Od razu uprzedzam, że podanie jej czegoś dopyszcznie wymaga dużo siły i zręczności. Można w tym celu wykorzystać whiskas, bo Dzidka i Lusia to whiskasowe panienki, dzisiaj pięknie zjadły whiskasa z łososiem.

Lusia dostała Milbemax. Jej posłanko wyrzuciłam, koszyk odkaziłam. Wszystkie kontenerki też.
Kikur uszko ma już nieco czystsze, ale nadal bardzo krzywi łepek i chwiejnie chodzi. To chyba nie tylko ucho

Dzieciaki od Oli nadal mają brudne uszy, Olka też. Koniecznie je trzeba czyścić. Książeczka Oli i jednego synka (biało-czarnego) jest, Aleksa nie widziałam. Czy on ma książeczkę? Cała trójka w tym tygodniu do szczepienia i chłopaki do ogłaszania.
Książeczka Carmen też jest.
Armatuki się dziczą.
Lodówka i pralka działają, to były korki. Proszę o rozwieszenie prania po południu.