Koty to dranie?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 04, 2004 17:43

U mnie chłopaki czyli Maciuś i Rudolf czasami znęcają sie nad siostrą. Ale to trzeba widzieć!!! One sobie normalnie znaki dają!!! Dziewczynka leży na pufie i smacznie śpi. Jeden gad wolniutko zachodzi pufe z prawej a drugi z lewej strony. Co jakiś czas patrzą na siebie znacząco, popiskują cichutko. I nagle...skok! Obydwa jednocześnie. Dziewczatko zrywa się z potwornym wrzaskiem i ucieka a te patafiany za nią. Ustępują dopiero jak mamunia czyli Antonina przychodzi spuszcza manto wszystkim. Chociaz ostatnio Dziewczynka nieco utyła i jak ją leją to rusza całą swoją masą na łobuzów. Trochę jej sie boją :lol: ostatnio.

aguś

 
Posty: 2594
Od: Czw sty 29, 2004 20:51
Lokalizacja: Cz-wa

Post » Wto maja 04, 2004 17:45

Majorko czy są jakies wieści, czy koteczki były grzeczne?
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Wto maja 04, 2004 19:10 Re: Koty to dranie?

Czy to jest kocia złośliwość ? Czy dlatego tak się zachowały, że uważają Mikę za mięczaka? Nigdy przedtem to się nie zdarzyło. Mika bała się iść do kuwety, bała się pić i jeść.
Moje się biją - o nowe rzeczy w domu, torba czy kontener... Biją się tez czasem o to, która którą ma lizać po łebku... Normalka... Jak dzieci w szkole, nie? Może też się zapowiada jakaś rujka u Miki? Ona jeszcze mówi "nie" a oni się burzą ;) A może im wycięła jakiś numer?


Co robić w takich sytuacjach? Zamknąć chłopaków na noc w kuchni? Jestem szczerze zbulwersowana.
Zosia twierdzi, że nie ingerować, zwierzaki rozwiązują po swojemu... ja jestem zdania, że jak A, to i B trzeba mówić, aż do Z... Ingerujemy już bardzo, biorąc kota do rodziny, to już jest nienaturalna sytuacja... Kocica też zresztą reguluje zachowania kociaków, karci jak się drapią za bardzo. Pozostaje kwestia wyczucia, kiedy i jak.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 04, 2004 20:19

Gdy chlopcy mieli jeszcze jajka to dosc czesto byli agresywni. A mazgajowata Maya doskonale nadawala sie na ofiare :roll: Teraz moj Slonik nauczyl sie oddawac i wykorzystywac wieksza mase cialka :twisted:
Gdy tylko zauwaze, ze ktoremus kotu cos nie pasuje i probuje wyzyc sie na innych - od razu reaguje. Jestem w tym domu szefem i maja sie mnie sluchac :twisted: Rozdzielam koty, chwytam je za skore na karku i sycze - od razu robia sie posluszne.

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Wto maja 04, 2004 21:54

varia, ja nie uwazam ze to minus. Koty jak to koty czasem sie kochaja, a czasem piora. Naprawde rzadko sie zdarza regularny mobbing, raczej mamy tu do czynienia z ustawianiem hierarchii w stadzie. Poza tym wiem, ze dwa kocurki maja specyficznie sposoby rozladowania nadmiaru energii - typowo meskie rozrywki :roll: 8) .
Trio jest zgrane, faktycznie kazdy pierze kazdego, tylko najfajniej sie pierze HrupTaka. Jednak naprawde sa zgrane i bardzo sie lubia. Gdybym miala podejmowac ponownie decyzje o zakoceniu nie zmienilabym jej na pewno 8) .
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto maja 04, 2004 22:00

Tylko dalej nie wiadomo co Majorka zastała po powrocie dodomu :? Czy ktos wie?
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Wto maja 04, 2004 22:20 prawdopodobnie

Prawdopodobnie po powrocie do domu zastała ciszę i spokój... ;) Jak nie ma nikogo, to co za radocha rozrabiać, nie?

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 04, 2004 22:58

RyuChanek i Betix pisze:Tylko dalej nie wiadomo co Majorka zastała po powrocie dodomu :? Czy ktos wie?

Wie :lol: Wszyscy zyja w dobrym zdrowiu. Przypominam, ze koci atak nastapil o 4 rano, wiec Majorka nie jest przedwczesnie optymistyczna :roll: :wink: , ale ma pewne plany awaryjne jakby cuuus :twisted: .
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro maja 05, 2004 8:23

O, Anju, bardzo Ci dziękuję za przekazanie informacji z pola walki! Rzeczywiście, po powrocie do domu nic nie wskazywało na stosowanie mobbingu; przeciwnie, Mika zrobiła się jakby śmielsza i bardziej przymilna, chociaż podskakująca na każdy szmer. Nie zagrzebała kupki w kuwecie, co w jej przypadku oznacza powrót do zdrowego rozsądku "przecież ja tu jestem najstarsza, stażem przynajmniej!". Miś Major rozrabiał o zwykłej swojej porze, ale nie atakował Miki. Tylko poprzewracał wszystkie obrazki, zrzucił kubek z długopisami, wywalił ziemię w skrzynce z bazylią na balkonie i wrzucił tabletkę do mojej butelki z wodą (była zakręcona, jak on to zrobił? :wink: ).
To co wczoraj zaszło jest zapewne jakimś minusem wielokrotnego zakocenia, ale chyba nie decydującym. Mika ma bardzo specyficzne usposobienie, z tym że to do tej pory wszyscy to szanowali - musiało kilka rzeczy się skumulować. Może pełnia? A wczorajsze zaćmienie księżyca podziałało uspokajająco podziałało ? Anju, ok. 23.30 było jeszcze ładniejsze - czy wtedy już do Was doszedł?
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 06, 2004 9:25

To Miś Major jest prowodyrem. Przechadza się po mieszkaniu, temu da klapsa, tego poliże, tamtego pogoni. Zachowuje się jak Król Lew, mały drań :lol:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 06, 2004 9:39

hehehe, ech te koty :roll: :wink:
Majorko, tak zobaczylam w koncu zacmienie, wisialam prawie poza oknem w kuchni 8)
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw maja 13, 2004 11:27

Tak, najwyraźniej Gacuś postanowił ustalić hierarchię w stadzie, a Mikusia, niestety, jest na dole tej drabiny. Ale wczoraj Norcia uznała, że jej pozycja lidera została zagrożona i sprawiedliwie rozdzielała prawe proste i lewe sierpowe między chłopaków. (Najpierw, naiwna, myślałam, że ona broni Miki).
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 13, 2004 11:31

:lol: Nie da sie ukryć ze cos o tym wiem, o ustalaniu hierarchii znaczy się.
Moja ósemka tez próbuje tylko najgorsze że każdy chce rządzić. :lol:
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 246 gości