Padam na pysk, więc tylko trzy słowa...
U nas dobrze

Zasikani jak trza, zakochani jak trza
W stadzie Fidel radzi sobie dobrze

Chiquita go strasznie męczy... ale to wariatka... minie jej.
Wczoraj byliśmy u weta. Leukocyty spadły o 7000 (po schronie miał 46,2 tys., dwa tygodnie temu 37 tys., a wczoraj 30 tys.). Reszta w normach, tylko wetkę martwi ponowny brak krwinek białych pałeczkowatych
Mam mega dylemat z jego kastracją...
I waga...

... Dwa tygodnie temu 3300, wczoraj 3000

Nawet jak odjąć inne szelki, to i tak na minusie... Się zastrzelę
