Ja zresztą przekazałam linki do wątków kocic, więc niewykluczone, że wie, co się dzieje

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
graszka_gn pisze:Hanulko ! Nie "Domku...." i nie kciukasy - tytuł wątku zmień bo ja Rudej już nie oddam, a jak mi ją ktoś z bokowca porwie... to
P.S. W 2008 otarłam się takie cudo : viewtopic.php?p=3756414#p3756414 , to był mój ostatni wpis przed długą przerwą.
graszka_gn pisze:Na szczegóły trzeba poczekać do "po sterylce"Ale jestem w stałym PW-kontakcie z Andżeliką i OKI, mamy swoje prywatne namiary, nawet dostałam nr tel. do pana B
Nawet gdybym chciała dać nogę, już się nie wywinę - ale nie chcę
Dzisiaj mój puchatek idzie na szczepienie, a Ruda (tak na nią wołał Pan) zostanie przedstawiona p. doktor w postaci wydruku z forum (zdążyłam zanim mod zagwoździł fotki).
Tak. Chociaż często uważam, że z tymi fotkami mod czasem przesadza. Takie jakie były, ładnie się wydrukowały i jest co pokazać. Co innego jeśli ktoś zamieszcza dwadzieścia prawie jednakowych dużych fotek pod rząd... albo ma podpis na wysokość dwóch ekranów i dołącza do każdego swojego postuHanulka pisze:wszyscy tak cierpią
OKI pisze:Że są jakieś ograniczenia to dobrze, wiem, co się dzieje, jak nie ma żadnych.
Ale twierdzenie, że miniaturki są dla tych, co mają słabsze łącza mógł wymyślić tylko ten, co na super sprzęcie hula. Na miniaturkach nie widać nic, a zanim toto się otworzy, to mnie krew 3 razy zaleje
Hanulka pisze:OKI pisze:Że są jakieś ograniczenia to dobrze, wiem, co się dzieje, jak nie ma żadnych.
Ale twierdzenie, że miniaturki są dla tych, co mają słabsze łącza mógł wymyślić tylko ten, co na super sprzęcie hula. Na miniaturkach nie widać nic, a zanim toto się otworzy, to mnie krew 3 razy zaleje
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
no właśnie.... takie to piękne foty były
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości