Milka, Kropka, Frodo i Sznycek [']. Wiejskie klimaty :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 12, 2010 22:05 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Część 7.

JoasiaS pisze:
Też o tym myślałam ... :roll:
Zdjęcie RTG nie wykazało żadnych nieprawidłowości w gardle, przełyku i żołądku.


No tak, doczytałam że to zęby :oops:
Chyba nie ma co czekać ,tylko rwać Joasiu :ok:
Ale jaką byś decyzje nie podjęła .... kciuki będziemy trzymać :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt lut 12, 2010 23:57 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Część 7.

Kciuki trzymamy my też :ok: Za bezproblemowe usuwanie ząbków Sznycusia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mięta

 
Posty: 1131
Od: Pt sty 09, 2009 23:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 13, 2010 11:34 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Część 7.

Zęby :!: No jasne, dlatego nie je - przecież każde poruszenie pyszczkiem boli, nie mówiąc o nagryzieniu nawet mokrego jedzonka... U nas koty jak przestawały jeść, to się najpierw sprawdzało zęby, i bywał albo kamień, albo jakieś ropnie i nadżerki, i po usunięciu kamienia albo i całkiem zęba kot zaraz ruszał do michy. Nawet przed całkowitym zaleczeniem ranek. Cipiórzasta już tak trzy zęby kolejno postradała.
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 14, 2010 12:11 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Część 7.

Obrazek :D
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie lut 14, 2010 22:40 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Część 7.

Obrazek

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon lut 15, 2010 10:18 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Część 7.

W sobotę skonsultowałam Sznycusia z dwoma innymi wetami w lecznicy. Obydwaj kategorycznie odradzili rwanie zębów w takim stanie, w jakim kot się obecnie znajduje.

Po antybiotyku, zastrzyku przeciwzapalnym i dwóch kroplówkach dożylnych Sznycuś poczuł się lepiej i sam ruszył do miski. Przy trzeciej kroplówce dostał potężnego ataku duszności ze stresu :( . Wczoraj podarowaliśmy sobie wyjazd na kroplówkę. Po uzgodnieniu z wetem nasz kot spędził wczorajszy dzień w domu, tulony i głaskany.

Dziś rano był dość dobrej kondycji, zjadł trzy chrupki, napił się troszeczkę wody. Gdy wychodząc do pracy, ubrałam płaszcz i podeszłam do niego, by go pomiziać po główce, zaczął znów ciężko oddychać. Przypuszczam, że przestraszył się, że znów chcę zabrać go do weta (gdy jeździliśmy zawsze najpierw ubierałam płaszcz, a potem brałam go na ręce).

Mam do czynienia z wyczerpanym, zestresowanym zwierzęciem, które chce ode mnie już tylko tego, by je tulić i głaskać po główce...
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon lut 15, 2010 10:24 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Część 7.

musi byc Ci cięzko
tulaj go i głaskaj po głowce
a płaszcz ubieraj na korytarzu
biedny papulek
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 15, 2010 10:40 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Część 7.

Tul go mocno ... i karm ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lut 15, 2010 10:46 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Część 7.

Joasiu, nie jestem całkiem na bieżąco, ale:
czy Sznycek daje sobie smarować dziąsła? Może jakiś baikodent albo sorcoseryl pomógłby przynajmniej doraźnie.
czy jada papki? Mojej Majusi dawałam wszystko zmiksowane i jeszcze podlane woda lub rosołem. Miała pyszczek w kiepskim stanie, ale coś tam zawsze zjadła.

I myślę, że w jego stanie trzeba mu dać odpocząć od wetów. Luśka - wiem, nie była aż tak chora - wyglądała na umierającą, kiedy przez trzy tygodnie była codziennie wyciągana spod kaloryfera i targana do weta. Po tygodniowej przerwie ewidentnie odżyła.
I kciuki za biedaka :ok:

Aha - czy rwania ząbków nie da się zrobić na premedykacji, jakimś głupim Jasiu albo cóś? To zawsze mniej obciążające niż pełna narkoza....

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 15, 2010 11:09 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Część 7.

Avian pisze:Tul go mocno ... i karm ...

Bungo pisze:czy jada papki? Mojej Majusi dawałam wszystko zmiksowane i jeszcze podlane woda lub rosołem. Miała pyszczek w kiepskim

Karmienie na siłę kategorycznie odpada. Wczoraj zjadł malutko i chcieliśmy wieczorem podać choć jedną strzykawkę gerberka. Gdy tylko zobaczył strzykawkę, mocno wtulił pysio w kocyk. Dziewczyny muszę pogodzić z tym, że dotarliśmy do pewnej granicy. Nie dopuszczę do tego, żeby się mnie bał. Nie pozwolę też, by powoli umierał z głodu. Nasz wspólny czas dobiega końca i choć serce mi pęka, muszę się z tym pogodzić. Nie chcę już rad, choć wiem, że płyną z dobrego serca. Po prostu myślcie o nas ciepło...
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon lut 15, 2010 11:31 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Część 7.

Bardzo ciepło...tulimy Was i ślemy najcieplejsze...

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon lut 15, 2010 12:05 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Część 7.

:cry: tulimy mocno ,mocno :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon lut 15, 2010 12:27 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Część 7.

Joasiu, myślę ciepło...
:(
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 15, 2010 14:08 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Część 7.

My też jesteśmy z Wami...
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pon lut 15, 2010 18:37 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Część 7.

Joasiu znam ten stan :(
Jak to teraz mi ciągle niektórzy powtarzają, - pamiętaj, matka wie najlepiej :ok:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 11 gości