BIAŁE MALEŃSTWO BEZ ŁAPKI - w DS :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 27, 2010 21:24 Re: BIAŁE MALEŃSTWO BEZ ŁAPKI - w DS :)

Chata wolna, szefowej niet, a ten spi. I je. No nie ! :twisted: :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto lut 02, 2010 23:51 Re: BIAŁE MALEŃSTWO BEZ ŁAPKI - w DS :)

Kurna,
to pierwszy wątek, który przeczytałam od dechy do dechy,
ale tak mnie wciągnął, że pies piszczy po nogach, bo to czas
spaceru,
kuweta pełna czeka na opróżnienie,
a ja siedzę i oderwać się nie mogę. :lol:

Grażynko, no normalnie Anioł z Ciebie, nie człowiek
i nie gadaj, że aureolka Cię uciska, bo fakt, że chowasz skrzydła
pod ubrankiem, został przez czytających to forum stwierdzony
bezdyskusyjnie i kropa.
:!:

No tak się cieszę, że Glutek u Ciebie zostaje,
że w ogóle się u Ciebie znalazł…
brak słów normalnie.
Ale fakt faktem, że te największe bidy kocha się najbardziej.

Dobrze że Gut nie jest taki zbój jak moje diabły… :twisted:
choć, jak masz już taką wprawę hi,hi
to wyślę je do Ciebie na wakacje – wakacje dla mnie,
co by troszkę odpocząć od tej całodziennej opieki i demolki,
którą robię hi,hi.

Ogromne buziaki i Miziami
dla Twoich wszystkich kociastych.
:1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Safii

 
Posty: 782
Od: Pt lip 31, 2009 17:24
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro lut 03, 2010 0:03 Re: BIAŁE MALEŃSTWO BEZ ŁAPKI - w DS :)

Moja "gapa", ta z porażeniem to:

Safii pisze:

Tasza.
Nie wiem jak,
nie wiem kiedy
dostała się na okno w pokoju mojej mamy.
Okno przez nią zabezpieczone przed kotami
(wiecie, poobstawiała firankami, które pozszywała itd.,
żeby jej dziewczyny ukochanych kwiatuszków nie poobgryzały).


Zniszczenia porobiła masakryczne… 8O
(sądzę, że przednio się przy tym bawiąc :ryk:
i mrucząc przy tym pod noskiem)

Ze storczyka nic nie zostało – poza ziemią oczywiście.
Kwitnący, jakiś tam bezkolczasty gatunek kaktusa – już nie kwitnie
i pewnie już nigdy nie zakwitnie.
Aloes – chyba fajnie się go wykopywało z ziemi,
bo pozostały po nim tylko powyrywane liście,
którymi na podłodze bawiła się Ivi.
Pełna masakra.
Dziękuję Bogu, że mamy nie było w domu.

Uprzątnięcie wszystkiego zajęło mi troszkę…,
potem pędem do koleżanki, żeby awaryjnie zawiozła mnie do Obi,
gdzie już czekał Łukasz, którego wyciągnęłam z zajęć
i tak "ekipa kryzysowa" wparowała do sklepu szukając kwiatków,
choć przypominających to, co przed kilkunastoma minutami
wywaliłam do śmietnika.
Kaktusa udało się kupić (dziękować niebiosom, że to chyba okres ich
kwitnienia i wszystkie w sklepie miały kwiatki),
aloes też.
Storczyka niestety takiego nie było, bo ku mojemu przerażeniu
okazało się, że to rzadki okaz…brr.
Łukasz w geście solidarności dołożył mi się do rachunku.
Wróciłam do domu i przesadziłam wszystko tak jak było,
no poza tym nieszczęsnym storczykiem,
ale może tak od razu nie zauważy.
Uffff…
Jak na razie "muma" nic nie wyczaiła. :ok:

Jeszcze kilka takich akcji i zejdę na zawał. :roll:
Szczęście w nieszczęściu,
że Beata była w domu i zgodziła się mnie podwieś,
że Łukaszowi przelali stypendium,
no i że jest MB Gromnicznej i "muma" poszła na nasiadówkę
do kościoła.

Podsumowując,
myślę że Ivi ma demoralizujący wpływ na Taszuńke,
bo daję sobie głowę uciąć, że to ona, diablica ją podpuściła,
szepcząc jej do uszka: :twisted: „no dalej, dasz radę, wejdź tam
i pobaw się ziemią, mama będzie z Ciebie dumna…”
a potem siedziała i gapiła się na całą tą demolkę, śmiejąc się duchu
i robiąc niewinne oczka…
Naprawdę, jeszcze jeden taki wieczór i będę potrzebowała
respiratora.
8O

Kiwaczek.
Kotka 4-5 miesięcy, trikolorka.
Taka jak Taszka, a może nawet bardziej „inna”.
Jej rodzeństwo zostało przywiezione do weta przez panią z
Kruszyny k. Częstochowy.
Ona została przeznaczona do uśpienia,
znaczy nawet nie została przywieziona tylko zostawiona tam,
gdzie Pani znalazła resztę kociaków.
Kobieta obawiała się jakiejś zaraźliwej choroby, więc ją zostawiła.
Pojechałam wczoraj do tej Kruszyny z dziewczyną ode mnie ze szkoły,
która dała mi o tym całym zdarzeniu cynk.
Kotka prześliczna.
Spała w kartonowym pudle w boksie śmietnika.
Okoliczni ludzie powiedzieli, że kociaki pojawiły się w sobotę – ktoś
je przywiózł i zostawił.
Wstępna diagnoza – albo mama przechodziła jakąś chorobę będąc
z kociakami w ciąży, albo ma to co Tasza, albo jeszcze coś innego.
Na razie trzeba ją odkarmić.
Została odpchlona, odrobaczona itd.
Nie ma jeszcze imienia.
Chwilowo przebywa u mojej sąsiadki, bo bałam się ją zabrać do domu –
wiecie kwarantanna.
Sąsiadka ma z 90 lat, mieszka sama,
ale zgodziła się wziąć kociaka na, jak jej powiedziałam 2 tyg.
Zaniosłam tam kuwetę i praktycznie co 2-3 godziny do niej chodzę
posprzątać siuśki i nakarmić kotkę.
Przecież starsza kobieta nie będzie się zajmować kociakiem.
Byłam tam z 20 min. temu i kicia spała wyciągnięta pod kaloryferem.
Jak tylko upewnię się, że niczym nie zarazi moich dziewczynek,
biorę ją do siebie.
Napiszę o niej więcej, jak tylko troszkę ją poznam.


Kiwaczek będzie też szukał domku.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Safii

 
Posty: 782
Od: Pt lip 31, 2009 17:24
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob lut 06, 2010 21:54 Re: BIAŁE MALEŃSTWO BEZ ŁAPKI - w DS :)

Ooo Safii, hej hej :D
Dzielna jesteś kobieto! Widzisz jak to jest - zaczynasz opiekować się kotkiem w okienku a za moment masz szpital/żłobek/przedszkole w domu :ok: Trzymam kciuki za Ciebie i Twoje kotulce :ok:

Do Gustawa chyba coś zaczęło docierać w temacie różnic w wielkości między nim a trzmielami (trzmiele: viewtopic.php?f=13&t=106323)... podkreślam słowo chyba :twisted: ale oddaję mu, że bardzo troszkę się uspołecznie... powolutku, powolutku ale mam nadzieję - nieuchronnie.

Zdjęcie, które zrobiłam oczom własnym nie wierząc:
Obrazek
coż, najeźdzcy jednoczą ;)

A tutaj - młodzieniec nad wyraz poważny:
Obrazek
gaga&gagatki czyliObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

Post » Nie lut 07, 2010 0:00 Re: BIAŁE MALEŃSTWO BEZ ŁAPKI - w DS :)

Jeny, ale on ma cudny pychol :mrgreen:
Przypomina mi troszkę, mojego....hi,hi...chomika z dzieciństwa :lol:
A łapka jak??

Uwielbiam go, normalnie go uwielbiam :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Safii

 
Posty: 782
Od: Pt lip 31, 2009 17:24
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie lut 07, 2010 10:28 Re: BIAŁE MALEŃSTWO BEZ ŁAPKI - w DS :)

Gustavus i te jego upiornie cudowne oczyska :1luvu:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw lut 18, 2010 9:53 Re: BIAŁE MALEŃSTWO BEZ ŁAPKI - w DS :)

Co tam u mojego ulubieńca ??
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Safii

 
Posty: 782
Od: Pt lip 31, 2009 17:24
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw lut 18, 2010 10:09 Re: BIAŁE MALEŃSTWO BEZ ŁAPKI - w DS :)

Ulubieniec socjalizuje się poprzez pobyt z maluchami. Wyjada im z michy babycata, sika do ich kuwet i szaleją wszyscy w trójkę.
Czasem bywa nieco zbyt zapamiętały w zapasach :roll:
A poza tym to jest kawał kota - taki nabity.

Nie wiem, jaka jest najmniej ciekawa dzielnica w Katowicach... bo bym go nazywała chłopakiem stamtąd właśnie :twisted:

Chwilowo nie mam zdjęć bo się nie wyrabiam ze wszystkim :roll:
gaga&gagatki czyliObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

Post » Czw lut 18, 2010 15:39 Re: BIAŁE MALEŃSTWO BEZ ŁAPKI - w DS :)

GRazyna pisze:Nie wiem, jaka jest najmniej ciekawa dzielnica w Katowicach... bo bym go nazywała chłopakiem stamtąd właśnie :twisted:


Ja bym tam poszukała blizej, Pruszków ot choćby ... :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw lut 18, 2010 19:45 Re: BIAŁE MALEŃSTWO BEZ ŁAPKI - w DS :)

GRazyna pisze:
Nie wiem, jaka jest najmniej ciekawa dzielnica w Katowicach... bo bym go nazywała chłopakiem stamtąd właśnie :twisted:


Załęże 8)
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Czw lut 18, 2010 20:48 Re: BIAŁE MALEŃSTWO BEZ ŁAPKI - w DS :)

o, dzięki Liwia_ :mrgreen:
zatem chłopak z Załęża mi sie trafił

psiama, za całym szacunkiem - przez Pruszków to on nawet nie przejeżdzał Obrazek

no same powiedzcie jak on wygląda na poniższym zdjęciu :roll:
Obrazek
gaga&gagatki czyliObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

Post » Czw lut 18, 2010 21:09 Re: BIAŁE MALEŃSTWO BEZ ŁAPKI - w DS :)

Jak chachar :D Ja bym jeszcze porządny łańcuszek widziała na u niego na szyi, w ramach ozdoby, choć Gustaw pewnie niekoniecznie ;)
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Sob lut 20, 2010 8:33 Re: BIAŁE MALEŃSTWO BEZ ŁAPKI - w DS :)

ależ łańcuch on ma :mrgreen: srebrny, odblaskowy, elegancki :mrgreen:
tylko go nie widać, bo jak to chchara - szyi brak :twisted:
Obrazek
gaga&gagatki czyliObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

Post » Sob lut 20, 2010 12:30 Re: BIAŁE MALEŃSTWO BEZ ŁAPKI - w DS :)

No mozna by się wystraszyć ciemną porą :mrgreen:

Tyle, że ja takie elementy to w stolycy widuję :twisted:
Ale Załęże mi nie po drodze to kto wie ...

A w ogóle to Gustavus piękny jest, no co Wy chcecie ? :D

GRazyna pisze:no same powiedzcie jak on wygląda na poniższym zdjęciu :roll:
Obrazek
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw lut 25, 2010 20:21 Re: BIAŁE MALEŃSTWO BEZ ŁAPKI - w DS :)

psiama, helou, przeciez Gustav z Katowic - okolic, do stolycy to on na zmianę opatrunków i zabiegi jeździł :ryk:
teraz to on jest chłopak z przedmieścia - ewentualnie z wiochy podwarszawskiej 8)

a tutaj zdjęcie wspólne, mówiłam, że się chłopak podciąga towarzysko:
Obrazek
gaga&gagatki czyliObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura, niafallaniaf, Nikolayprofs, puszatek i 56 gości