!!! KRK - KLATKA-ŁAPKA !!! OSKAR ZŁAPANY!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 12, 2010 15:58 Re: !!! KRK - KLATKA-ŁAPKA !!! OSKAR ZŁAPANY!

mb pisze:
Tweety pisze:jeżeli nie zdąży to proszę na pl. Inwalidów

Dobrze.


to jednak proszę na pl. Inwalidów 3, bo terminy godzinowe nie pozwoliły na odbiór przez mojego TŻ :( a boję się, że przez weekend ktoś sobie wymyśli gdzieś łapankę i my zostaniemy z 2 klatkami "na mieście", zepsutą klatką, podbierakiem i gołymi rękami jako jedynymi narzędziami do łapania :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 12, 2010 18:01 Re: !!! KRK - KLATKA-ŁAPKA !!! OSKAR ZŁAPANY!

mb jesteś wielka! Gratuluję!
A za Oskarka wieeeeelkie kciuki! :D :ok: :catmilk:

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt lut 12, 2010 19:03 Re: !!! KRK - KLATKA-ŁAPKA !!! OSKAR ZŁAPANY!

Będą zdjęcia?

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Pt lut 12, 2010 20:06 Re: !!! KRK - KLATKA-ŁAPKA !!! OSKAR ZŁAPANY!

Właśnie! Zdjęcia! zdjęcia! :P

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Nie lut 14, 2010 19:57 Re: !!! KRK - KLATKA-ŁAPKA !!! OSKAR ZŁAPANY!

Dziękuję za gratulacje i kciuki za Oskarka :D

Tweety, jeszcze raz wielkie, WIELKIE dzięki za klatkę :D
Bez tej klatki nic nie wyszłoby z łapania Oskara, bo biedak panicznie boi się ludzi.

Zdjęcia będą na pewno, ale trzeba będzie trochę na nie poczekać, ze względu na bojaźliwość Oskara. W tej chwili jest on na środkach uspokajających, a ja staram się zachowywać w ten sposób, aby zrozumiał, że tutaj nic mu nie grozi.
Mimo tego, każdego dnia przychodzi moment, w którym Oskarek dochodzi do wniosku, że zaraz będę przerabiać go na skórki i gdyby mógł, to zakopałby się pod podłogą.
Ludzie musieli strasznie go skrzywdzić, bo jego strach na pewno nie jest wynikiem dzikości - Oskar od pierwszej chwili pięknie korzysta z kuwety, z miseczek je czyściutko, bez żadnego rozwlekania i ogromnie podoba mu się tunel, teraz wysłany kocykiem. Nie stara się uciekać i mimo strachu jest zaciekawiony miejscem, w którym się znalazł. Wczoraj wyjrzał z łazienki na zewnątrz, gdy zostawiłam drzwi szeroko otwarte, a gdy ja jestem w łazience, to w taki zabawny sposób, dyskretnie zerka jednym okiem, co robię, wychylając się trochę z tunelu.

Jest z powodu Oskarka trochę więcej prania niż zwykle. W piątek w ciągu dnia Oskar zrobił 4 kupki, z tego 2 na kocyku, bo kuweta była już kompletnie wykorzystana i nie miał jak do niej wejść. Kupki były jeszcze ciastowate, z wyjątkiem jednej, która była zbitą bryłką przetrawionych robali, różnego autoramentu.

Wczoraj i dzisiaj Oskar zrobił kupki właściwie całkiem normalne i w prawidłowej liczbie: 1 na dobę :D
Tyle tylko, że jeszcze resztki kupek rozwleka po otoczeniu, bo przecież ta jego biedna pupka jest jak rana i nie funkcjonuje jeszcze całkiem normalnie.
Ograniczyłam Oskarkowi ilość jedzenia (Intestinal) do takiej, jaka jest podana na opakowaniach.
Gdy Oskar miał biegunkę, to był ciągle głodny i jadł non stop i robiło się błędne koło, bo lało się z niego prawie bez przerwy. A teraz nie potrzebuje tyle jedzenia i dzięki Intestinalowi ta jego biedna pupina i jelitka wreszcie mogą odpocząć i się zregenerować.

Gdy sobie pomyślę, że nadal mógłby siedzeć na tych śnieżycach i mrozie, to dreszcz mnie przechodzi.
Co do kosztów opieki nad Oskarem, to na razie jest on uważany za naszego kota "działowego" i robi się na niego "zrzutki" :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 14, 2010 20:22 Re: !!! KRK - KLATKA-ŁAPKA !!! OSKAR ZŁAPANY!

Myślę, że jeszcze z jednego powodu Oskar może teraz jeść mniej: nie przebywa już na mrozie i nie wydatkuje tak dużej ilości energii. Może osypiać stresy i regenerować siły. Chyba miał chłopak trochę szczęścia ostatnimi czasy, bo spotkał Ciebie. :)

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie lut 14, 2010 20:34 Re: !!! KRK - KLATKA-ŁAPKA !!! OSKAR ZŁAPANY!

weatherwax pisze:Myślę, że jeszcze z jednego powodu Oskar może teraz jeść mniej: nie przebywa już na mrozie i nie wydatkuje tak dużej ilości energii.

Faktycznie, to także.
Teraz dostał kolacyjkę, a moje dziewczyny nadal prawie nie zwracają na niego uwagi.
Na siebie to ciągle syczą i fuczą, a jak się facet w domu zjawił, to są zupełnie spokojne, wstrętne baby :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 21, 2010 16:03 Re: !!! KRK - KLATKA-ŁAPKA !!! OSKAR ZŁAPANY!

Oskar w swoim tunelu oraz na szafie :D

Obrazek Obrazek Obrazek

Oskar jest bardzo grzecznym kocurkiem - z kuwety korzysta wzorowo, dużo mówi, tylko wciąż się boi, chociaż jest coraz śmielszy, bo wszystko go ciekawi.
Bardzo podoba mu się na szafie. Wczoraj wieczorem siedział tam długo, wymył się i prawie tarzał z zadowolenia i pocierał pyszczkiem o górny występ drzwi szafy :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 21, 2010 19:27 Re: !!! KRK - KLATKA-ŁAPKA !!! OSKAR ZŁAPANY!

Więcej o Oskarku będzie tutaj:

viewtopic.php?f=1&t=81501

Zbiorczo, z całą resztą :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kota_brytyjka i 56 gości