewizorem :lol:

Święte słowa!
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 20, 2010 21:12 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

Duszek zaczyna się bawić! :1luvu:
Tak bardzo nieśmiało jeszcze. Córka przyjechała do mnie na weekend. Zamknęli się w przedpokoju, żeby go nikt nie rozpraszał, bo zauważyła pewne jego zainteresowanie rzucaną przez nas migoczącą kostką.
No i zaczęło się. Sznurek na patyku okazał się tym czymś :D
Ola przyglądała mu się w czasie tej krótkiej zabawy. I stwierdziła, że według niej musiał być bity. I to ostro. Nawet w czasie, kiedy się bawił. :evil:
To również moje zdanie. Córka tylko potwierdziła moje podejrzenia.
Domek, który będzie się chciał zaopiekować Duszkiem, będzie musiał być naprawdę wyjątkowy. Aż boję się myśleć :(

A w ogóle Duszek to było robocze imię wymyślone przez wetkę. Dziewczyny mówią do niego Misiek i reaguje na to imię. :D
Kiedy wchodzę do kuchni i mówię: Misiu chodź - uśmiecha się od ucha do ucha i zeskakuje ze śpiewem. Naprawdę. Świergocze jak ptaszek. :1luvu:
Krótkie są bardzo te nasze chwile szczęścia, bo zaraz wycofuje się. :(
Tak mu trudno uwierzyć, że będzie tu szanowany, ze nikt nie zrobi mu ani krzywdy, ani nawet przykrości.
Biedny, Kochany Miś.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 20, 2010 21:19 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

Hanelka, jesteś przekocona, ale jak to dobrze, że DuszkoMiś znalazł Cię. :1luvu:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob lut 20, 2010 22:03 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

Agneska pisze:Hanelka, jesteś przekocona, ale jak to dobrze, że DuszkoMiś znalazł Cię. :1luvu:

święte słowa :1luvu:
Ma przyszłosć przed soba.Przyszłość, której nie miał :!:
Znajdzie sie dom!Dopiero początek ogłoszeń!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lut 21, 2010 6:38 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

czas na śniadanko

Obrazek

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lut 21, 2010 11:07 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

Śniadanko już za nami :D
Moja ulubiona chwila dnia.
Najpierw się wszyscy kręcą po kuchni. Jedni tak od niechcenia, niby przypadkiem akurat tu wpadli, inni wiercą się niecierpliwie i pogadują. Pies kręci się w kółko pojękując i skomląc, więc dostaje pierwszy.
Potem napełniają się kocie miseczki. Bodzio i Kastor kręcą się po podłodze, ocierają o moje nogi. Bodziowi buzia się nie zamyka. Gada i gada. :D
Kocida siedzi trochę dalej pobekując zabawnie jak kózka. Maniek z tyłu na stole chodzi niecierpliwie w tę i z powrotem jak lew. Kot z godnością i spokojnie czeka na parapecie, tylko szyja robi mu się coraz dłuższa. Diabełek ukryta pod stołem wygląda zza stołowej nogi, a Wiewiórka siedzi przy drzwiach na puszce z psimi chrupkami. Misiek siedzi na rogu szafki przy zlewie i ciekawie przygląda się jak nakładam jedzenie. Bardzo lubi być blisko i obserwować domowe czynności, ale nie jest nachalny :1luvu:
Kardamon siedzi w zlewie i ociera się o moje ręce, barankuje je i wszelkimi sposobami stara się sprawdzić dokładnie, co ja tam dzisiaj szykuję i czy na pewno w każdej misce jest to samo. :lol:
Potem jest rozdawanie misek. Każdy czeka na swoim miejscu. Kolejność stawiana żarełka też jest bardzo ściśle ustalona. Najpierw musi dostać Kot. Kropka.
A potem nastaje cisza absolutna i tylko jeden wieki, ogólny mlask.
A ja stoję sobie z kubkiem mleka i patrzę jak jedzą z zapałem. :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 21, 2010 12:09 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

u mnie dostaje Rudolf pierwszy.Nie danie mu żarła graniczy ze śmiercia przez potknięcie.Reszta kociarstwa potem!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lut 21, 2010 12:17 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

Kot się po prostu obraża i wychodzi.
Był pierwszy w domu.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 21, 2010 14:15 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

Rudzik jest najgłodniejszy w naszym domu!W naszej kuchni ssanie w żoładku sie liczu :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lut 23, 2010 19:55 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

Bury Duszkomiś chce kogoś pokochać!
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 23, 2010 21:54 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

hanelka pisze:Bury Duszkomiś chce kogoś pokochać!

:1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Kankan i 44 gości