Prezes Miko znalazl dom! :D

Tweety pisze:
pucio79 pisze:Coś nowego u kochanego rudaska?

nie mam dobrych wieści jeżeli chodzi o stan Miko. Mimo rehabilitacji Miko znowu się zatrzymał. Będzie nadal poddawany ćwiczeniom i to już doktor bierze na siebie, prosił tylko o finansowanie zakupu karmy, a Miko zostanie w lecznicy do momentu znalezienia domu, tak postanowili pracownicy, bo Miko skradł im serce wszystkim. Będą tego domu szukać, my też się tym zajmijmy. Miko dostanie też na próbę wózeczek, zobaczymy czy przypadnie mu do gustu. Straszny z niego struś pędziwiatr, wszędzie go pełno i szoruje tą dupinką po wszystkim a tu łatwo o obtarcia. Miałam nadzieję, że jednak coś będzie z tego jego chodzenia. Doktor nie mówi , że na 100% to już koniec postępów ale na razie jest jak jest

Nie poddawaj się Mikusiu

Najlepszego koteczku w dniu twojego święta :1luvu:

Tweety jaką karmę dostaje Miko?

Mikusiu, walcz i pracuj!

pucio79 pisze:
Tweety pisze:
pucio79 pisze:Coś nowego u kochanego rudaska?

nie mam dobrych wieści jeżeli chodzi o stan Miko. Mimo rehabilitacji Miko znowu się zatrzymał. Będzie nadal poddawany ćwiczeniom i to już doktor bierze na siebie, prosił tylko o finansowanie zakupu karmy, a Miko zostanie w lecznicy do momentu znalezienia domu, tak postanowili pracownicy, bo Miko skradł im serce wszystkim. Będą tego domu szukać, my też się tym zajmijmy. Miko dostanie też na próbę wózeczek, zobaczymy czy przypadnie mu do gustu. Straszny z niego struś pędziwiatr, wszędzie go pełno i szoruje tą dupinką po wszystkim a tu łatwo o obtarcia. Miałam nadzieję, że jednak coś będzie z tego jego chodzenia. Doktor nie mówi , że na 100% to już koniec postępów ale na razie jest jak jest

Nie poddawaj się Mikusiu
Najlepszego koteczku w dniu twojego święta
Tweety jaką karmę dostaje Miko?

zapytam czy je jedną czy różne

Tweety dostałam już pw od dagmary

W weekend wybiorę się do Mikusia z rarytasami i zabawkami, wezmę aparat może jakieś fotki uda mi się zrobić

pucio79 pisze:Tweety dostałam już pw od dagmary
W weekend wybiorę się do Mikusia z rarytasami i zabawkami, wezmę aparat może jakieś fotki uda mi się zrobić

super, bardzo dziękuję :1luvu:

może chłopak pokaże jakąś nową sztuczkę. Tak bym chciała aby chodził chociaż troszkę, on jest taki pełen życia, radości ... Tak mu spier ...ła baba życie :evil:

Tweety pisze:
pucio79 pisze:Tweety dostałam już pw od dagmary
W weekend wybiorę się do Mikusia z rarytasami i zabawkami, wezmę aparat może jakieś fotki uda mi się zrobić

super, bardzo dziękuję może chłopak pokaże jakąś nową sztuczkę. Tak bym chciała aby chodził chociaż troszkę, on jest taki pełen życia, radości ... Tak mu spier ...ła baba życie

cała przyjemność po mojej stronie

cieszę się ogromnie, że będę mogła poznać Mikusia i liczę po cichu na miziaki :1luvu:

Wieczorne miźnięcie dla dzielnego rudzielca :ok:

moja mama była dziś u Miko ale bez aparatu. Zaniosła kilka tacek jedzenia dla juniorów i sporo zabawek - futrzane myszki, filcowe kulki z ogonkami.
Bawiła się z Miko prawie godzinę na kanapie w poczekalni - Miko szaleje, energii w nim tyle co w 4 kotach, interesuje go wszystko i wszyscy. Zabawki, plamka na kanapie, pies w poczekalni wszystko!
Waży już 3 kilogramy.
Jest świetny, wesoły.
Kotek specjalnej troski - bo sikanie...i nóżki...ale kotek WIELKIEGO serca i naprawdę skarb.

Jutro będę u Mikusia

Aparat przygotowany, zakupy zrobione :ok:

Będzie dobrze :ok:

bardzo dziękuję wizytującym u Miko :1luvu:

. Zazdroszczę, że ja nie mam tego teraz jak zrobić

Etiopia pisze:
Tweety pisze:
pucio79 pisze:Coś nowego u kochanego rudaska?

nie mam dobrych wieści jeżeli chodzi o stan Miko. Mimo rehabilitacji Miko znowu się zatrzymał. Będzie nadal poddawany ćwiczeniom i to już doktor bierze na siebie, prosił tylko o finansowanie zakupu karmy, a Miko zostanie w lecznicy do momentu znalezienia domu, tak postanowili pracownicy, bo Miko skradł im serce wszystkim. Będą tego domu szukać, my też się tym zajmijmy. Miko dostanie też na próbę wózeczek, zobaczymy czy przypadnie mu do gustu. Straszny z niego struś pędziwiatr, wszędzie go pełno i szoruje tą dupinką po wszystkim a tu łatwo o obtarcia. Miałam nadzieję, że jednak coś będzie z tego jego chodzenia. Doktor nie mówi , że na 100% to już koniec postępów ale na razie jest jak jest

To jeszcze nie koniec świata.

może chłopak chce ciut odsapnąć zregeneruje siły i powalczy o jeszcze.

Miko jesteś cudnym kotem. Oby tak dalej

A nawet jeśli nie będzie dalszych postępów to być może wózeczek go uszczęsliwi i będzie brykał aż miło.Dziewczyny nie poddawać się, ta energia Mikusia powinna udzielić się i wam.Czyż jest cos lepszego niż świadomość że kocurek chce żyć,a żyje dzięki wam, che się bawić,to też wasza zasługa,kalectwo mu nie przeszkadza dzięki waszemu a także lekarza wysiłkowi.Nie wymagajmy od niego zbyt wiele.Najbardziej cieszą te małe rzeczy,małe kroczki,małe postępy.I te oczy szczęśliwe,pełne wdzięczności,radosny pychol który aż się chce całować,kocie mruczanki gdy Mikuś jest zadowolony.Niby tak niewiele a tak dużo.
Życie lubi płatać figle, kto wie co się może jeszcze zdarzyć. Najważniejsze że jest ktoś a własciwie wielu którzy pokochali dzielnego Miko,chociaż się nie znają,nigdy nie widzieli to zjednoczyli aby mu pomóc.

A nawet jeśli nie będzie dalszych postępów to być może wózeczek go uszczęsliwi i będzie brykał aż miło.Dziewczyny nie poddawać się, ta energia Mikusia powinna udzielić się i wam.Czyż jest cos lepszego niż świadomość że kocurek chce żyć,a żyje dzięki wam, che się bawić,to też wasza zasługa,kalectwo mu nie przeszkadza dzięki waszemu a także lekarza wysiłkowi.Nie wymagajmy od niego zbyt wiele.Najbardziej cieszą te małe rzeczy,małe kroczki,małe postępy.I te oczy szczęśliwe,pełne wdzięczności,radosny pychol który aż się chce całować,kocie mruczanki gdy Mikuś jest zadowolony.Niby tak niewiele a tak dużo.
Życie lubi płatać figle, kto wie co się może jeszcze zdarzyć. Najważniejsze że jest ktoś a własciwie wielu którzy pokochali dzielnego Miko,chociaż się nie znają,nigdy nie widzieli to zjednoczyli aby mu pomóc.

Święte słowa!!
I tak kocina dużo z siebie dał... Dzielny jest jak mało kto

pozdrawiam was serdecznie i wieeeeeeelkie :ok:

za dzielnego Rudaska

Jestem już po odwiedzinach u Mikusia

Miko to prawdziwy wulkan energii i zrobić mu zdjęcie jest naprawdę ciężko ale udało się

Nowe zabawki się spodobały, pograliśmy sobie piłeczką, wymęczył myszkę, a i moje palce też smakowały. Toaleta również była, a co :mrgreen:

Miko powoli przybiera na wadze i wkrótce chyba straci pompony. Karmę kupiłam u weta więc na trochę starczy. Oczywiście umówiliśmy się z Mikusiem na kolejne spotkanie w przyszłym tygodniu. Jest naprawdę pięknym kotem i trudno się w nim nie zakochać :1luvu:

Miziaki oczywiście też były :1luvu:

Zapraszam do obejrzenia zdjęć. Miłego oglądania