Mufka jest w lecznicy
ma chyba rujkę, po niedzieli będzie sterylka
przy badaniu kicia była niewiarygodnie grzeczna, tylko po tym jak dostała tabletkę to się na mnie dosłownie odgryzła
mam nadzieję że bedzie grzeczna i się troche zrelaksuje, bo jak ją zostawiałam to była kłębkiem nerwów a jeszcze dzieli pokoj z Luisem który ją przegonił z piwnicy ...
czas się przywitać, patrzcie jaka jestem śliczna
Aha Mufka POTRZEBUJE choćby TYMCZASU, po sterylce mam ją wypuścic??!! takie słodkie kocię?? które jest młodziutkie -rok-poltora max





