Czy ja o siebie dbam, to nie wiem, Ja tylko w tej chwili sił za bardzo nie mam. I zimno mi masakrycznie. Brrrr... .
Jeszcze trochę tu lukam.
Co do przeprowadzki, to finalizacja będzie, gdy fizycznie całość zapłaty za moje dotychczasowe mieszkanie będzie na koncie, wtedy przeleję dalej. To rysuje się około 20-go lutego. Potem jeszcze tydzień mają na wyprowadzkę (ja mam miesiąc od chwili finalizacji transakcji).
Powinnam codziennie się pakować, ale dzisiaj nie mam siły

. I tak w kiosku mimo podgrzewania się zmarzłam, ale mnie dzisiaj wszędzie telepie.