Kardamon i przyjaciele (od s. 50) Zojka w DS (od 93)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 11, 2010 8:05 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

ja jestem zawsze za 2 jesli pan długo pzrebywa poza domem. Zawsze namawiam na podwójne adopcje kotów zaprzyjaxnionych.
_espresso jesli będziesz sie zastanawiac i z góry zakładac,że nie wyadoptujesz tymczasa to tak będzie i nigdy nie zdezydujesz sie na pomoc.Biorąc kota trzeba z góry nastawić sie na długie tymczsowanie.Mniej boli :?
By wyadoptowac trzeba dac wiele ogłoszeń(choc czaem 1 starczy) i zjeśc wiele nerwów.Ale warto!!!
Chłopaki hanelki cudne.
dziewczyny też!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob lut 13, 2010 21:02 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

espresso, ja długo jestem poza domem, mieszkam sama, wyjeżdżam co jakiś czas zostawiając koty same w domu. Nie powinnam mieć kota - dlatego mam koty. :wink:
Nie powinnam być DT, nie mam czasu, żeby je dopieścić, pooswajać, zająć się nimi tak jak trzeba. Ale trafiają do mnie tylko te, które nie miały lepszej możliwości. Kiedy mój DT był jedynym wyjściem poza bezdomnością, śmiercią z zimna, głodu, choroby. Ratuję przed śmiercią i oddaję. Ćwiczę domy długo i marudzę. Serce mnie boli przy każdej adopcji. Oddaję, gdy wiem, że nowy dom będzie lepszym domem od mojego.
Czasem trzeba czekać na dobry dom długo, ale wierz mi - nie ma kotów nieadopcyjnych. :ok:
Nie marnuj swojego potencjału. :D Powodzenia!!!
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto lut 16, 2010 5:34 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

witam koty o poranku :D

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lut 18, 2010 9:30 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

Po tych wszystkich perswazjach... dorobiłam się dwóch tymczasów z tego wątku:
viewtopic.php?f=1&t=107547

Hanelka, Twój Duszek ma imiennika, mam nadzieję, że pozwolisz? to bardzo ładne imię i tak mi pasowało do kotka który tak się boi, że najbardziej chciałby zniknąć.

Tu "mój" Duszek rozmyśla nad zażyciem kąpieli (a przydałoby mu się, oj przydało!):
Obrazek
Nasze tygrysy - Ginger i Fred: viewtopic.php?t=84021

Obrazek

_espresso

 
Posty: 269
Od: Czw lis 06, 2008 12:57
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz

Post » Czw lut 18, 2010 10:01 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

fajny pingwin!!!
oj _espresso rozwijasz sie w tymczasowaniu....jaszcze trochę i cala wanna będzie pełna :ryk:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lut 18, 2010 11:01 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

_espresso, super :D :1luvu:

nie ma większej radości od tej, kiedy perswazje padną na podatny grunt.
Bardzo się cieszę :D
Duszki są super! Pokaż jeszcze drugiego malucha. :D
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 18, 2010 17:53 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

O Boże, wyobraziłam sobie wannę pełną kotów...

Na razie mam dwa dzikusy i wcale mnie nie lubią. Ale jeść bardzo lubią :)
I do kuwety już je przekonałam.

Drugi jest Tymek:
Obrazek
Nasze tygrysy - Ginger i Fred: viewtopic.php?t=84021

Obrazek

_espresso

 
Posty: 269
Od: Czw lis 06, 2008 12:57
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz

Post » Czw lut 18, 2010 18:57 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

Jakie fajne króweczki :1luvu:
Jak lubią jeść, to masz ich w garści. Polubią i Ciebie. Najlepsze smakołyki podawane z rączki zmiękczą serce największego czupurka :lol:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 18, 2010 19:34 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

nawet nie zuważysz kiedy zmienia sie w pokojowce.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lut 18, 2010 22:09 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

:ok: espresso, gratuluję tymczasików, właśnie doczytałam :kotek:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pt lut 19, 2010 5:33 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

poranne budzenie

Obrazek

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lut 19, 2010 7:54 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

co słychac?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lut 19, 2010 7:54 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

co słychac?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob lut 20, 2010 12:34 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

I ja też pytam, co słychać? :D
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob lut 20, 2010 15:07 Re: BP: Rudy Kardamon i smutny bury Duszek czekają na swój dom!

Ano, jesteśmy w komplecie...
Pan, który był zainteresowany Duszkiem, sympatyczny i rokujący, zrezygnował z wizyty zapoznawczej i zapomniał mnie o tym powiadomić. :?
Czyli normalka.

Sytuacja u mnie zapalna. Bodzio był chyba kotem granicznym, przy którym wszyscy jeszcze funkcjonowali normalnie. Kocida się nie liczy, bo żyje własnym życiem i nie wchodzi z nikim w relacje. Jednak mam już za duży tłok i często dochodzi do spięć.

Kardamon się całkiem dobrze zainstalował w grupie, ale Duszek biedny nie umie się dogadać. Z nikim. Jak nie jego leją, to on. No i wtedy od razu reszta między sobą. :(
Kardamona na razie nie ogłaszam. Żal by mi go było oddawać już choćby ze względu na jego przyjaźń z Mańkiem. Zobaczymy, jak będzie, kiedy Duszek się wyadoptuje.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, muza_51 i 28 gości