» Śro lut 10, 2010 13:54
Re: Matylda.....Okruszek z wielką chęcią do życia!!!!
Jeśli kot ma rozwolnienie (luźna kupa kilka razy dziennie), ale je i co najważniejsze - pije, to lepiej już tak, niż jakby miała się zablokować niewydalonymi robakami. Chyba, że to faktycznie biegunka (z kota co chwilę się leje), to wtedy konieczne jest powstrzymanie farmakologiczne pod kontrolą weterynarza i intensywne nawadnianie (raczej podskórne w tym wypadku), bo taki maleńki, młody i osłabiony organizm może nie wytrzymać.
Organizm zwierzęcia sam potrafi pewne rzeczy urególować, więc jeśli nie ma dramatu, to obserwuj i konsultuj z lekarzem.