Cyrek&Szelka nasza kocia para i Stefano u rodziców :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 19, 2010 18:15 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para :):):):):) cz.4

ojejku , no to czekamy na fotki z tunelem :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lut 19, 2010 18:17 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para :):):):):) cz.4

dobry wieczór. Jak tam Szelka? szykuje sie do rujki?

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Pt lut 19, 2010 18:25 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para :):):):):) cz.4

Koty poszalały z tunelem, i poszły spać. Nie mam aparatu, bo siostra zabrała jadąc do znajomych.
Jutro jak wróci to może uda się coś upolować :mrgreen:

Tyzmuś nie wiem :oops:, czasami przechodzi samą siebie z tuleniem się, ocieraniem 8O, śpiewów jeszcze nie było 8)
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt lut 19, 2010 18:34 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para :):):):):) cz.4

My też czekamy na wiosnę 8)
To fajna zabawa z tym tunelem :wink: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt lut 19, 2010 18:35 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para :):):):):) cz.4

Agata&Alex pisze:Koty poszalały z tunelem, i poszły spać. Nie mam aparatu, bo siostra zabrała jadąc do znajomych.
Jutro jak wróci to może uda się coś upolować :mrgreen:

Tyzmuś nie wiem :oops:, czasami przechodzi samą siebie z tuleniem się, ocieraniem 8O, śpiewów jeszcze nie było 8)

ja długo nie wiedziałam, ze Dusia ma rujkę, zanim sie domyśliłam to juz był ciąg pięciu rujek po kolei

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Pt lut 19, 2010 18:41 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para :):):):):) cz.4

Tyzma pisze:
Agata&Alex pisze:Koty poszalały z tunelem, i poszły spać. Nie mam aparatu, bo siostra zabrała jadąc do znajomych.
Jutro jak wróci to może uda się coś upolować :mrgreen:

Tyzmuś nie wiem :oops:, czasami przechodzi samą siebie z tuleniem się, ocieraniem 8O, śpiewów jeszcze nie było 8)

ja długo nie wiedziałam, ze Dusia ma rujkę, zanim sie domyśliłam to juz był ciąg pięciu rujek po kolei


co Ty mi tu opowiadasz, jak to pięć rujek po kolei 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O, to nie jest tak jak u psa?
Proszę mi tu szybko wszystko wyjaśnić, najlepiej dużymi literami 8O
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt lut 19, 2010 18:43 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para :):):):):) cz.4

Nom rzadko ale zdarza się, ze rujki niezaspokojone (znaczy wiesz kocie dzieci i takie tam sprawy) mogą następować w tak krótkich odstępach czasu, ze nei widać wcale, że się kończą. Musiałam podać środek na wyciszenie bo nie mogłam ciachnąć jej :roll:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Pt lut 19, 2010 18:46 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para :):):):):) cz.4

Tyzma pisze:Nom rzadko ale zdarza się, ze rujki niezaspokojone (znaczy wiesz kocie dzieci i takie tam sprawy) mogą następować w tak krótkich odstępach czasu, ze nei widać wcale, że się kończą. Musiałam podać środek na wyciszenie bo nie mogłam ciachnąć jej :roll:


a jak w końcu zauważyłaś, co się dzieję z kotką :?: Podpytuje, bo muszę być przygotowana na każdą ewentualność :oops:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt lut 19, 2010 18:51 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para :):):):):) cz.4

Agata&Alex pisze:
Tyzma pisze:Nom rzadko ale zdarza się, ze rujki niezaspokojone (znaczy wiesz kocie dzieci i takie tam sprawy) mogą następować w tak krótkich odstępach czasu, ze nei widać wcale, że się kończą. Musiałam podać środek na wyciszenie bo nie mogłam ciachnąć jej :roll:


a jak w końcu zauważyłaś, co się dzieję z kotką :?: Podpytuje, bo muszę być przygotowana na każdą ewentualność :oops:

no w końcu tak :mrgreen:
wiesz ja latam do weta z byle gównem - nawet bez kota a kwestia poinformowania. Potem jak trzeba każe przywieźć kota no i ja jadę. Więc tak to było :mrgreen:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Pt lut 19, 2010 18:53 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para :):):):):) cz.4

Oj, Agatko, zaczyna się! Masz nastolatkę w wersji hormonalnej. :ryk:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt lut 19, 2010 18:57 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para :):):):):) cz.4

Też taka jestem :oops: , tylko ja się wziełam na sposób i dzwonię do niego :mrgreen: dał mi swoją komórkę to niech teraz cierpi :mrgreen:. Już mu ostatnio powiedziałam, że ja do niego to jak do lekarza pierwszego kontaktu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: . Dzisiaj gdy pytałam, czy przyszedł immunnodol dla kotów, to już mi powiedział na razie, na do widzenia :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:. Jak dzwonie to jak tylko się przedstawię, nie muszę mówić od jakiego kota, on już wie z kim rozmawia :mrgreen:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt lut 19, 2010 18:58 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para :):):):):) cz.4

kinga w. pisze:Oj, Agatko, zaczyna się! Masz nastolatkę w wersji hormonalnej. :ryk:


Kinia, a nie chciałabyś Szelki na ferie do siebie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt lut 19, 2010 18:58 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para :):):):):) cz.4

ja nie dzwonię, bo wolę przedstawić to wizualnie - czasem musze sobie rękoma pomóc i miną, czasem podyszeć - no jak kot. :mrgreen:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Pt lut 19, 2010 19:00 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para :):):):):) cz.4

Tyzma pisze:ja nie dzwonię, bo wolę przedstawić to wizualnie - czasem musze sobie rękoma pomóc i miną, czasem podyszeć - no jak kot. :mrgreen:


to niezły muszą mieć z Ciebie tam ubaw :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt lut 19, 2010 19:05 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para :):):):):) cz.4

Agata&Alex pisze:
Tyzma pisze:ja nie dzwonię, bo wolę przedstawić to wizualnie - czasem musze sobie rękoma pomóc i miną, czasem podyszeć - no jak kot. :mrgreen:


to niezły muszą mieć z Ciebie tam ubaw :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

nom :oops: , ale za to mam zniżki :mrgreen:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 48 gości