Moje kociska VIII.. Czarna puchata dziewczynka.. s. 98..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 15, 2010 10:25 Re: Moje kociska VIII, Farcik po kastracji.. nareszcie.. s. 65..

To wreszcie sama widzisz jak łatwo robi się fotki czarnym puchatkom..
Równie dobrze mogłabym zrobić zdjęcie czarnej, futrzanej czapce.. :twisted:

Farcik w porządku.. :dance:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lut 15, 2010 11:06 Re: Moje kociska VIII, Farcik po kastracji.. nareszcie.. s. 65..

Szukam DT dla dużego psa na cito..
Olsztyn albo Warszawa i okolice..
viewtopic.php?f=21&t=107750
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lut 15, 2010 12:50 Re: Moje kociska8, DT dla dużego psa na cito, Olsztyn, W-wa s.67

Podniosę, bo sprawa jest naprawdę pilna..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lut 15, 2010 18:42 Re: Moje kociska8, DT dla dużego psa na cito, Olsztyn, W-wa s.67

Przykro mi, że też mogę tylko przypomnieć sprawę. :oops:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon lut 15, 2010 20:23 Re: Moje kociska8, DT dla dużego psa na cito, Olsztyn, W-wa s.67

I ja niestety mogę tylko podnieść :oops:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Wto lut 16, 2010 10:27 Re: Moje kociska VIII.. To już pięć lat na miau.. s. 67..

Jutro 17 lutego.. Święto Kota i jednocześnie kolejna, już piąta 8O rocznica mojego pobytu na miau..
Szczerze mówiąc nie myślałam, że uda mi się tyle wytrwać ale jak sami wiecie akurat to forum uzależnia niemożliwie i na dodatek nie ma na to żadnego antidotum.. :twisted:
Chociaż właściwie to nawet jakby było, nie zamierzam się z tego leczyć.. ;)

Pięć lat.. kawał czasu..
Ten ostatni rok był jak do tej pory najsmutniejszy..
W październiku musiałam pożegnać moją Suffkę.. w listopadzie odeszła malutka kruszynka Daisy.. a w grudniu mój senior Feluś.. :crying:
Do tego doszły kłopoty ze zdrowiem i zalecenia, żeby ograniczyć jeśli nie w ogóle, kontakt z kotami, to chociaż zmniejszyć ich liczbę..
Trochę się udało i udało się znaleźć wspaniałe domy dla Maszki, Bonisia i Kasi-Pyzy, Dyszki i Juniorka..
Za to pomoc okazała się konieczna dla Bijoux, Bazyla, Myszka i Farcika..
No i w związku z tym nie mogę powiedzieć, żeby pogłowie moich kociastych na metr kwadratowy jakoś znacząco się zmniejszyło.. :twisted:
Na szczęście okazało się, że kłopoty ze zdrowiem mają całkiem inne podłoże, jestem pod stałą opieką lekarzy i jest dobrze.. :D

Puchatkowo toczy się różnie, ale jestem Wam wszystkim bardzo wdzięczna za to, że jak już było bardzo źle znowu wszyscy potrafili się zmobilizować i dzięki temu znowu jakiś kolejny puchatek może otrzymać pomoc.. Wiem, że niewielką, jak na skalę nieszczęścia i zabiedzenia puchatych ale czasem nawet świadomość, że chociaż początkowe badania da się sfinansować, pomaga potencjalnemu DT w podjęciu decyzji, że chce i może zrobić łabądka z brudnego i skołtunionego mopa..
Bardzo, bardzo Wam za to wszystkim dziękuję.. :1luvu:
I jednocześnie jutro zaczynam szósty rok na miau.. :dance:

A moja prośba dotycząca Puchatkowa nadal jest aktualna..
Ostatnio edytowano Wto lut 16, 2010 12:26 przez aamms, łącznie edytowano 1 raz
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lut 16, 2010 10:41 Re: Moje kociska VIII.. To już pięć lat na miau.. s. 67..

aamms pisze:Jutro 17 lutego.. Święto Kota i jednocześnie kolejna, już piąta 8O rocznica mojego pobytu na miau..
Szczerze mówiąc nie myślałam, że uda mi się tyle wytrwać ale jak sami wiecie akurat to forum uzależnia niemożliwie i na dodatek nie ma na to żadnego antidotum.. :twisted:
Chociaż właściwie to nawet jakby było, nie zamierzam się z tego leczyć.. ;)

Pięć lat.. kawał czasu..
Ten ostatni rok był jak do tej pory najsmutniejszy..
W październiku musiałam pożegnać moją Suffkę.. w listopadzie odeszła malutka kruszynka Daisy.. a w grudniu mój senior Feluś.. :crying:
Do tego doszły kłopoty ze zdrowiem i zalecenia, żeby ograniczyć jeśli nie w ogóle, kontakt z kotami, to chociaż zmniejszyć ich liczbę..
Trochę się udało i udało się znaleźć wspaniałe domy dla Maszki, Bonisia i Kasi-Pyzy, Dyszki i Juniorka..
Za to pomoc okazała się konieczna dla Bijoux, Bazyla i Farcika..
No i w związku z tym nie mogę powiedzieć, żeby pogłowie moich kociastych na metr kwadratowy jakoś znacząco się zmniejszyło.. :twisted:
Na szczęście okazało się, że kłopoty ze zdrowiem mają całkiem inne podłoże, jestem pod stałą opieką lekarzy i jest dobrze.. :D

Puchatkowo toczy się różnie, ale jestem Wam wszystkim bardzo wdzięczna za to, że jak już było bardzo źle znowu wszyscy potrafili się zmobilizować i dzięki temu znowu jakiś kolejny puchatek może otrzymać pomoc.. Wiem, że niewielką, jak na skalę nieszczęścia i zabiedzenia puchatych ale czasem nawet świadomość, że chociaż początkowe badania da się sfinansować, pomaga potencjalnemu DT w podjęciu decyzji, że chce i może zrobić łabądka z brudnego i skołtunionego mopa..
Bardzo, bardzo Wam za to wszystkim dziękuję.. :1luvu:
I jednocześnie jutro zaczynam szósty rok na miau.. :dance:

A moja prośba dotycząca Puchatkowa nadal jest aktualna..

Aneczko serdecznie gratuluję wytrwałości ,i z mojej strony proponuję pomoc jako dt ale to już wiesz ,ja za cienki Bolek jestem żeby podejmować jakieś decyzję ale jak chcesz ta przydziel mi jakąś funkcję a ja postaram się z niej wywiązać ,tylko proszę Cię zostań Panią Prezes, a my będziemy Twoimi sługami uniżonymi ...no bo wiesz Kochana Aamms to brzmi dumnie ...

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Wto lut 16, 2010 11:11 Re: Moje kociska VIII.. To już pięć lat na miau.. s. 67..

ooooo to stara wyjadaczka miau jesteś!!!!!!!!! gdzie mi tam do Ciebie jeszcze.
Gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 16, 2010 12:19 Re: Moje kociska VIII.. To już pięć lat na miau.. s. 67..

magdaradek pisze:ooooo to stara wyjadaczka miau jesteś!!!!!!!!! gdzie mi tam do Ciebie jeszcze.
Gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Po prostu dłużej uzależniona.. :twisted:
Miau znalazłam po artykule w starych 'Kocich Sprawach'.. wlazłam i wsiąkłam..
Zarejesterowałam się po bardzo długim, anonimowym czytaniu..
A potem to już poooooszło! :twisted:
Trwa nadal i nie chce przestać.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro lut 17, 2010 8:29 Re: Moje kociska VIII.. To już pięć lat na miau.. s. 67..

Wzruszyłam się..
Dzisiaj rano zadzwonił do mnie mój Ojciec i złożył mi życzenia z okazji Dnia Kota.. :twisted: :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro lut 17, 2010 8:39 Re: Moje kociska VIII.. To już pięć lat na miau.. s. 67..

aamms pisze:Wzruszyłam się..
Dzisiaj rano zadzwonił do mnie mój Ojciec i złożył mi życzenia z okazji Dnia Kota.. :twisted: :D

:mrgreen:

wszystkiego najlepsiejszego, oby ten kolejny rok był spokojny i wesoły :ok:
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Śro lut 17, 2010 8:42 Re: Moje kociska VIII.. To już pięć lat na miau.. s. 67..

hahaha!! masz super Tatę :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 17, 2010 9:36 Re: Moje kociska VIII.. To już pięć lat na miau.. s. 67..

Qszystkiego Naj w tak pięknym święcie ♥♥♥
dla całego stadka

Regina Bachmińska

Wtulę usta w puszystość
sierści buro-płowej
i zapomnę kim jestem
zapomnę, żem człowiek.

Nie ty we mnie – ja w tobie
dziś szukam opieki!
Wiem, nie skrzywdzisz, nie zranisz -
nie jesteś człowiekiem!
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

Post » Śro lut 17, 2010 9:44 Re: Moje kociska VIII.. To już pięć lat na miau.. s. 67..

sawanka1 pisze:Qszystkiego Naj w tak pięknym święcie ♥♥♥
dla całego stadka

Regina Bachmińska

Wtulę usta w puszystość
sierści buro-płowej
i zapomnę kim jestem
zapomnę, żem człowiek.

Nie ty we mnie – ja w tobie
dziś szukam opieki!
Wiem, nie skrzywdzisz, nie zranisz -
nie jesteś człowiekiem!



Wielkie dzięki.. :1luvu:
Wspaniały wiersz.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro lut 17, 2010 12:11 Re: Moje kociska VIII.. To już pięć lat na miau.. s. 67..

Dołączam się do życzeń z okazji Dnia Kota :)
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Silverblue, Talka i 17 gości