Nie będę więcej pisać w tym wątku.
Ani wam go podbijać.
Używajcie sobie na mnie, bo jestem be...
bulba pisze: Zajmijmy się kotami!
No właśnie, tymi z działek z Łodygowej.
_espresso pisze:Bo jak dla mnie, to jeśli troszczysz się o koty z Łodygowej, to wystarczyło napisać coś w stylu: "Jokocie, ale czy macie co zrobić z kotkami po sterylce, żeby ich nie wypuszczać na mróz? wiecie przecież, że wygolony brzuch długo zarasta, a nie byłoby dobrze narażać te kotki."
Może wystarczyłoby, a może nie.
A po tej burzliwej wymianie zdań jest duża szansa, że jednak kotki nie trafią z wygolonymi brzuchami na mróz.
dellfin612 pisze:Natomiast po sterylce mogę przyjąć do szpitalika, na taki dodatkowy urlopik, na tydzień dwie kotki. Dam radę obsłużyć, już jestem na chodzie.