Laura miała chwilowa poprawe po lekach tzn przez trzy dni kupa była ładna. Wczoraj znów ciapa poleciała. Dzisiaj bez kupy jeszcze.
Jutro kicia jedzie na konsultacje do innego weta. Zobaczymy może coś wymyśli...
Toriś właśnie budzi się po odjajczeniu.
Ostatnie pomieszczenie gdzie tymczasowaliśmy koty jest zalane. Przez te opady śniegu chyba
Cześć kotów wczoraj zostało ewakuowane dzisiaj reszta bedzie przeniesiona.
Koty zostały na lodzie a my bez żadnych możliwości pomocy
