K-ów, życie toczy się dalej ....

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro lut 17, 2010 10:34 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

znalazl sie!! znalazl, Jafusia mowi, ze wlozyla moj pierscionek do kieliszka.
Slepa ja.
Miszelina, popatrzylabys dzis wieczorem czy jest?
uff... :mrgreen:
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Śro lut 17, 2010 10:37 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

markopolo00 pisze:
czy jest jakiś środek płynny który będę mógł dolać do pokarmu
na zwalczanie pasożytów nie chciałbym go stresować pastylkami
bo cztery tygodnei temu dawałem na grzbiet advocate



Advokat jest bardzo dobrym i silnym preparatem. Może Baloo ma tasiemca albo innych obcych. Najlepiej jak z Tośką badanie kału z 3 dni. U niej dopiero w 3 znaleźli tasiemca mimo, że dostałą wcześniej aniprazol. Nic na to nie wskazywało bo jest gruba. Na lamblie inny preparat, na tasiemca inny - lepiej zbadac. Leczenie będzie skuteczniejsze i tańsze.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 17, 2010 10:46 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

kosma_shiva pisze:znalazl sie!! znalazl, Jafusia mowi, ze wlozyla moj pierscionek do kieliszka.
Slepa ja.
Miszelina, popatrzylabys dzis wieczorem czy jest?
uff... :mrgreen:

Jasne, sprawdzę :)
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro lut 17, 2010 11:00 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Witam z Piekar Slaskich zasypanych sniegiem - mam wrazenie ze dotarlam na koniec swiata :twisted:

Tweety padl mi telefon wczoraj i zanim dojechalam do kolezanki do domu i podladowalam go minelo troche czasu.
Pani od Ivana trafila do szpitala nad ranem, zabralo ja pogotowie. Rozmawialysmy krotko, ona wyszla chyba do lazienki, cos w tle trzaskalo (jakies wozki czy cos?), przerywalo co chwila zasieg - nie wiem czy to krwotok czy atak, w kazdym razie na razie prosila zeby Ivana nikomu nie wydawac. Jest w szpitalu na Batorego w Bytomiu, skontaktuje sie z nia dzis lub jutro i zapytam, co dalej.


PS. Gracja, na watku Kikura zostalas facetem ;) :lol: :ryk: :ok:
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Śro lut 17, 2010 11:04 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

solangelica pisze:
PS. Gracja, na watku Kikura zostalas facetem ;) :lol: :ryk: :ok:

Tak mi coś się wydawało, jako że od Gracjany dostałam namiary na ten domek.
Teraz się tłumacz, bo namieszałaś (albo przeoczyłaś informację o domu wychodzącym), a pani coś bojowa jest :ryk:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro lut 17, 2010 11:05 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

mam dwa kontakty po "Fredzi", jeden dom dzwonił wczoraj, dzisiaj drugi:

pierwszy domek:
- pani chciała koteczkę miłą, może być dorosła, mieszkają w domu gdzieś pod krakowem, miałaby wychodzić tylko pod opieką, mieli kota w latach 80tych

drugi domek:
- zdaje się, że młode małżeństwo, mieszkają w bloku na oświecenia, chcą kotkę lub kocurka ok. 1,5 rocznego, domek niewychodzący, ale będą jeździć z nim na działkę, chcieliby go nauczyć szelek, nie chcą małego kotka, żeby nie męczył się sam w domu, bo oni oboje pracują i boją się, żeby się nudził i może zrobił sobie jakąś krzywdę, wcześniej nie mieli kotka, chcieliby aby futerko było puchate..

komu przekazać telefony?
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Śro lut 17, 2010 11:09 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

miszelina pisze:
solangelica pisze:
PS. Gracja, na watku Kikura zostalas facetem ;) :lol: :ryk: :ok:

Tak mi coś się wydawało, jako że od Gracjany dostałam namiary na ten domek.
Teraz się tłumacz, bo namieszałaś (albo przeoczyłaś informację o domu wychodzącym), a pani coś bojowa jest :ryk:


pani nie jest bojowa tylko emocjonalnie nierowna - pisanie posta odwetowego do "organizacji" po wymianie malo konkretnych wiadomosci i ogolnikowych informacji na etapie wstepnym jest niepowazne.
btw miszelina - jestesmy organizacja przestepcza?? Kocimska Mafia Rulez :twisted:
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Śro lut 17, 2010 11:11 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

solangelica pisze:
miszelina pisze:
solangelica pisze:
PS. Gracja, na watku Kikura zostalas facetem ;) :lol: :ryk: :ok:

Tak mi coś się wydawało, jako że od Gracjany dostałam namiary na ten domek.
Teraz się tłumacz, bo namieszałaś (albo przeoczyłaś informację o domu wychodzącym), a pani coś bojowa jest :ryk:


pani nie jest bojowa tylko emocjonalnie nierowna - pisanie posta odwetowego do "organizacji" po wymianie malo konkretnych wiadomosci i ogolnikowych informacji na etapie wstepnym jest niepowazne.
btw miszelina - jestesmy organizacja przestepcza?? Kocimska Mafia Rulez :twisted:

No, to już nie pierwszy przypadek "odwetowego" mailowania (vide dom na Żywiecczyźnie, do którego miał niby iść Boniak). Tam oparło się aż o naszą Prezes w Ostródzie. Ciekawe, jak to się skończy. Ja już nie zamierzam więcej reagować, Kikura i tak do tego domu nie wydam.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro lut 17, 2010 11:13 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Akima pisze:
markopolo00 pisze:
czy jest jakiś środek płynny który będę mógł dolać do pokarmu
na zwalczanie pasożytów nie chciałbym go stresować pastylkami
bo cztery tygodnei temu dawałem na grzbiet advocate



Advokat jest bardzo dobrym i silnym preparatem. Może Baloo ma tasiemca albo innych obcych. Najlepiej jak z Tośką badanie kału z 3 dni. U niej dopiero w 3 znaleźli tasiemca mimo, że dostałą wcześniej aniprazol. Nic na to nie wskazywało bo jest gruba. Na lamblie inny preparat, na tasiemca inny - lepiej zbadac. Leczenie będzie skuteczniejsze i tańsze.


Zgadza sie Advocate jest super preparatem.
Ale Advocate to jest spot- on stosowany zewnętrznie.
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Śro lut 17, 2010 11:17 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

solangelica pisze:
miszelina pisze:
solangelica pisze:
PS. Gracja, na watku Kikura zostalas facetem ;) :lol: :ryk: :ok:

Tak mi coś się wydawało, jako że od Gracjany dostałam namiary na ten domek.
Teraz się tłumacz, bo namieszałaś (albo przeoczyłaś informację o domu wychodzącym), a pani coś bojowa jest :ryk:


pani nie jest bojowa tylko emocjonalnie nierowna - pisanie posta odwetowego do "organizacji" po wymianie malo konkretnych wiadomosci i ogolnikowych informacji na etapie wstepnym jest niepowazne.
btw miszelina - jestesmy organizacja przestepcza?? Kocimska Mafia Rulez :twisted:


O następna Mafia :lol: Teraz Kocimska
A przedtem była ( właściwie jest Mafia Lion King)
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Śro lut 17, 2010 11:28 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

Akima, Kosma, na 99% rano będziemy ja i wislackikot, który będzie montował nowe siatki, także ja pomogę w sprzątaniu. Miszelina będzie po południu więc sobota obstawiona.

Kosma, cieszę się, że znalazł się pierścionek, bo już oczyma duszy widziałam przestawianie klamotów na Kocimskiej 8O

Audycja nagrana, oczywiście każdy problem liźnięty ale cóż można w ciągu godziny powiedzieć. Ale dobrze, że w ogóle takie programy są, zawsze gdzieś coś komuś o ucho się zaczepi.

wislackikot

 
Posty: 126
Od: Śro paź 07, 2009 18:17

Post » Śro lut 17, 2010 11:37 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

edit_f pisze:mam dwa kontakty po "Fredzi", jeden dom dzwonił wczoraj, dzisiaj drugi:

pierwszy domek:
- pani chciała koteczkę miłą, może być dorosła, mieszkają w domu gdzieś pod krakowem, miałaby wychodzić tylko pod opieką, mieli kota w latach 80tych

drugi domek:
- zdaje się, że młode małżeństwo, mieszkają w bloku na oświecenia, chcą kotkę lub kocurka ok. 1,5 rocznego, domek niewychodzący, ale będą jeździć z nim na działkę, chcieliby go nauczyć szelek, nie chcą małego kotka, żeby nie męczył się sam w domu, bo oni oboje pracują i boją się, żeby się nudził i może zrobił sobie jakąś krzywdę, wcześniej nie mieli kotka, chcieliby aby futerko było puchate..

komu przekazać telefony?


Ja bym zareklamowała Myzia - około 9 miesięcy jeżeli nie za młody - a dorosła, miła kotka to może Basia - własnie jest w trakcie zabieku usuwania ząbków
za 1h jadę po odbiór

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 17, 2010 11:40 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

wislackikot pisze:Akima, Kosma, na 99% rano będziemy ja i wislackikot, który będzie montował nowe siatki, także ja pomogę w sprzątaniu. Miszelina będzie po południu więc sobota obstawiona.

Kosma, cieszę się, że znalazł się pierścionek, bo już oczyma duszy widziałam przestawianie klamotów na Kocimskiej 8O

Audycja nagrana, oczywiście każdy problem liźnięty ale cóż można w ciągu godziny powiedzieć. Ale dobrze, że w ogóle takie programy są, zawsze gdzieś coś komuś o ucho się zaczepi.


hehe, znowu :P

Wislackikot z wislackimkotem. A Age zabierzecie ze soba??

PS> Bardzo sie ciesze z waszego towarzystwa
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Śro lut 17, 2010 11:42 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

edit_f pisze:mam dwa kontakty po "Fredzi", jeden dom dzwonił wczoraj, dzisiaj drugi:

pierwszy domek:
- pani chciała koteczkę miłą, może być dorosła, mieszkają w domu gdzieś pod krakowem, miałaby wychodzić tylko pod opieką, mieli kota w latach 80tych

drugi domek:
- zdaje się, że młode małżeństwo, mieszkają w bloku na oświecenia, chcą kotkę lub kocurka ok. 1,5 rocznego, domek niewychodzący, ale będą jeździć z nim na działkę, chcieliby go nauczyć szelek, nie chcą małego kotka, żeby nie męczył się sam w domu, bo oni oboje pracują i boją się, żeby się nudził i może zrobił sobie jakąś krzywdę, wcześniej nie mieli kotka, chcieliby aby futerko było puchate..

komu przekazać telefony?


Oleńka, Malinka i Brzoskwinka czekają.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 17, 2010 11:51 Re: K-ów, życie toczy się dalej ....

kosma_shiva pisze:
wislackikot pisze:Akima, Kosma, na 99% rano będziemy ja i wislackikot, który będzie montował nowe siatki, także ja pomogę w sprzątaniu. Miszelina będzie po południu więc sobota obstawiona.

Kosma, cieszę się, że znalazł się pierścionek, bo już oczyma duszy widziałam przestawianie klamotów na Kocimskiej 8O

Audycja nagrana, oczywiście każdy problem liźnięty ale cóż można w ciągu godziny powiedzieć. Ale dobrze, że w ogóle takie programy są, zawsze gdzieś coś komuś o ucho się zaczepi.


hehe, znowu :P

Wislackikot z wislackimkotem. A Age zabierzecie ze soba??

PS> Bardzo sie ciesze z waszego towarzystwa


wezmą mnie, wezmą, w razie czego nie będę pytać

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bizkopt i 58 gości