Karotka - nowy domek z Piratem :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 11, 2010 21:35 Re: Karotka - ruda kotka u już siebie :)

:balony: :balony: :balony: :dance: :dance: :dance: :balony: :balony:
:kotek: :kotek: :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 11, 2010 21:52 Re: Karotka - ruda kotka u już siebie :)

mam do Was jeszcze jedno pytanie otoz moja kicia chyba jadla domowe jedzenie bo jak jem kanapiki to wlazi na kolana i je ze mna a dzis ugotowalam krupnik i tak jej zapachnial ze az zamruczala :D dalam jej troche i z apetytem zjadla ale nie wiem czy wolno dawac kotkom takie jedzonko:( czy jej to nie zaszkodzi? nie mam sumienia jej odmawiac ale nie chce jej zrobic krzywdy... :(

pirat i karotka

 
Posty: 73
Od: Pon lut 08, 2010 21:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 11, 2010 21:59 Re: Karotka - ruda kotka u już siebie :)

niestety Marzenko zmartwię Cię. Zasada jest taka, że ludzkie jedzenie jest dla ludzi a kocie dla kotków ;) :kotek:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 11, 2010 22:14 Re: Karotka - ruda kotka u już siebie :)

Dzieki Gosiu.Czyli koniec podkarmiania paroweczka i krupniczkiem bo "kocie" to nie sluzy. No ja nie mam z tym problemu ale cos czuje ze Karoci sie to niezbyt spodoba :evil: No trudno, zdrowie wazniejsze niz zadowolona mordka :) za to chrupeczki pochlania w kazdej ilosci i w tempie blyskawicznym wiec jakos sobie odbije :D

pirat i karotka

 
Posty: 73
Od: Pon lut 08, 2010 21:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 11, 2010 22:22 Re: Karotka - ruda kotka u już siebie :)

chodzi o przyprawy i też o skład, znaczy warzywa, kasze i różne inne takie co zawiera nasze jedzenie. Kicia mogłaby się nabawić niestrawności. Są też rzeczy dla kotów trujące jak np. cebula. W sytuacji podbramkowej, kiedy trzeba podać tabletkę albo przekupić kota, można raz kiedyś odstąpić od zasady, ale poza tymi przypadkami lepiej się jej trzymać ;). Kot to mądre zwierzę, nie podkarmiane przy stole przestanie prosić o smakołyki i wyjdzie mu to na zdrowie. Pod tym linkiem viewtopic.php?f=1&t=27018 znajdziesz duuuuużo informacji, m.in. na temat żywienia kotów. Lektura długa ale warto w miarę możliwości poczytać :). W razie czego śmiało pytaj :ok:. Nie mogę się już doczekać fotek :love:. Głaski dla koteczków.
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 11, 2010 23:05 Re: Karotka - ruda kotka u już siebie :)

Super, na pewno będzie dobrze, jak od początku nie leje się krew i futro nie lata to znak że szybko się dogadają :)

A z tym ludzkim jedzonkiem, ja tam czasem się złamie, no przecież jak raz na tydzień dostanie z talerza kawalątek schabowego (zaznaczam: najczęściej raz w tygodniu kawalątek :) ) to nie zaszkodzi, a ile z tego radości :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 11, 2010 23:31 Re: Karotka - ruda kotka u już siebie :)

A Marek doda od siebie co nieco. Wstawiam kilka fotek jak jeszcze Rudolf vel Rudi byl z nami (i zowu lzy), na poczatek zmartwiony snem Pirat:
Obrazek

i nie wiem czy spotkaliscie sie z taka kocia miloscia :1luvu: Pirat i Rudi razem spali:
Obrazek Obrazek

jedli:
Obrazek
a nawet kuwetkowali (tu niestety zdjecia nie mamy). Jeszcze Rudi sam:
Obrazek Obrazek Obrazek
Brakuje nam go bardzo i tych walk i zabaw (futro sie sypalo i pazury byly w akcji ale to tylko zabawa byla)
Obrazek
i te ich wariacje, gonitwy przy ktorych podloga dudnila jakby tabun sloni lecial :lol:
Na zawsze zostanie w naszych sercach Obrazek :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :aniolek:
Ostatnio edytowano Wto lut 16, 2010 17:31 przez pirat i karotka, łącznie edytowano 4 razy

pirat i karotka

 
Posty: 73
Od: Pon lut 08, 2010 21:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 12, 2010 8:38 Re: Karotka - ruda kotka u już siebie :)

Piękna para :1luvu: . Nie dziwię się, że Piratek tęskni za kompanem. Mam nadzieję, że wkrótce tak bardzo polubią się z Karotką.

Rudzik dostał od Was to co najcenniejsze. Niech na zawsze pozostanie w Waszych sercach. A Karocia... niech znajdzie w nim miejsce obok Niego :love:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 12, 2010 8:50 Re: Karotka - ruda kotka u już siebie :)

Rudi był śliczniutki. Pamiętam jak CoolCaty wzięła go pod swoje skrzydła i nazwała Mikrocypisek, bo jest podobny kolorystycznie do mojego kota - Cypiska :)
Strasznie mi przykro, że malutki odszedł do kocich aniołków...ale tak jak napisała rybcie - daliście mu miłość, a wiele kotków nawet na to nie ma szansy.

Na pewno z Karotką się pokochają bardzo, na pewno :)

A co do Karotki, to ona mieszkała z moją Majusią, która też przepada za ludzkim jedzeniem. Stąd wnioskuję, że one musiały być tym karmione. Wczoraj Majka wskoczyła na stół i drapnęła mi kość od kurczaka 8O i gryzła ją jak pies!!!!!!!!! Musiałam jej zabrać, bo się bałam, że jej zaszkodzi. Ale dokładnie - one tym były karmione i takie jedzenie lubią i znają. Majusia nie lubi suchego.....ale puszeczki je ładnie :)
Pozdrowienia od Majki dla Karotki :1luvu: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 12, 2010 8:56 Re: Karotka - ruda kotka u już siebie :)

niniejszym oficjalnie przekazuję wątek Karotki piratowi i karotce ta-dam! :piwa: Edytując tytuł 1. postu możecie zmieniać tytuł całego wątku :ok: i wątek jest już na podforum KOTY, ponieważ Karocia nie szuka już domu.
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 12, 2010 8:57 Re: Karotka - ruda kotka u już siebie :)

to super :ok: i czekamy zawsze z utęsknieniem na wieści co słychać u kotków :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 12, 2010 12:57 Re: Karotka - nowy domek z Piratem :)

Obiecane zdjecie jak pierwszy raz razem spaly :ryk: Obrazek

pirat i karotka

 
Posty: 73
Od: Pon lut 08, 2010 21:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 12, 2010 13:03 Re: Karotka - nowy domek z Piratem :)

ale fajnie :love:!!! Teraz dopiero widać, jaki Piratek przy Karoci maluszek, a nam się kotka taką drobinką wydawała ;). Sądząc po miejscu, znaczy ulubionym zakątku kanapowym, to Pirat przyszedł do Karotki, Tak? Oj będzie jeszcze z tego wielka miłość, zobaczycie! :ok: oby tak dalej :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 12, 2010 13:19 Re: Karotka - nowy domek z Piratem :)

pirat i karotka pisze: Obrazek


Pirat i karotka, i Wy macie jeszcze jakieś wątpliwości że koty się nie pokochają 8O no wiecie co :wink:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 12, 2010 13:38 Re: Karotka - nowy domek z Piratem :)

No wiec sprawa z nasza kiciula nie jest latwa niestety :( przez caly dzien siedzi na kanapie daje sie glaskac, pojawiaja sie niesmiale buziaki i baranki.Pod koniec dnia kitula wydaje sie juz zadowolona i w miare przyjazna wieczorem nawet osmiela sie wejsc do lozka i umoscic na podusi.W nocy niestety kota przeprowadza sie na szafke nad telewizorem i bytuje tam do rana az "duza" nie wstanie.W momencie jak zaczyna sie jakis ruch w domu "kota" co prawda raczy zejsc z szafki ale znow jest nieufna i niezadowolona :( maly nie ma prawa do niej dojsc "duza" jedynie moze dac jej miske (oczywiscie na kanapie) bo karotka nie raczy pojsc do kuchni i zjesc. I tak zaczyna sie calodzienna praca od nowa :( dzis kota ma wyjatkowo kiepski nastroj siedzi na oknie w sypialni i ma wszystko i wszystkich gdzies :( nie naciskam na nia ale jest mi przykro ze nie chce sie otworzyc a przy okazji cierpimy na tym wszyscy bo maly szaleje po domu jak nawiedzony a z braku kompana do zabaw angazuje mnie i meble,ktore najbardziej na tym cierpia bo znaki kocich pazurow na skorze nie wygladaj zbyt efektownie :) Karocia w dodatku bardzo malo je,jest smutna a wrecz ponura i zastanawiam sie czy na pewno nie jest jej z nami zle :( moze ona chcialaby miec domek gdzie bylaby sama non stop przytulana i kochana co prawda przytulam ja jak najczesciej moge ale musze swoja milosc podzielic na oba kotki bo inaczej piart dojdzie do wniosku ze juz go nie kocham bo wiecej czasu poswiecam "nowej" koteczce :( masa dylematow. Mowia ze trzymanie zwierzakow to taka prosta sprawa a tu sie okazuje zupelnie inaczej... 8O :roll: :kotek:

Do Ani CC: Prosimy o P.W. Jak mozemy sie jutro (w sobote) spotkac na zdjecie szwow i badanie :ok:
Ostatnio edytowano Pt lut 12, 2010 14:17 przez pirat i karotka, łącznie edytowano 1 raz

pirat i karotka

 
Posty: 73
Od: Pon lut 08, 2010 21:47
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AdsBot [Google], kasiek1510 i 1441 gości