4m rudo-biały. NIEAKTUALNE! JUŻ W NOWYM DOMKU.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sty 26, 2010 13:17 Re: 4m rudo-biały juz nie szuka DS - bardzo chory:-(

AnielkaG pisze:
jutro do kliniki.

jutro? cangu błagam chociaż raz lecz kota u weterynarza a nie sama! :evil:

jeszcze jedna bezpodstawna uwaga podważająca moje kompetencje jako opiekunki kotów i stawiająca moim podopiecznym diagnoze przez internet i pisze z miejsca do moderatora forum

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Wto sty 26, 2010 13:46 Re: 4m rudo-biały juz nie szuka DS - bardzo chory:-(

gaota pisze:Trzymam kciuki za kota. Pp przewija się w wielu wątkach od pewnego czasu, może traficie na jakieś przydatne wskazówki :roll:
jednak nie Pp;-) ufff cieszę się bo ze wszystkich moich znajomych tylko ja się ostałam jako wolny od PP DT:-)

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Wto sty 26, 2010 14:20 Re: 4m rudo-biały adopcja chwilowo zawieszona

jakie badania miał robione,że wykluczyły pp>>???
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Wto sty 26, 2010 14:53 Re: 4m rudo-biały adopcja chwilowo zawieszona

Test PARVO, dodatkowo nie ma temperatury, wczoraj też nie miał i już wczoraj chciał jeść, rzuca się wręcz na jedzenie, tzn. próbuje bo musi mieć dietke.

Test Giardia SNAP ujemny.

Przyczyna dolegliwosci jest inna, wręcz typowa, w małej ilości kału znaleziono liczne jaja Taxocara cati. Według osób które mi kotka przekazywały był rzekomo odrobaczony. Przestraszyłam się, że panaleukopenia bo jego choroba zbiegła się w czasie z chorobą kotka, który nam odszedł bardzo nagle i niespodziewanie, nawet nie zdążyliśmy zrobić badań. Z racji tego, że był odizolowany od rudaska jedyny wirus jaki podejrzewałam, że mógł się przedostać do pokoju to panaleukopemia. Może przereagowałam ale musiałam wiedzieć na 100 % czy mam panaleukopemie w domu czy nie.

Objawy były, czasowy brak apetytu, wymioty koloru krwistego i wodnista kupka koloru krwistego, senność, zmęczenie, apatia, temperatura w normie.

Robaki przyczyniły się do powstania stanu zapalnego, który po przegłodzeniu i prawdopodobnie antybiotyku już wczoraj w nocy zaczął się polepszać. Podejrzewaliśmy nietypowy przebieg panaleukopemii ze względu na szczepienia wykonane ok. 2 tyg. temu, myśleliśmy o podaniu caniserinu by kotka ratować, na szczęście nie było to konieczne.

Link: http://img215.imageshack.us/img215/2444/obraz057g.jpg

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Wto sty 26, 2010 20:01 Re: 4m rudo-biały adopcja chwilowo zawieszona

to ja sie cieszę ,ż eto nie pp.Teraz już z górki... :mrgreen:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Wto sty 26, 2010 20:28 Re: 4m rudo-biały adopcja chwilowo zawieszona

no i co napisałaś do moderatora? :evil:
AnielkaG
 

Post » Wto lut 09, 2010 15:05 Re: 4m rudo-biały znowu szuka domku:-)

Po małej "wpadce" z robakami;-) kotek jest już jak nowy i ponownie do adopcji:-) przez jakiś czas wymagana jest jednak dietka lekkostrawna, nowy właściciel musi to wliczyć w "koszty":-)

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Wto lut 09, 2010 15:34 Re: 4m rudo-biały znowu szuka domku:-)

Prześliczny kocio :1luvu:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 21, 2010 20:18 Re: 4m rudo-biały znowu szuka domku:-)

Chciałam tylko napisać, że kotka właśnie odwiozłam do nowego domku w Skawinie. Do dospozycji będzie miał piękne przestronne mieszkanie:-) Wydaje mi sie, że do lepszego domu nie mógł już chyba trafić:-) oby mnie intuicja nie myliła.
Wkrótce zdjęcia:-)

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Nie maja 30, 2010 22:31 Re: 4m rudo-biały. NIEAKTUALNE! JUŻ W NOWYM DOMKU.

Happy End

"Już jakiś czas temu Rudas otrzymał nowe imię, Karmel gdyż jest
rudy, słodki i zwariowany jak reklama 3bit
Ostatnio oczarował nas nową umiejętnością. Kiedy chce się bawić,
przynosi swoją ulubioną piłeczkę i prosi aby mu rzucać. Nie widziałem
jeszcze kota który aportuje piłki. Jest również doskonałym łowcą
komarów
Myślę, że zadomowił się u nas na dobre."


Chciałam podziękować osobie, która mi pomogła w bardzo trudnej chwili
z tym kotkiem prawie zapomniałam ja niewdzięczna Dziękuje

Obrazek

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 320 gości