BANDA KULAWEGO - dziś rano jest kupa :):):)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 07, 2010 23:41 Re: BANDA KULAWEGO- 30. dzień niepalenia; i tak już zostanie.

:lol: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lut 08, 2010 8:54 Re: BANDA KULAWEGO- 30. dzień niepalenia; i tak już zostanie.

No, Femka, szacun. Łatwiej nie palić niż nie żreć. Tu to akurat i mój ból jest głęboki bo walka z wagą to moja never ending story. Twardziel jesteś.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lut 08, 2010 10:34 Re: BANDA KULAWEGO- 30. dzień niepalenia; i tak już zostanie.

Kinga, 100000% racji. Z nawykiem zapalenia papierosa radziłam sobie o wiele lepiej niż z nawykiem sięgania po coś małego pysznego. Jeszcze zatem nie do końca skończyłam walkę z paleniem, a już wlazłam w drugą, o wiele cięższą. I zdałam sobie z tego sprawę dopiero w weekend.
Wydawało mi się, że skoro lekarz, po dokładnym wywiadzie na temat mojego stanu zdrowia ogólnego, przepisał mi meridię (o której cuda słyszałam), to teraz po prostu chodzę po świecie i chudnę. A gówno.

Meridia w walce z nadwagą ma dokładnie takie samo działanie jak tabex w rzucaniu palenia. Daje poczucie sytości przez cały dzień. Zatem pozostaje odrobina zdrowego rozsądku: rano zjadam lekkie śniadanie, w okolicach godziny 15 solidniejszy posiłek i do końca dnia zero żarcia. Przypominam, że nie odczuwa się głodu. W ogóle.

Co nas rozwala mimo tabexu w rzucaniu palenia? Nawyki.
Dlaczego niektórzy nie zrzucają wagi mimo meridii? Bo podżerają.
Fakt, nie jedzą dużych, normalnych posiłków, bo przecież nie są głodni. Ale jogurcik, batonik, kawałek kiełbaski pysznej, twarożek...
Merdia działa tak, że wywołuje cały czas uczucie sytości, natomiast zmusza metabolizm organizmu do przestawienia się na żywienie z własnych zapasów, czyli tłuszczu. Stąd te rewelacyjne efekty przy prawidłowych zachowaniach.
Podżeranie, to dostarczanie organizmowi cały czas małych porcji pożywienia. Więc organizm nie wysila się na pochłanianie własnego tłuszczu.

Co do tego mechanizmu połapałam się właśnie w weekend. W czwartek i piątek podżerałam :oops: Całe szczęście, że mózg wrzucił procesy myślowe tak wcześnie, a nie np. po miesiącu.

Powtórzę, dla potomności: nawyki palenia to pikuś w porównaniu z podżeraniem z przyzwyczajenia. Ale w nagrodę za to jest bardzo wymierny efekt codziennie rano na wadze. I to jest motywacja wystarczająca. W tym tempie swoją wagę i figurę osiągnę na przełomie lutego i marca :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance:
A może się zmieszczę w ukochane dżinsy Mustanga, co od 4 lat leżą nieużywane? :smokin:

Poza tym luzik i spokój wielki. Szczypiorki ze wszystkich karm dla seniorów najbardziej lubią suche sanabelle. Milusia uznała pasztet dla seniorów hill'sa za niejadalny :lol: A za to Femci bardzo smakuje almo nature (czy jakoś tak). Zatem powolutku ustala nam się zakres menu na najbliższe miesiące (i chyba lata). Po tych harcach z jedzeniem dla seniorów, które od miesiąca dostaje Femcia, badania kontrolne nerek w tym roku zrobimy nie po 6-8 miesiącach, jak dotychczas, ale wcześniej, w okolicach kwietnia. Już będzie widać tendencje kreatyniny.

Zauważyłam jeszcze u Szczypiorków (a szczególnie u Koralika) jedno niepokojące zachowanie. Gdy grożę palcem mówiąc jednocześnie nie wolno, kotom natychmiast włącza się opcja zabawa i zaczynają polować na grożący palec :roll: Mam wrażenie, że poniosłam porażkę wychowawczą :crying:

Dziś mam trochę pracy i niewykluczone, że już więcej nie zajrzę.
Na wszelki wypadek życzę wszystkim miłego dnia.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lut 08, 2010 10:37 Re: BANDA KULAWEGO- 30. dzień niepalenia; i tak już zostanie.

aha, zapomniałam: znalazłam wajchę do otwierania w samochodzie maski i płyn do spryskiwaczy wlany :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lut 08, 2010 11:25 Re: BANDA KULAWEGO- 30. dzień niepalenia; i tak już zostanie.

Femka wiedzialam ze ja znajdziesz,to naprawde nic trudnego :ok:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon lut 08, 2010 13:03 Re: BANDA KULAWEGO- 30. dzień niepalenia; i tak już zostanie.

Gratuluję niepalenia :ok:
Dość dawno Was nie odwiedzałam a dzisiaj trafiłam na bardzo ciekawe posty na temat odchudzania z czym mam problem bo podjadam :oops: Trafiłam do Twojego Bloga ale bez ujawniania się - w wolniejszym czasie poczytam więcej :1luvu:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 08, 2010 13:26 Re: BANDA KULAWEGO- 30. dzień niepalenia; i tak już zostanie.

Femko gratulacje w obu walkach. Ja po dogłębnym przemyśleniu postanowiłam się odchudzać z początkiem postu. Wszak przed nami tłusty czwartek i ostatnia możliwość zaszalenia w karnawale.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14760
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lut 08, 2010 16:39 Re: BANDA KULAWEGO- 30. dzień niepalenia; i tak już zostanie.

kussad pisze:Gratuluję niepalenia :ok:
Dość dawno Was nie odwiedzałam a dzisiaj trafiłam na bardzo ciekawe posty na temat odchudzania z czym mam problem bo podjadam :oops: Trafiłam do Twojego Bloga ale bez ujawniania się - w wolniejszym czasie poczytam więcej :1luvu:
zapraszam :1luvu:
nie ma obowiązku ujawniania się :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lut 08, 2010 16:42 Re: BANDA KULAWEGO- 30. dzień niepalenia; i tak już zostanie.

mimbla64 pisze:Femko gratulacje w obu walkach. Ja po dogłębnym przemyśleniu postanowiłam się odchudzać z początkiem postu. Wszak przed nami tłusty czwartek i ostatnia możliwość zaszalenia w karnawale.
no to będziemy walczyć razem :ok: Przyznam, że towarzystwo i grupa wsparcia się przyda, bo ciężko jest :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lut 08, 2010 16:59 Re: BANDA KULAWEGO- 30. dzień niepalenia; i tak już zostanie.

Femka, ile Ty chcesz "zrzucić"?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lut 08, 2010 17:01 Re: BANDA KULAWEGO- 30. dzień niepalenia; i tak już zostanie.

dużo :twisted:
ale nie napiszę, ile :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lut 08, 2010 17:06 Re: BANDA KULAWEGO- 30. dzień niepalenia; i tak już zostanie.

Szyfruj, pw, rób co chcesz, ale napisz. Czemu pytam? Lekarka mi mówiła że norma to 4, max 5kg na miesiąc, powyżej to już zdrowe nie jest. Kurcze, teraz to Cię podziwiam - w zeszłym roku zrzuciłam parę kilo i już wróciło przez zimę.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lut 08, 2010 19:48 Re: BANDA KULAWEGO- 30. dzień niepalenia; i tak już zostanie.

Femka masz Meridie 10 czy 15 :?:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon lut 08, 2010 21:05 Re: BANDA KULAWEGO- 30. dzień niepalenia; i tak już zostanie.

Femka, prosze bardzo- jedne wyzwanie za drugim- brawo. Czy tam z merida czy bez ro ja wiem że ty ten boj wygrasz boś Roman jak sie patrzy.
A pro po wychowania kota- jako pedagog oswiadczam- nie ma takiego zjawiska pedagoficznego :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon lut 08, 2010 22:37 Re: BANDA KULAWEGO- 30. dzień niepalenia; i tak już zostanie.

Femcia za to że nie kurzysz :ok:
ale co Ty chcesz zrzucać na wadze? 8O
tak boby same galoty po Łodzi potym nie lotały
sie odchudzosz z kości na ości czy cuś? :lol:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], zuzia115 i 377 gości