

Gdy do kociego jedynaka dołącza towarzysz, początki zawsze są trudne, czasem wręcz dramatyczne. A potem wszystko się układa i kończy się prawdziwą pryjaźnią (zazwyczaj wtedy, gdy już tracimy na to nadzieję

Trzymamy wielkie kciuki za aklimatyzację Tiramisu i za Twoją rezydentkę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No i oczywiście za Ciebie, Napdon

I, jak pisała już Anna, serdecznie witamy w gronie kocio zakręconych poznanianek



Czekamy na kolejne relacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!